Forum Bieganie.pl

Witam,

Pytanko jak w temacie. Ortopeda zalecił mi do biegania wkładki ale jednocześnie skierował do "comfot ortho JKB" w Warszawie przy Mokotowskiej - zxe tam niby ktos ze Stanow co wrocil robi super wkladki. Tyle kosztuja kilkaset zlotych! Slyszeliscie cos o tym, jak w ogole podchodzicie do tematu wkladek?

O wkładkach było tutaj oraz
tu

Generalnie to jest tak:
- wkładki do biegania powinny być miękkie
-inny ortopeda wyśle Ciebie do innego punktu
-wkładki są konieczne gdy ktoś ma jakąś wadę postawy (platfusa, krótszą nogę, spora różnica w długości stóp itp)
-mogą być wskazane po pewnych kontuzjach jeśli istnieje podejrzenie, że ich przyczyną mogła być jakaś nadmierna pronacja czy supinacja.
- i pewnie jeszcze w kilku innych sytuacjach o których nie wiem.


Co myślę w konkretnym Twoim przypadku, to nie wiem co mam napisać, bo nie wiem dlaczego dostałeś skierowanie na wkładki.?
Czy dlatego, że biegasz czy dlatego, że miałeś poważne problemy zdrowotne, ponawiające się kontuzje, jakaś operacja- artroskopia?
Wiem jedno, że nie ma jednego idealnego punktu wyrobu wkładek w W-wie, są tylko felczerzy co tak mówią.

Aja dodoam co juz Outsider napsial ze dokotr Rusin ze Skry(Centralny Osrodek Medycyny Spotrowej)jest mistrzem we wciskaniu ludziom wkaldek ortopedycznych.Mi wcisnal az 2 sztuki.

Oczywiscie podczas wizyty dowiedzialem sie ze mam cytuje'potworne plaskostopie'co po wizycie u innego ortopedy(jednego z lepszych w kraju)okazalo sie nieprawda.
Mam male plaskostopie i wcale nie musze uzywac wkladek o ktorych sposobie noszenia nie zostalem na skrze poinformowany.Nikt mi nie powiedziale ze stope to tzreba przyzwyczajac do noszenia wkladek,to znaczy nosic je stopniow najpieerw pol godziny,potem godzina z apare dni troche wiecej itd az sie dojdzie do takiego momentu w ktorym mozna je nosic caly czas.
Na moje narzekania(a dodam ze narzekam jak juz naprwade cos mi bardzo przeszkadza)dowiadywalem sie ze albo mam ostrogi(ktorych nie mialem)ze mam zle buty ,zle zle teraz stawiam stope.

A najgorsze w tym wszystkim jest to ze takie glupoty mowila osoba odowiedzialna za caly ten osrodek -firmujaca go sowim nazwiskiem i wydawc by sie moglo ze kompetentna!!!!

I tak wygladala moja przygoda z wkladkami-jednym slowem byla to droha przez meke.Btw dzisiaj juz nie nosze wkladek a z kolanem wszystko w porzadku.

W takim razie czy macie jakies namiary do dobrego i uczciwego ortopedy sportowego w Warszawie?

Zajmuje się wykonywaniem wkładek ortopedycznych. Od dłuższego czasu obserwuje co się dzieje w Niemczech w temacie szeroko pojętym wkładek ortopedycznych i muszę przyznać że to co się dzieje u nas to nie jest nawet raczkowanie.

W polsce powszechnie dostępne są:
1. wkładki silikonowe (takie białe przezroczyste) - trzeba przyznać że absorbują nieźle wstrząse ale nadają się do chodzenia a nie do biegania (nie wytrzymają - ruchliwe dziecko potrafi je rozdeptać) - cena ok. 100 zł za wkładki pełne
2. wkładki żelowe - produkcji niemieckiej - wyglądają solidnie, słyszałem dobre zdania osób o absorbcji wstrząsów, własnej opini jeszcze nie wyrobiłem bo nie próbowałem - cena 50-65 zł za parę pełnych wkładek
3. wkładki robione indywidualnie - miękki materiał absorbujący wstrząsy i dający możliwość korekty i odciążania przeciążonych punktów stopy w razie konieczności - cena w zależności od wykończenia 60-75 zł za parę pełnych wkładek

Powiem szczerze że praktycznej wiedzy w tym temacie mam mało. Na broszury zachwalające patrzę conajmniej ostrożenie i zdaje się na opinie moich użytkowników i sugestie przyszłych.
A lekarze czasami opowiadają to co im do głowy nakładą firmy.

Jeden z liczących się ośrodków badawczych z południa Polski posiada specjalne urządzenie do pomiaru nacisków na stopę, wiem ze źródła że przeprowadzali takie badania dla jednego z czołowych klubów polskiej piłkarskiej ekstraklasy. Wyniki dowiodły, że wkładki łagodzą w znacznym stopniu przeciążenia i że jeśli zależy na osiągnięciu lepszych czasów i dynamiki powinno stosować się wkładki 3/4 długości - lepiej przenaszą energię i "czucie powierzchni" przy jednoczesnej absorbcji wstrząsów

Jestem bardzo interesowany waszymi opiniami i wymaganiami co do wkładek dla sportowców

Pozdrawiam

Witam,
Zaglądam na forum od dłuższego czasu, ale nie miałem potrzeby się wypowiadać. Dopiero się rozkręcam. Mam 37 Lat.
Biegam od półtora roku, tylko po górach.
Rok temu rehabilitant zwrócił mi uwagę żebym kupił wkładki do butów na poprzeczne.
Kupiłem pół roku temu indywidualne wkładki do chodzenia.
Jest lepiej niż było. Ale nawet jak z dziećmi chce się przebiec 500m. to nie dam rady, bo stopy bolą.
Pomyślałem że skoro mają też wkładki do biegania, to też sobie wezmę.
Zamówiłem, przy odbiorze okazało się że są to wkładki twarde jak kamień, zero amortyzacji.
Powiedziałem że nie znam się na wkładkach ortopedycznych ale wszystkie jakie mam w butach są amortyzujące.
Nie odebrałem, Pani w sklepie napisała reklamację i powiedziała że może zrobią z takiego tworzywa jak dla cukrzyków - miękkiego. Czuje że nie ma pojęcia o co chodzi przy biegu.
Mam do Was pytanie, jakie powinny być wkładki na płaskostopie poprzeczne? I czy wogóle używać ich do biegania, gdzieś znalazłem że nie powinno się biegać w indywidualnych wkładkach.
Dodam że biegam około 180km miesięcznie, z przewyższeniem około 8000m.

specem nie jestem, ale wkładka ma nie być miękka (moja przynajmniej nie jest). Zadaniem wkładki jest utrzymanie odpowiednie łuku stopy oraz odpowiednie ustawienie stopy . Przyczyna płaskostopia o ile pamiętam są osłabione jakieś tam mięśnie przez co stopy "zapadają" się do środka :D

Wkładka wspiera ułożenie stopy w bucie. Amortyzacja to efekt uboczny, raczej mało istotny.

zadanie amortyzacji przejmuje but (chcesz dobrej amortyzacji, kupuj buty z dużym dropem). Nota bene wkładki w butach do biegania to zazwyczaj w dużym uproszczeniu kawał filcu wyjmij sobie, a zobaczysz

dziwi mnie tylko, że są oddzielne wkładki do biegania i do chodzenia. U mnie jedne wkładki są do wszystkiego. Mogę w nich chodzić, biegać, skakać, co mi do głowy przyjdzie. I w każdej aktywności czuję się w nich wygodnie (tzn na początku noszenia bolą rozścięgna, ale kwestia przyzwyczajenia stopy).
ja mam coś takiego:

juz wole te zelowe niz piankowe

Czy możecie polecić: gdzie można zrobić w Wielkopolsce, indywidualne wkładki ortopedyczne do biegania

marko16 pisze:... w Wielkopolsce,...

Coś mi się obiło o uszy, że http://www.bartoszak-biegi.pl/ szykuje się do sprzedaży wkładek formowanych FootBalance.

https://pl-pl.facebook.com/FootBalancePolska/

pzdr

https://www.facebook.com/WarszawskiScyz ... =3&theater
Ja się zdecydowałem na Formthotics, sporo znajomych poleca, np:
http://www.nadystansie.pl/jak-dbamy-o-nasze-stopy/

Specem nie jestem, raczej niedzielnym biegaczem ze średnimi czasami, ale moja mała opinia na temat wkładek z decathlona IRONMAN GEL PERFORMANCE INTERSOCKS FRANCE. Istnieją dwa rodzaje wkładek o takiej samej nazwie ale nie mam bladego pojęcia jaka jest różnica między nimi poza budową (wyglądem), więc na wszelki wypadek wrzucam rysunek tych które kupiłem.



Szukałem wkładki do spracowanych butów Nike Vomero 11 (ponad 1200km przebiegu) w których z dużej amortyzacji chyba niewiele już zostało. Przebieg natrzaskany w mniej więcej rok przy masie 95kg+/-2kg. W ostatnich tygodniach, może 2 miesiącach po paru km zaczynały boleć stopy i trzeba było wybrać albo nowe buty, albo przedłużyć życie starych butów i kupić wkładki. Stanęło na drugiej opcji. Niestety co prawda w necie jest jeden artykuł na temat wkładek, jednak żadne z nich nie są dostępne w Polsce a jak są w jednym sklepie to w małym rozmiarze. Temat wkładek chyba praktycznie nie istnieje w necie, pojawiają się jedynie opinie o wkładkach robionych na zamówienie lub jakieś artykuły bez jednoznacznej odpowiedzi czy warto je kupić. Brak rzetelnej opinii czy testu w stylu "te są dobre i wytrzymałe, a te się rolują i są na dwa biegi bo potem rozerwane". Stąd moje spostrzeżenia.

Więc moje uwagi na temat Ironman Gel ze zdjęcia. Po dwóch tygodniach na 10km biegania z wkładkami nie ma na razie żadnych problemów z bólem czy mrowieniem stóp, co przy fabrycznych zdarzało się około 2-4km i trzeba było zmienić ruch stopy po odbiciu. Co prawda w moim przypadku nowa wkładka mocniej wspiera łuk stopy w stosunku do fabrycznej wkładki Vomero, jednak jeszcze na akceptowalnym poziomie. Nieco mocniejsze wsparcie oznaczałoby jednak dyskomfort czy wręcz ból ścięgna na podeszwie stopy. Wygląda na to, że te wkładki nie nadają się dla pronatorów lub dla kogoś kto ma stopę pośrednią między pronacją i neutralnością.

Po kilku biegach wydaje mi się, że wkładki w moim przypadku spodowowały poprawę czasów. W biegach na 10km średnie tempo było lepsze o mniej więcej 15-30 sek/km. Na 10 km średnia prędkość wyniosła 10.5-11kmh przy czym 11kmh było raczej wymęczone, w nowych wkładkach średnia prędkość skoczyła do 11.4-11.6kmh. Nie wiem na ile to efekt placebo, a na ile gdzieś tam wyczytanego "zwiększonego oddawania energii przy odbiciu"

Same wkładki docina się łatwo. Najprościej wyjąć wkładkę fabryczną, dopasować piętę, odrysować flamastrem lub długopisem palce i dociąć ostrymi nożyczkami około 3-5mm od linii.

Na razie jest optymistycznie, ale zobaczymy jak będą się prezentować za pół roku czyli za pareset km. Oby za miesiąc się nie rozleciały. Niby producent gwarantuje bezwarunkowy brak zmian właściwości przez rok.

Zgodzę się z outsider – każdy ortopeda wyśle Cię do innego sklepu. Zazwyczaj dlatego, że otrzymują za to prowizję. Niemniej jednak, dobierając wkładkę do butów – oropedyczną, powinien Ci rozpisać szczegółowo, jakie powinna mieć właściwości tak, abyś mógł iść do obojętnie jakiego sklepu i kupić produkt, który spełni Twoje wymagania, a niekoniecznie będzie horrendalnie drogi.