Strona 1 z 1
Lewe udo
: 31 sie 2005, 07:43
autor: moskwaled
Mam problem. Jakiś czas temu na meczu naciągnąłem sobie czworogłowy mięsień na lewym udzie. Pojawiło się w tym miejscu takie wybrzuszenie. Smarowałem fastumami itp i zniklo po 2 tyg. Teraz znów gramy i jest to samo. Czuje lekkie naciągniecie mięsnia które pewnie bedzie postępować i pojawia sie ta gula nieszczęsna. Proszę o pomoc z waszej strony co zrobić żeby to znikło. Ktoś mi powiedział ze gromadzi sie tam woda i ze to moze nie zniknąć??
Lewe udo
: 31 sie 2005, 12:18
autor: outsider
Z obrzękami, krwiakami (nie siniakami) gulami drepta się do kopytologa, a czasami to od jednego do drugiego w celu uzyskania diagnozy.
Zapewne wskazane byłoby zrobienie USG.
Lewe udo
: 31 sie 2005, 12:50
autor: moskwaled
a jest ktos taki na terenie krakowa bo jak w google wpisuje kopytolog to nic nie ma!
Lewe udo
: 31 sie 2005, 13:26
autor: outsider
Kopytolog=ortopeda
A najlepiej spec od medycyny sportowej (trochę mniej wśród nich matołków). Ale taki to najczęściej, zwykłych zjadaczy chleba, przyjmuje odpłatnie.
Ps. Jak pochodzisz nieco po felczerach to sam wyrobisz sobie własny słownik określeń dla medyków, niekoniecznie zbyt miłych.