Ból łydek
: 17 sty 2013, 12:47
Witam.
Biegam dość regularnie od maja zeszłego roku, niestety uszkodziłem łąkotkę i musiałem przerwać treningi w listopadzie (biegałem 10km w mniej niż 60min). Od Świąt Bożego Narodzenia wróciłem do biegania najpierw 3km, później 4km, teraz 5km 2-3 razy w tygodniu. We wtorek skończyłem rehabilitację i chciałbym jak najszybciej wrócić do formy (kolano pobolewa na razie, ale strasznie delikatnie). Naczytałem się wczoraj o poprawnej technice biegowej i wyszło, że cały czas biegałem zupełnie niepoprawnie (pochylony, z pięty), więc poszedłem dziś na trening z zamiarem pobiegania jak najbardziej "podręcznikowo" - miednica do przodu, wyprostowane plecy, bieg ze śródstopia 5,3km (tempo 6,20min/km) zarówno podczas biegu jak i w tej chwili czuję strasznie napięte łydki, powiedzmy, że bolą podczas chodzenia:) jak biegałem ze stopy to nic mi nie dolegało, to normalne przez jakiś czas? pytam bo nie chciałbym sobie znowu czegoś zrobić...
Biegam dość regularnie od maja zeszłego roku, niestety uszkodziłem łąkotkę i musiałem przerwać treningi w listopadzie (biegałem 10km w mniej niż 60min). Od Świąt Bożego Narodzenia wróciłem do biegania najpierw 3km, później 4km, teraz 5km 2-3 razy w tygodniu. We wtorek skończyłem rehabilitację i chciałbym jak najszybciej wrócić do formy (kolano pobolewa na razie, ale strasznie delikatnie). Naczytałem się wczoraj o poprawnej technice biegowej i wyszło, że cały czas biegałem zupełnie niepoprawnie (pochylony, z pięty), więc poszedłem dziś na trening z zamiarem pobiegania jak najbardziej "podręcznikowo" - miednica do przodu, wyprostowane plecy, bieg ze śródstopia 5,3km (tempo 6,20min/km) zarówno podczas biegu jak i w tej chwili czuję strasznie napięte łydki, powiedzmy, że bolą podczas chodzenia:) jak biegałem ze stopy to nic mi nie dolegało, to normalne przez jakiś czas? pytam bo nie chciałbym sobie znowu czegoś zrobić...