Ból przepony
: 17 cze 2013, 11:04
Witam,
ostatnio zrzuciłem kilka kilogramów 97kg-->91kg, a co za tym idzie jadłem troszkę mniej(ujemny bilans energetyczny). Treningi to bieganie(około 100km miesięcznie, czyli nie aż tak dużo, oraz czasem rower). W zeszłym tygodniu zacząłem dojeżdżać do pracy rowerem, to jest 25km w jedną stronę, całość zajmuje mi 2h 20min max. W związku z tym, że wydatek energetyczny jest spory, zacząłem więcej jeść. Nawet sporo więcej, ale waga się trzyma cały czas na poziomie 91kg. No i oczywiście pojawił się problem - ból przepony. Jak idę, to dość mocno odczuwam ten ból jakby coś naciskało moją klatkę piersiową od spodu. W weekend byłem u rodziców i zjadłem sporo więcej, więc ten ból właściwie jest cały czas, jak się ruszam. Gdy ucisnę brzuch, czuje jakby wzrost ciśnienia i nacisk na przeponę. Dodam jeszcze, że zacząłem robić szóstkę Weidera. Da się coś z tym zrobić, czy mam jeść mniej?
ostatnio zrzuciłem kilka kilogramów 97kg-->91kg, a co za tym idzie jadłem troszkę mniej(ujemny bilans energetyczny). Treningi to bieganie(około 100km miesięcznie, czyli nie aż tak dużo, oraz czasem rower). W zeszłym tygodniu zacząłem dojeżdżać do pracy rowerem, to jest 25km w jedną stronę, całość zajmuje mi 2h 20min max. W związku z tym, że wydatek energetyczny jest spory, zacząłem więcej jeść. Nawet sporo więcej, ale waga się trzyma cały czas na poziomie 91kg. No i oczywiście pojawił się problem - ból przepony. Jak idę, to dość mocno odczuwam ten ból jakby coś naciskało moją klatkę piersiową od spodu. W weekend byłem u rodziców i zjadłem sporo więcej, więc ten ból właściwie jest cały czas, jak się ruszam. Gdy ucisnę brzuch, czuje jakby wzrost ciśnienia i nacisk na przeponę. Dodam jeszcze, że zacząłem robić szóstkę Weidera. Da się coś z tym zrobić, czy mam jeść mniej?