Forum Bieganie.pl

Witam,

Biegam od ponad miesiąca w miarę długie dystanse - około 10 km. W sumie w ciągu tego okresu biegałem z 5 razy. Przed tym okresem moja waga oscylowała w granicach 78/79/80 kg. Moja dieta wygląda zazwyczaj tak samo - bardzo mało tłuszczu, zero słodyczy... normalne śniadanie, obiad i lekka kolacja. Na mieście nie jem nic. Nawet w te święta nie jadłem więcej niż zwykle.

Dzisiaj ważę się na tej samej wadze, z rana po wypróżnieniu się i aż mi się słabo zrobiło. Waga wskazywała 82 kg. Mam 183 cm wzrostu. I ludzie z zewnątrz zawsze określali mnie jako osobę szczupłą.

Jak to jest możliwe? Waga dobrze działa na bank.

Ps.: Aha, chcę zaznaczyć, że ja nie biegam po to by schudnąć, chociaż wiem, że organizm raczej tak powienien reagowac.

1. Słyszałem, że organizm do wysiłku adaptuje się przez wytworzenie większej ilości krwi, która waży
2. Może w tak krótkim czasie to nie, ale w organizmie można wytrenować ilość magazynowanego glikogenu, który też waży
3. Pozatym wydaje mi się, że jesz mało z tego co tu widze, i może to jest aż za mało i organizm broni się magazynując energie jak się tylko da

Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że bez szans, żeby 5 biegów po 10 km miało większy wpływ na wagę, nie ważne, czy w górę, czy w dół. Przyczyn szukałbym w inny miejscu.
Może to jednorazowe odchylenie? U mnie waga potrafi zmienić się o 1,5 w ciągu 24 godzin, co kładę na karb np. zmagazynowanej wody. Ciekawiej będzie, jak Ci się ta waga utrzyma

Wystarczy, że w święta zjesz coś innego, nie musi być tego więcej i waga może być nieco zaburzona. Wszystko powinno wrócić do normy w ciągu najbliższych dni. Pięć treningów biegowych raczej nie ma żadnego wpływu na wagę. Taka ilość ani nie spali dużo kalorii, ani nie rozbuja metabolizmu. Żeby zaszły jakieś zmiany z tym związane potrzebny jest czas i regularność.

Powtórz ważenie za kilka dni i za tydzień. Wszystko powinno być ok.