Strona 1 z 1
ból prawej łydki
: 05 cze 2013, 00:18
autor: amator_k
mam dość poważny problem. po bieganiu utykam na prawą nogę, ponieważ czuję ciągnięcie/rwanie żyły w łydce. ból zlokalizowany w połowie łydki po wewnętrznej stronie. ból nasila się gdy wyprostuję nogę i wyciągnę stopę tak, że palce skierowane są jak gdyby wskazywały na coś. ból jest nie do zniesienia... to naciągnięta żyła czy coś gorszego? borykam się z tym problemem już długi czas. jeżdżę też na rowerze, ale po jeździe nie odczuwam tego problemu. proszę o pomoc, bo nie mogę przez to trenować...
Re: ból żyły w łydce!
: 05 cze 2013, 18:50
autor: hugra
Kolego nie pisz o swojej kontuzji jak o wyroku i nie stawiaj diagnozy jeśli nie masz wyniku żadnego badania.Po pierwsze możesz przestać biegać i poczekać aż dolegliwość minie, po drugie jeśli chcesz mieć obraz łydki idz na USG -100-120 zł a później z wynikiem do ortopedy, który pewnie skieruje Cie na fizjoterapie.Pozdrawiam.
Re: ból żyły w łydce!
: 05 cze 2013, 20:21
autor: amator_k
za miesiąc muszę być przygotowany do zawodów, więc nie mogę przestać trenować, a badanie i tak nic nie wykaże. być może jest to mięsień. ktoś się spotkał z czymś takim?
Re: ból żyły w łydce!
: 05 cze 2013, 21:32
autor: thomekh
Rozciągasz się?
Re: ból żyły w łydce!
: 05 cze 2013, 22:42
autor: amator_k
nie, jak się rozciągałem to ból też był obecny. co prawda teraz się nasilił, więc zacząłem się trochę przeciągać. zobaczymy co to da. wychodzę z założenia, że po bieganiu wsiadam na rower i tam na wysokiej kadencji rozciągam nogi. jednak to nie pomaga.
edit nie sądzę by to był ból od nie rozciągania się. to jest taki rodzaj bólu jakby ktoś próbował wyrwać mi żyłę z łydki lub zaraz miałaby pęknąć.
Re: ból żyły w łydce!
: 05 cze 2013, 23:05
autor: hugra
amator_k pisze:nie, jak się rozciągałem to ból też był obecny. co prawda teraz się nasilił, więc zacząłem się trochę przeciągać. zobaczymy co to da. wychodzę z założenia, że po bieganiu wsiadam na rower i tam na wysokiej kadencji rozciągam nogi. jednak to nie pomaga.
edit nie sądzę by to był ból od nie rozciągania się. to jest taki rodzaj bólu jakby ktoś próbował wyrwać mi żyłę z łydki lub zaraz miałaby pęknąć.
Rozciąganie to podstawa i skoro tak intensywnie trenujesz powinieneś o tym wiedzieć. Jak Ci serio coś pęknie wtedy zapomnisz o bieganiu na kilka miesięcy.Mylisz się pisząc, że USG nic nie wykaże.
Re: ból żyły w łydce!
: 06 cze 2013, 09:50
autor: thomekh
Przyczyną Twojego urazu jest nie rozciąganie mięśni po wysiłku. Teraz kiedy boli już nic nie rób, bo zerwiesz mięsień. Musisz odczekać aż przestanie boleć, porządnie się porozciągać i zacząć znowu biegać. Z tym, że co po drugim biegu należy poświęcić te 15-20 minut na rozciąganie.
Re: ból żyły w łydce!
: 06 cze 2013, 13:48
autor: amator_k
no dobra. dzisiaj idę ostatni raz pobiegać i robię sobie przerwę. ale rower chyba wchodzi w grę?
Re: ból żyły w łydce!
: 06 cze 2013, 22:06
autor: Mar.co
Możliwe, że naderwałeś rozcięgno w mięśniu brzuchatym łydki. Brzuchaty ma 2 części i łączy je rozcięgno. Objawy takie jak opisujesz. USG wykaze jak będzie coś nie tak. NIe rozciągaj jak boli bo zerwiesz miesień, nie biegaj. Chyba że zawody ważniejsze ale możesz się załatwić na kilka miesięcy. Niestety rower też odpada w tym przypadku. Najlepiej nie czekaj tylko idź na badanie.
Re: ból żyły w łydce!
: 10 cze 2013, 19:42
autor: amator_k
zlokalizowałem ból. to jednak mięsnie. na zdjęciu załączam. dalej mam przerwę, ale zero poprawy... pobiegłem sobie do garażu dosłownie 20metrów i odczuwam ciągle, ból... rwanie się zmniejszyło, ale ból po drugiej stronie bez zmian, pojawił się także promieniujący ból od stawu skokowego w wzwyż. wszystko zaznaczyłem na zdjęciach. czy ktoś wie jak się z tym uporać? dłuższa przerwa? jak ktoś zalecił, rozciągam się. foto:
http://images39.fotosik.pl/2066/623e466200885310.jpg niestety nie potrafię określić jakiego rodzaju ból występuje po stronie zewnętrznej, z tyłu prawej łydki, od staw skokowego to jakby przeciążenie, nie rozciągnięcie... ogólnie mam problem tylko z prawą nogą, być może dlatego, że jest silniejsza i wydaje mi się, że mocniej nią pracuję. pozdrawiam.