problemy z kolanem = operacja?
: 17 lip 2005, 20:01
Hej mam 15 lat i jestem osobą która lubi aktywny tryb życia. Można powiedzieć ze trenuję siatkówkę (można powiedzieć bo nie jestem najlepsza)a w każdym sporcie narażeni jesteśmy na urazy i kontuzje
Już nawet nie wiem kiedy to dokładnie było bo zbagatelizowałam ten uraz i z początku nie wybrałam się do lekarza dopiero po jakimś roku chyba
na początku świeżo bo urazie pomyślałam że stłukłam na parkiecie poboli i przestanie. Bolało bardzo nie mogłam biegać i na treningi tez przez jakiś czas nie mogłam chodzić później bolało tylko przy obciążaniu tej nogi np przy wchodzeniu lub schodzeniu ze schodów i zauważyłam że jakby coś mi rosło z brzegu rzepki w kolanie coś mi przeskakiwało i zaczęło mnie to denerwować bo czasem na treningu nie byłam w stanie grać tak mnie bolało ale to tylko przez chwilę i później przestawało no i tak po roku wybrałam się do ortopedy powiedział że kolano jest uszkodzone bo nie „działa” tak jak powinno. Zrobiłam RTG i on z tego to wywnioskował także no i z badania oczywiście on twierdził że to jest „oddzielający fragment rzepki „tak on to ujął i skierował mnie do DSK i przypisał piascledine300 i żel diclac jak skończyłam brać leki zgłosiłam się do DSK zrobiłam jeszcze USG kolana które wykazało że w kolanie jest ‘ciało półwolne albo to coś przy rzepce to zwapnienia pourazowe uszkodzenia łękotek były nieznaczne wspomniał coś o operacji przy której usunęliby mi to „ciało półwolne” ale powiedział też że decyzja należy do mnie i jeśli się zdecyduje to operacja może być już w lipcu i jeszcze dorzucił że operacja nie daje gwarancji ze kolano nie będzie już bolało i że będzie wszystko ok. to pomyślałam że przez wakacje wzmocnię trochę kolano i mięsnie jeżdżę na rowerze (zalecenie lekarza) i pływam ale jak dla mnie to z kolanem jest coraz gorzej a wizytę u lekarza mam dopiero we wrześniu i będę zmuszona czekać
czytałam troche w Internecie o uszkodzeniach kolana ale nic nie znalazłam na temat ciał półwolnych lekarze twierdzą że nie usunięte mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń kolana a ja pragnę wrócić do sportu lekarz zabronił mi jak na razie siatkówki jedyne co mogę robić to jeździć na rowerze i pływać może ktoś waz miał coś podobnego błagam pomocy
Już nawet nie wiem kiedy to dokładnie było bo zbagatelizowałam ten uraz i z początku nie wybrałam się do lekarza dopiero po jakimś roku chyba
na początku świeżo bo urazie pomyślałam że stłukłam na parkiecie poboli i przestanie. Bolało bardzo nie mogłam biegać i na treningi tez przez jakiś czas nie mogłam chodzić później bolało tylko przy obciążaniu tej nogi np przy wchodzeniu lub schodzeniu ze schodów i zauważyłam że jakby coś mi rosło z brzegu rzepki w kolanie coś mi przeskakiwało i zaczęło mnie to denerwować bo czasem na treningu nie byłam w stanie grać tak mnie bolało ale to tylko przez chwilę i później przestawało no i tak po roku wybrałam się do ortopedy powiedział że kolano jest uszkodzone bo nie „działa” tak jak powinno. Zrobiłam RTG i on z tego to wywnioskował także no i z badania oczywiście on twierdził że to jest „oddzielający fragment rzepki „tak on to ujął i skierował mnie do DSK i przypisał piascledine300 i żel diclac jak skończyłam brać leki zgłosiłam się do DSK zrobiłam jeszcze USG kolana które wykazało że w kolanie jest ‘ciało półwolne albo to coś przy rzepce to zwapnienia pourazowe uszkodzenia łękotek były nieznaczne wspomniał coś o operacji przy której usunęliby mi to „ciało półwolne” ale powiedział też że decyzja należy do mnie i jeśli się zdecyduje to operacja może być już w lipcu i jeszcze dorzucił że operacja nie daje gwarancji ze kolano nie będzie już bolało i że będzie wszystko ok. to pomyślałam że przez wakacje wzmocnię trochę kolano i mięsnie jeżdżę na rowerze (zalecenie lekarza) i pływam ale jak dla mnie to z kolanem jest coraz gorzej a wizytę u lekarza mam dopiero we wrześniu i będę zmuszona czekać
czytałam troche w Internecie o uszkodzeniach kolana ale nic nie znalazłam na temat ciał półwolnych lekarze twierdzą że nie usunięte mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń kolana a ja pragnę wrócić do sportu lekarz zabronił mi jak na razie siatkówki jedyne co mogę robić to jeździć na rowerze i pływać może ktoś waz miał coś podobnego błagam pomocy