silny ból w udach
: 16 maja 2013, 22:13
Witajcie! Problem mam następujący.. boli mnie strasznie w udach praktycznie od kolan w górę, ból jest ciężki do zniesienia, boli nawet jak siedzę nie mówiąc o schodzeniu po schodach...(!) chodzę jak na szczudłach mam problem ze wstawaniem i siadaniem.. najbardziej czuje po wewnętrznej i zewnętrznej stronie, jeżeli to tylko zakwasy to ok, ale boję się, że to coś innego ;( trenuję dość regularnie od jakiś 5-6 miesięcy.. w między czasie dopadła mnie już dwa razy "kontuzja" w stopach... najpierw w jednej stopie od góry, kulałam przez 2,5 tygodnia (prześwietlenie nic nie wykazało..lekarz powiedział, że to prawdopodobnie "małe zapalenie" czegoś tam..) po jakimś czasie spuchły mi obie kostki po wewnętrzej stronie.. też chodzić nie mogłam co trwało kolejne 3 tygodnie.. poszłam znowu do lekarza (ortopedy) i dostałam jakieś specjalne wkładki dla sportowców.. co nie zmienia faktu, że nie zostało mi powiedziane co to mogło być z tymi moimi kostkami. No i teraz te uda.. ;/ nie chce znowu do lekarza.. ale może powinnam? gdybym tylko miała pewność, że to zwykłe zakwasy a nie coś poważniejszego.. bo teraz już się boje tymbardziej, że tak jak wyżej wspomniałam miałam już problemy z nogami. Czy ból w udach może być oznaką czegoś, czego nie powinnam bagatelizować? może warto jeszcze dodać, że przygotowuję się do studiów sportowych i boje się, że ze względu na te problemy z nogami nie będę mogła dalej trenować co jest równoznacze z pożegnaniem się ze studiami
te bóle/"kontuzje" pojawiały się po jakimś bardziej intensywnym treningu tak jest i tym razem we wtorek miałam trening: dużo biegalismy i skakaliśmy (skoki na jednej nodze na odległość - duże obciążenie dla nóg.. sprint na 20m wspinaczka po linie i na sam koniec bieg 2400m na czas..) więc może jednak to zakwasy? prosze o jakieś porady.
