Strona 1 z 1
Kręgosłup po pół roku biegania
: 26 mar 2013, 16:18
autor: dzelek
Tydzień temu w sobotę zrobiłem swój życiowy rekord odległości - przebiegłem 18km w ok 1h 40min. Po bieganiu czułem się świetnie, nic mnie nie bolało. Biegam regularnie od pół roku 3 razy w tygodniu 7-8 km. Ogólnie jestem zdrowy, nie mam żadnych problemów. Mam 27 lat, 171cm ważę 80kg (kiedyś ćwiczyłem ok 5 lat na siłowni)
Dwa dni później (w poniedziałek rano) wyszedłem do pracy i po 2 minutach drogi doznałem strasznego bólu kręgosłupa piersiowego, musiałem przykucnąć i nie byłem w stanie się wyprostować. Był to ból mięśnia, nie kości. Zrobiłem badania, prześwietlenie kręgosłupa - ortopeda nie stwierdził żadnych przesunięć czy urazów. Powiedział że bieganie (szczególnie po twardych nawierzchniach, a po takich biegam) jest nie najlepsze dla kręgosłupa, zalecił pływanie.
Czy mogę zacząć znowu biegać starając się wybierać drogi nie utwardzone (las, trawa)? Czy macie jakieś propozycje jak uniknąć podobnej kontuzji w przyszłości?
Re: Kręgosłup po pół roku biegania
: 26 mar 2013, 17:52
autor: mimik
dzelek pisze:Tydzień temu w sobotę zrobiłem swój życiowy rekord odległości - przebiegłem 18km w ok 1h 40min. Po bieganiu czułem się świetnie, nic mnie nie bolało. Biegam regularnie od pół roku 3 razy w tygodniu 7-8 km. Ogólnie jestem zdrowy, nie mam żadnych problemów. Mam 27 lat, 171cm ważę 80kg (kiedyś ćwiczyłem ok 5 lat na siłowni)
Dwa dni później (w poniedziałek rano) wyszedłem do pracy i po 2 minutach drogi doznałem strasznego bólu kręgosłupa piersiowego, musiałem przykucnąć i nie byłem w stanie się wyprostować. Był to ból mięśnia, nie kości. Zrobiłem badania, prześwietlenie kręgosłupa - ortopeda nie stwierdził żadnych przesunięć czy urazów. Powiedział że bieganie (szczególnie po twardych nawierzchniach, a po takich biegam) jest nie najlepsze dla kręgosłupa, zalecił pływanie.
Czy mogę zacząć znowu biegać starając się wybierać drogi nie utwardzone (las, trawa)? Czy macie jakieś propozycje jak uniknąć podobnej kontuzji w przyszłości?
Ja mam przepuklinę krążka m/k L5-S1 i biegam. Jak dłużej podyndam na nogach to się wkrada czasami jakaś mała rwa kulszowa.
Słuchaj tu nie ma jednej rady. Jedyne co jest ważne, to to co czujesz w danym momencie. Jeśli nie boli to możesz to robić. Boli przestać i robić to inaczej, albo co innego. Nie ma kategorycznych prawd, bo to jest nie możliwe, każdy uraz jest swoisty na swój sposób.
Pozdro!
Re: Kręgosłup po pół roku biegania
: 27 mar 2013, 20:50
autor: hassy
Zwróć też uwagę na technikę biegania. Jeśli biegasz z pięty to mocno obijasz cały układ ruchu, od stóp i stawów skokowych poprzez kolana, miednicę, po kręgosłup. Problem z kręgosłupem może być końcową kostką efektu domina. I w tym sensie lekarz mówiący o szkodliwości biegania ma trochę racji. Ale nie znaczy to, że bieganie amatorskie (widzę, że nie przesadzasz z obciążeniami) jest a priori szkodliwe dla kręgosłupa.
Re: Kręgosłup po pół roku biegania
: 28 mar 2013, 10:42
autor: Crocodil
Trzeba też pamiętać, że "bieganie" (dyscyplina) to nie tylko bieganie (ruch). Jeśli jeszcze tego nie robisz, dodaj do swoich treningów np. ćwiczenia stabilności ogólnej (
klik), ćwiczenia na nogi (
klik) i ćwiczenia ogólnorozwojowe (brzuszki, pompki, przysiady, itp.). Wzmacnianie różnych partii mięśni może zapobiec kontuzjom. Pamiętaj też o odpowiednim
rozciąganiu.
Re: Kręgosłup po pół roku biegania
: 28 mar 2013, 11:16
autor: Andrzej G
I nie biegaj pochylony.
A może ból rzeczywiscie był pochodzenia mięśniowego (skurcz/kręcz)?
Re: Kręgosłup po pół roku biegania
: 28 mar 2013, 11:40
autor: marxik
Jeżeli ortopeda rzeczywiście stwierdził, że nie ma zmian w kręgosłupie (u mnie nieststety są

) to najprawdopodobniej nie do końca prawidłowo biegasz. Sugeruję rozgrzewkę przed bieganiem - również górnych partii mięśni - wymachy rąk, krążenia itp. Poza tym pamiętaj, aby w czasie biegu rozluźniać górną partię ciała. Często mamy tendencję do spinania się i po dłuższym biegu nagle bolą nas plecy, czy barki. Jeżeli tego typu objawy się będą pojawiać to albo warto sobie zrobić przerwę podczas treningu, albo w trakcie biegu się rozluźniać.
Zalecam też rozciąganie po treningu. Wiem, że często się nam nie chce, ale przeszedłem niedawno przez przepuklinę kręgosłupa i wiem że czysto profilaktycznie warto je stosować.