Strona 1 z 1

zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 22 cze 2013, 11:53
autor: Hanna77
mam stwierdzona dyskopatie w odcinku lędźwiowym,i skoliozę-to tyle skrótowo z rezonansu. rehabilitant stwierdził, ze mam zablokowana miednice i zaproponował jej nastawienie. no i mam zagwozdkę; z jednej strony wyobrażam sobie, ze po takim nastawieniu wszystkie moje dolegliwości znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i będę mogła czerpac prawdziwa radość z biegania a z drugiej nieustannie przy mysli o kręgarzu towarzyszy mi wizja wózka inwalidzkiego. ból odczuwam od czasu do czasu i nie jest to ból nie do zniesienia-normalnie mogę funkcjonować, ćwiczę systematycznie, chodzę na basen...no i nie wiem czy mam się zdecydować czy nie; czy poczekać aż będzie bardziej bolało? proszę o podzielenie się wrażeniami osób, które skorzystały z umiejętności kręgarza.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 22 cze 2013, 12:01
autor: krasnoludek6
trzeba isc zrobic porzadek i spoko, to nie jest nastawianie kregoslupa odcinka szyjnego.
Zawsze jest jakies ryzyko tylko jesli gosciu to robi i ma doswiadczenie to spokojnie ,same nastawienie niczego jeszcze nie zalatwia to znaczy na dluza mete,trzeba wprowadzic odpowiednie cwiczenia stabilizujace ,,pozdrawiam

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 22 cze 2013, 13:36
autor: aro05
jesli "kregarz" o ktorym mowisz ma skonczony kurs terapii manualnej, to jak najbardziej. Oczywiscie nie spodziewaj sie, ze wszystkie dolegliwosci znikna, jak napisal krasnoludek6, to bedzie dopiero poczatek...

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 23 cze 2013, 15:53
autor: Hanna77
niestety nie wiem jakie ma doświadczenie; trafiłam do niego przypadkiem, przy okazji wizyty w innym gabinecie a ze akurat się "napatoczył' to zapytałam. wujek google tez m nie pomógł; nie znalazłam o nim żadnej informacji. w każdym razie stwierdził, ze nastawiać trzeba już teraz bo później będzie tylko gorzej a ćwiczenia, które teraz wykonuję (stabilizujące, przeprosty itp) dadzą tylko chwilowa ulgę.
to mówicie, ze to dopiero początek? ja myślałam, ze o takim zabiegu będę jak nowo narodzona :)

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 23 cze 2013, 16:11
autor: Tam
Początek, bo cale ciało pracowało w złym ustawieniu, po takim zabiegu terapeuta, a przede wszystkim Ty, pracujesz aby tkanki sie przestawiły na "nowe tory" funkcjonowania. Nie ma się co bać terapii manualnej, we Francji, Anglii, Stanach to osteopata, terapeuta manualny jest lekarzem pierwszego kontaktu, u nas dopiero się zaczyna. To nie kręgarz, który kojarzy się z nastawianiem kręgosłupa i budzącym grozę "chrup". Dowiedz się co to za rehabilitant, rozumiem, że pracuje w jakiejś klinice? Nie facet z ulicy? Jeżeli nie masz do niego zaufania, poszukaj w miejscu gdzie mieszkasz osteopaty, terapeuty manualnego, fizjoterapeuty z udowodnionym wykształceniem. I zajmij się tym, miednica dźwiga cały kręgosłup, to baza ciała. Jeśli tam jest cos krzywo to szybko odbije w innych miejscach i będzie więcej kłopotu. Studiuję fizjoterapię i terapię manualną, stąd moje wiadomości.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 23 cze 2013, 18:07
autor: thomekh
Udaj się nie do kręgarza tylko do chiropraktyka. Mam rwę i po nastawieniu nic mi nie dokucza.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 24 cze 2013, 12:59
autor: cava
thomekh pisze:Udaj się nie do kręgarza tylko do chiropraktyka. Mam rwę i po nastawieniu nic mi nie dokucza.

Ale to jest to samo. :-)


Jestem stałą pacjentką u kręgarzy i bardzo żałuję, że tak późno do takowego trafiłam. Bo dopiero jakieś 5-6 lat temu.
Jakieś 20 lat za późno. :/

Teraz to już prewencyjnie staram się sobie pójść raz na miesiąc chociaż, a jak tylko zaczyna mi się coś nie podobać bo zaczyna pobolewać jakiś staw, to pierwsze co to umawiam się na wizytę. W 95% pomaga, ta reszta to bolenia nie związane z kręgosłupem.
Bo często wcale nie boli w plecach, tylko ból promieniuje i objawia się np. w nadgarstku, kolanie, biodrze, albo ucisk na nerwy przez wysunięty krąg manifestują się w postaci migren lub symulują bóle w klatce piersiowej.
Znajomego zawieziono na pogotowie z objawami zawału, okazało się że serce ma zdrowe natomiast kręgosłup w odcinku piersiowym do korekty. A on myślał że na serce choruje i nawet jakieś leki brał. :/


Hania, pytaj znajomych i niech pytają swoich znajomych, kto do kogo chodzi i jakie ten spec ma opinie.
Ja sie nauczyłam, ze lepiej wybrać starszego- to jest fach wymagający nie tylko wiedzy ale przede wszystkim wielu lat praktyki, młodych się boję.

Zabieg nastawiania powinien wyglądać tak, że najpierw jest masaż, a dopiero potem nastawianie.
Jak jest nastawianie bez masażu rozluźniającego to szkoda czasu i fatygi, przykurczone mięśnie zaraz wyciągną krąg z powrotem do wadliwej pozycji.
Samo nastawianie nic nie boli.

Jeśli chodzi o to co będzie po wizycie, to bywa różnie.
Najczęściej pierwszym objawem jest nie ulga a...zakwasy. :hahaha:
Często na wizycie po dłuższej przerwie od nastawiania, albo w ogóle na pierwszej wizycie, niewiele albo i nic nie udaje się nastawić.
Na ogół trzeba cyklu wizyt które kończą się pełnym nastawieniem.
Ilość wizyt zależy od stanu Twojego kręgosłupa i stopnia przykurczy mięśni jaki masz.
Dobry kręgarz, da Ci zestaw ćwiczeń do robienia w domu, jakby sam nie wystąpił z taką propozycją- warto się upomnieć o nie a potem popytać znajomych o lepszego (bardziej zaangażowanego) specjalistę.


Jakby ktoś potrzebował sprawdzonych kręgarzy z okolic Gdyni i Gdańska to zapraszam na priva, podam namiary.

IMo, najlepsi są w te klocki kręgarze z byłych terenów ZSRR i Azjaci. Polakom jeszcze odrobinkę brakuje, ale gonią już dzielnie.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 24 cze 2013, 13:59
autor: thomekh
cava to nie jest to samo. Kręgarz to często samouk a chiropraktyk jest osobą, która musi jeździć na szkółki i szkolenia oraz prowadzić swój gabinet inaczej cofnięte zostaną mu uzyskane dyplomy i certyfikaty. Raz do roku mają główne szkolenie w USA.
I to są ludzie do których warto chodzić. Natomiast tych pierwszych omijać.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 24 cze 2013, 14:21
autor: aro05
Nie wiem dokladnie jak w Polsce ale we Francji zawody "rozpoznawane", to kinezyterapeuta, osteopata (5-letnie studia!) i chiropraktyk. Zawodem, ktory moze jes "scalac", jest kinezyterapeuta, ktory moze posiadac dwie ostatnie formacje (kinezyterapeuta-osteopata czy kinezyterapeuta chiropraktyk).Tylko kinezyterapeuta pracuje "na skierowanie" i tylko jego leczenie jest dofinansowane. Jesli chodzi o osteopatow, to maj oni bardzo dobra opinie, zwlaszcza w srodowisku sportowcow (przypominam 5-letnie studia), glownie dzieki skutecznosci (leczenie przyczyny a nie skutkow).

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 24 cze 2013, 15:55
autor: Hanna77
Umówiłam się już z osteopata.(na jego stronie można znaleźć publikacje, info o wykształceniu ukończonych studiach, kursach itp. informacje jakich metod stosuje - trochę się uspokoiłam czytając to). Podobno (wiecie jak to jest "no znajomej znajomego" ) pomógł bardzo paru osobom ale nie słyszałam by komuś zaszkodził.
Na stronie chiropraktycy.pl znalazłam jednego z moich okolic ale niestety jakichkolwiek opinii brak. wiem tylko tyle, ze skończył akademie chiropraktyki (w toruniu?)
zobaczymy. moje oczekiwania i nadzieje w związku z tą wizytą są ogromne. boje się, ze zbyt ogromne. ale co robić , rehabilitacje mam w listopadzie dopiero..

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 25 cze 2013, 11:52
autor: cava
thomekh pisze:cava to nie jest to samo. Kręgarz to często samouk a chiropraktyk jest osobą, która musi jeździć na szkółki i szkolenia oraz prowadzić swój gabinet inaczej cofnięte zostaną mu uzyskane dyplomy i certyfikaty. Raz do roku mają główne szkolenie w USA.
I to są ludzie do których warto chodzić. Natomiast tych pierwszych omijać.

A to mnie zaskoczyliście bardzo.

To znaczy wiem że różni mają różne za sobą wykształcenie, ale jakoś nigdy nie załapałam, że to nie są synonimy tylko mówią o rodzaju przygotowania.

Z drugiej strony, najgorzej się spisał w moim przypadku lekarz: ortopeda-neurochirurg-chiropraktyk . :/
A kosztował najwięcej. :/
Noga moja więcej u ortopedy nie postanie jeśli chodzi o kręgosłup.
Zresztą obecny stan mojego "korkociąga" to wynik szeregu lat zaniedbań i olewactwa a chyba najwięcej braku wiedzy, chęci, kompetencji- lekarzy ortopedów właśnie. Oni się na tym IMO kompletnie nie znają (albo mają tak głęboko w odwłoku), potrafią co najwyżej zapisywać leki przeciwbólowe i czekać aż pacjent dotrze do stanu w którym jedynym wyjściem jest operacja a potem pooperacyjne ciurlanie się po sanatoriach w roli półkaleki. :/

Najbardziej zadowolona byłam z osoby, która nie wiem jakie ma wykształcenie. Znajomy który mi go polecił twierdzi ze to lekarz ortopeda z Odessy bez nostryfikowanego w Polsce dyplomu. Ja nie pytałam w sumie.

Ten do którego teraz chodzę ma kursy i co raz uczestniczy w szkoleniach, zjazdach, czyli chiropraktyk chyba?

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 25 cze 2013, 12:02
autor: cava
Hanna77 pisze:Umówiłam się już z osteopata.(na jego stronie można znaleźć publikacje, info o wykształceniu ukończonych studiach, kursach itp. informacje jakich metod stosuje - trochę się uspokoiłam czytając to). Podobno (wiecie jak to jest "no znajomej znajomego" ) pomógł bardzo paru osobom ale nie słyszałam by komuś zaszkodził.
Na stronie chiropraktycy.pl znalazłam jednego z moich okolic ale niestety jakichkolwiek opinii brak. wiem tylko tyle, ze skończył akademie chiropraktyki (w toruniu?)
zobaczymy. moje oczekiwania i nadzieje w związku z tą wizytą są ogromne. boje się, ze zbyt ogromne. ale co robić , rehabilitacje mam w listopadzie dopiero..

Hania, nie licz ze 1 wizyta zdziała cuda.
Po pierwszej wizycie może być różnie.
Może nie być żadnego efektu.
Może się _wydawać_ że jest gorzej- bo pojawi się ból mięśni, zakwasy po masażu
Może być lepiej , ale tylko na krótko bo pokurczone mięśnie szybko znów wyciągną kręgi do niewłaściwej pozycji zanim poprawne ustawienie się utrwali.
Ale oczywiście i może być rewelacyjnie.

No może być różnie, ale warto dać mu czas i nie zniechęcać się po pierwszym zabiegu.

Jak trafiłam na nastawienie pierwszy raz , to byłam już w tak parszywym stanie, że pierwsze pytanie po oględzinach mojego kręgosłupa, to było : to kiedy miała Pani ten wypadek?
Jak już się porozumieliśmy ze ja żadnego wypadku nie miałam, to się facet za łeb złapał.

A potem za mnie.

3 miesiące mnie doprowadzał do używalności. Najpierw wizyty co 3 dni, potem co 5, potem co tydzień, co 2 tygodnie i masa mojego potu wylana na ćwiczeniach korekcyjnych które robiłam sama w domu 3 razy dziennie codziennie.

Ale efekt ostateczny był wart i kosztów i wysiłku.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 25 cze 2013, 14:40
autor: Hanna77
dziękuję bardzo za rady. cava, u mnie tez lata zaniedbań wylazły; jak zaczęłam biegać obudziłam licho. Moze i dobrze, ze teraz się to stało a nie za 20 lat. Ale dziś mnie tak przypiliło, ze nawet bieganie sobie odpuszczam. Ale bez nimesilu dam rade. Kupiłam też książkę z ćwiczeniami (Scott Jurek ze skoliozą :hejhej: o niej pisał) Anatomia w bieganiu Joe Puleo, Patrick Milroy.

Re: zablokowana miednica-iść do kręgarza czy nie isć

: 02 sie 2014, 12:10
autor: wilczek
Miałem ten problem. Czułem napięcie na talerzu biodrowym i jakby na wysokości stawu krzyżowo biodrowego "blok". Udałem się do fizjo i stwierdził skrócenie mięśnia biodrowo lędzwiowego i czworobocznego lędzwi. To blokowało miednice i jak na razie jest ok.