Kolano skoczka c.d
: 15 lis 2005, 15:08
Witam!
Wiem że taki tamet już był,sorx ale nie moge go znaleźć.
Od 2óch lat profesjonalnie treuje footbag,wiem ze zapewne wielu z Was nic to nie mówi,moge powiedziec że jest to sport w którym bardzo pracują kolana, częste wyskoki, obroty w okół "zośki" itp. Pod koniec sierpnia zaczołem odczuwać bół tuż nad kolanem.Udałem się do znajomego farmaceuty który polecił mi smarowanie żelem i conajmniej tygodniową przerwe w treningach. Niestety nic to nie pomogło. Poszedłem do ortopedy który zapisał mnie na rehabilitacje tj. magnetronik i cos tam jeszcze. Chodziłem przez 2 tygodnie, oczywiście nie trenowałem, wtedy ból występował tylko podczas gry. Od ok. miesiąca ból się strasznie nasilił udałem się na USG (prywatnie oczywiscie, bo normalnie bym czekał do "najwczesniej styczen 2006" ) Lekarz na podstawie USG stwierdził że mam cos nie tak ze scięgnem mięsnia czworogłowego przy przyczepie do rzepki i orzekł że to "kolano skoczka" Z tego co czytałem w necie kolano skoczka nie występuje raczej na scięgnie mięsnia czworogłowego...Zalecił mi łykanie arthorn kompleks Następnie poszedłem do kolejnego lekarza, który potwierdził diagnoze poprzedniego lekarza, lecz odradził mi ten lek i zapisał na fizykoterapie. Na czym ona polega?Kiedy będe mógł wznowic treningi?Czy w ogóle będe mógł kiedykolwiek grać? Z góry dziękuje za odp.
pozdrawiam,
Wiem że taki tamet już był,sorx ale nie moge go znaleźć.
Od 2óch lat profesjonalnie treuje footbag,wiem ze zapewne wielu z Was nic to nie mówi,moge powiedziec że jest to sport w którym bardzo pracują kolana, częste wyskoki, obroty w okół "zośki" itp. Pod koniec sierpnia zaczołem odczuwać bół tuż nad kolanem.Udałem się do znajomego farmaceuty który polecił mi smarowanie żelem i conajmniej tygodniową przerwe w treningach. Niestety nic to nie pomogło. Poszedłem do ortopedy który zapisał mnie na rehabilitacje tj. magnetronik i cos tam jeszcze. Chodziłem przez 2 tygodnie, oczywiście nie trenowałem, wtedy ból występował tylko podczas gry. Od ok. miesiąca ból się strasznie nasilił udałem się na USG (prywatnie oczywiscie, bo normalnie bym czekał do "najwczesniej styczen 2006" ) Lekarz na podstawie USG stwierdził że mam cos nie tak ze scięgnem mięsnia czworogłowego przy przyczepie do rzepki i orzekł że to "kolano skoczka" Z tego co czytałem w necie kolano skoczka nie występuje raczej na scięgnie mięsnia czworogłowego...Zalecił mi łykanie arthorn kompleks Następnie poszedłem do kolejnego lekarza, który potwierdził diagnoze poprzedniego lekarza, lecz odradził mi ten lek i zapisał na fizykoterapie. Na czym ona polega?Kiedy będe mógł wznowic treningi?Czy w ogóle będe mógł kiedykolwiek grać? Z góry dziękuje za odp.
pozdrawiam,