Kostka-ból po upadku
: 30 maja 2013, 12:04
Witam 5 maja upadłam z 0,5m na prawą nogę,głównie na kostkę(zrobiłam krok do tyło z kanapy 
).Po upadku bolała tak,że prawie płakałam,potem było ok i myślałam ,że się goi,biegałam i jeździłam rowerem pomimo tego.Od jakiegoś tygodnia boli bardziej nawet przy chodzeniu,przy bieganiu jakby mniej.Bół jest zlokalizowany po wewnętrznej części stopy i przy prostowniku długim palucha(sugeruje się obrazkami z internetu),boli też duży palec w zgięciu i śródstopie(szczególnie gdy nas coś ustanę 
),leciutko też kuleje.Troszkę boli też prawy piszczel ale to może przez bieganie.Podejrzewam,że powinnam przejść się do lekarza ale chciałabym wiedzieć czego się spodziewać,czy lekarz zabroni mi biegać na jakiś czas?co mogę zrobić w domu aby zaleczyć nogę?
ps.czytałam wątki na temat kostki ale nic się nie dowiedziałam
Z góry dziękuje
).Po upadku bolała tak,że prawie płakałam,potem było ok i myślałam ,że się goi,biegałam i jeździłam rowerem pomimo tego.Od jakiegoś tygodnia boli bardziej nawet przy chodzeniu,przy bieganiu jakby mniej.Bół jest zlokalizowany po wewnętrznej części stopy i przy prostowniku długim palucha(sugeruje się obrazkami z internetu),boli też duży palec w zgięciu i śródstopie(szczególnie gdy nas coś ustanę ),leciutko też kuleje.Troszkę boli też prawy piszczel ale to może przez bieganie.Podejrzewam,że powinnam przejść się do lekarza ale chciałabym wiedzieć czego się spodziewać,czy lekarz zabroni mi biegać na jakiś czas?co mogę zrobić w domu aby zaleczyć nogę?ps.czytałam wątki na temat kostki ale nic się nie dowiedziałam
Z góry dziękuje