Strona 1 z 2
Kuskus Halina - zdrowe to?
: 25 lut 2013, 19:27
autor: ARES
Z wygodnictwa zacząłem ostatnio w jadać tą kaszkę, ale zastanawiam się czy przypadkiem nie jest to zbyt mocno przetworzony produkt żeby można go było uznać za "zdrowy". Ktoś wie coś bliższego na ten temat?
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 08:57
autor: kisio
To co można kupić w sklepach jest bardziej makaronem niż kaszą. Jeśli mąka pszenna z wodą i ulepszaczami jest dla Ciebie zdrowa..
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 16:42
autor: ARES
Możesz trochę jaśniej? Kaszę robi się z mąki, chemii i wody?
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 17:25
autor: klosiu
Ciężko powiedzieć że to kasza, tylko tak się nazywa. Kasza to bardzo grubo albo i w ogóle nie mielone ziarna, a kus-kus to granulat robiony z mąki pszennej, zasada jest taka jak w makaronie, tylko drobniejsze cząstki. Zdaje się że jest to też wstępnie gotowane i suszone. Generalnie jest to chyba bardziej przetworzone niż makaron. Jako jedzenie nigdy mi specjalnie nie służyło, bardzo długo mi leży na żołądku.
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 18:08
autor: WojtekM
no, kierując się wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuskus są "dwa kuskusy" - tradycyjny (z rozdrobnionych ziaren) i współczesny (mąka, woda, dodatki).
nie wiem gdzie kupić taki tradycyjny i ile kosztuje i jak smakuje. ten współczesny mi nie podchodzi.
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 18:09
autor: cava
ARES pisze:Możesz trochę jaśniej? Kaszę robi się z mąki, chemii i wody?
Klasyczny kyskus to faktycznie kasza z pszenicy, ale u nas to chyba predzej jednak rodzaj "makaronu" w formie kaszki.
Musisz przeczytać skład.
Wcale nie musi tam byc polepszaczy żadnych, każda firma robi to pewnie po swojemu, polska żywnosc w ciąz jest dobrej jakości.
Jak Ci bardzo zależy- sprawdź w sklepach ze zdrową żywnoscią- może trafisz kuskus z rozdrobnionej pszenicy a nie mąki pszenicznej.
Ja tam lubię i jadam.
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 18:40
autor: ARES
Ehh ... najwyraźniej zeżarłem 3 paczki granulatu pszenicznego o nazwie handlowej "kasza kuskus".
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 26 lut 2013, 22:44
autor: kisio
Jak już koniecznie chcesz kup sobie kaszę jaglaną, konsystencja podobna a wartości zdecydowanie więcej

Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 27 lut 2013, 18:29
autor: scouser
Ja również często jadam ten produkt - jest lekkostrawny, błyskawiczny w przygotowaniu i można go jeść na słodko. Myślałem, że jest to zdrowe, ale jak widać nie każda kasza to bogactwo minerałów

Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 27 lut 2013, 18:45
autor: ARES
kisio pisze:kup sobie kaszę jaglaną
Kupiłbym, ale jaglaną trzeba gotować, a mnie zależy na czymś "zdrowym" - czytaj: mało lub wcale przetworzonym - co wystarcza zalać wrzątkiem (w ciągu dnia w biurze). Walory smakowe i konsystencja są dla mnie drugorzędne.
Tylko nie piszcie o owsiance, bo jem ją wystarczająco często na śniadanie.
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 28 lut 2013, 00:10
autor: klosiu
Jak do pracy i musi być zbożowe, to zrób sobie po prostu kanapki z porządnego razowca z szynką/kurczakiem, sałatą i pomidorem. Nie wiem co ludzie widzą w tych papkach

.
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 28 lut 2013, 10:57
autor: hassy
ARES pisze:Kupiłbym, ale jaglaną trzeba gotować, a mnie zależy na czymś "zdrowym" - czytaj: mało lub wcale przetworzonym - co wystarcza zalać wrzątkiem (w ciągu dnia w biurze).
Czyli tak: kupujesz rzecz dość ostro przetworzoną na skalę przemysłową przez producenta a następnie troszczysz się, aby ją w domu jak najmniej przetwarzać bo straci walory zdrowotne?
P.S. Podejrzałem u siebie pudełko kuskusa Kupca: 100% semolina z pszenicy durum - czyli to istotnie granulowany makaron, choć akurat u Kupca bez dodatków.
P.S. 2 Porządny razowiec można sobie dość łatwo upiec samemu. Niestety, wiąże się to też z przetworzeniem: bakterie zakwasu i/lub drożdże, 200 stopni C w piekarniku

Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 28 lut 2013, 11:37
autor: cava
ARES pisze:kisio pisze:kup sobie kaszę jaglaną
Kupiłbym, ale jaglaną trzeba gotować, a mnie zależy na czymś "zdrowym" - czytaj: mało lub wcale przetworzonym - co wystarcza zalać wrzątkiem (w ciągu dnia w biurze). Walory smakowe i konsystencja są dla mnie drugorzędne.
Tylko nie piszcie o owsiance, bo jem ją wystarczająco często na śniadanie.
Kasza jaglana to chyba najzdrowsza kasza jaką stworzyła natura.
No może jeszcze gryczana mogła by podskoczyć do pięt, i komosa ryżowa.
Nie jest nijak przetwarzana- to całe ziarna, nawet nie rozdrabniane.
W dodatku ma unikalne właściwości prozdrowotne np. osusza wszelkie "flegmy" wytwarzane przez organizm z powodów różnych, ma duże właściwości oczyszczające (nie przeczyszczające, tylko oczyszczające organizm)
Nie zawiera glutenu.
Gotowanie nie wpływa negatywnie na zdrowotność pokarmów, pokarm gotowany jest łatwiej przyswajalny i lżej strawny.
Jego wartość odżywcza wzrasta a nie spada - nawet jeśli akurat pozbywamy się części witamin nie odpornych na obróbkę cieplną- zawsze można dodać coś surowego co to zrekompensuje.
Zboża im dłużej gotowane, tym lepiej przyswajalne i łatwiej trawione.
BTW- to chyba nie jest jakaś wielka filozofia, ugotować sobie w domu, nawet na 2-3 dni i zabrać do pracy już gotowe?
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 28 lut 2013, 15:51
autor: Hael
Zgadzam się z Cavą - jaglana jest debest:-) Ja właśnie gotuje ją sobie na kilka dni, trzymam w lodówce i biorę sobie porcję na dany dzień. Zdrowa i pyszna, ostatnio coraz częściej używam jej zamiast płatków na śniadanie lub po intensywnym treningu jako uzupełnienie węgli (z jabłkiem, bananem, żurawiną + trochę jogurtu i cynamonu do smaku).
Re: Kuskus Halina - zdrowe to?
: 28 lut 2013, 18:54
autor: ARES
hassy pisze:
Czyli tak: kupujesz rzecz dość ostro przetworzoną na skalę przemysłową przez producenta a następnie troszczysz się, aby ją w domu jak najmniej przetwarzać bo straci walory zdrowotne?
To nie do końca tak, bo kupując pierwszy raz kuskus zakładałem że jest to produkt nie więcej przetworzony niż zwykłe otręby. Dopiero po jakimś czasie zacząłem się zastanawiać co to faktycznie jest.