Moja hipermobilność
: 30 kwie 2013, 07:33
Szukałam na forum podobnego tematu, ale nie znalazłam, więc pytam Was o zdanie, być może nie jestem jedyna z tym problemem. Ale od początku. Ponad rok temu gdy zaczęłam regularnie biegać pojawiły się bóle stawów (głównie nogi) na tyle intensywne, że nawet truchtanie było niemożliwe. Poszłam do lekarza, który stwierdził nadruchliwość stawową i powiedział, że takie sporty jak bieganie odpada. Jedyne co mogę to ćwiczenia w wodzie i gra w szachy ;/
Minął jakiś czas, stawy przestały boleć, a mnie znowu zaczęło ciągnąc do biegania. Biegam od września ubiegłego roku, kilka razy w tyg. do tego rower i pływania. Stawy nie dokuczają, ale zastanawiam się czy biegając nie robię sobie krzywdy i czy ból nie wróci.
Znam dziewczynę, która jest instruktorem fitness, również lekarz stwierdził u niej hipermobilność,ale ona nie zmieniła trybu życia, ćwiczy każdego dnia i nic się złego nie dzieje...
Sama nie wiem jak do tego podejść
Czy ktoś z Was zna takie objawy, wie co można, a czego nie ?
pozdrawiam
Minął jakiś czas, stawy przestały boleć, a mnie znowu zaczęło ciągnąc do biegania. Biegam od września ubiegłego roku, kilka razy w tyg. do tego rower i pływania. Stawy nie dokuczają, ale zastanawiam się czy biegając nie robię sobie krzywdy i czy ból nie wróci.
Znam dziewczynę, która jest instruktorem fitness, również lekarz stwierdził u niej hipermobilność,ale ona nie zmieniła trybu życia, ćwiczy każdego dnia i nic się złego nie dzieje...
Sama nie wiem jak do tego podejść
Czy ktoś z Was zna takie objawy, wie co można, a czego nie ?
pozdrawiam