Strona 1 z 2

Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 04 gru 2012, 16:25
autor: mikus1987
Witam,

mam pytanie. Otóż, używam zazwyczaj dosyć dużo cukru do kawy herbaty itd. Chciałbym z tego zrezygnować, ponieważ zawsze kilka cm mniej w pasie to lepiej;)
Moja mama jest cukrzykiem, i ostatnio zamówiła słodzik ze stevii. Z racji tego, że jest podobno zdrowszy. No i nie ma kaorii, a co za tym idzie, nie zbieramy cukru, który się odkłada w postaci tłuszczu:)
Chciałbym również przejść na codzienne słodzenie herbat i kawy stevią ale...
Biegam regularnie kilka razy w tygodniu w okolicach godziny i dłużej. przebiegi ponad 10 km na każde wyjście praktycznie, i zastanawiam się, czy wyeliminowanie zwykłego cukru nie zaszkodzi organizmowi pod kątem, niedostarczania czegoś do organizmu.
Bo jak wiemy pewna ilość cukru jest nam potrzebna, żeby mieć więcej energii itd, boję się, że zastępując normalny cukier w większym stopniu stevia w tabletkach, organizm ucierpi z racji treningów bo może czegoś mieć zbyt mało.
ps. na co dzień nie używam tego cukru nie wiadomo ile. 2 kawy może jedna herbata do każdego kubka 2 łyżeczki cukru.
Oczywiście podjadam słodycze, choć nie jakoś dużo:) więc może gdyby zastąpić te dziennie ok 6 łyżeczek czystego cukru stevią plus treningi jeszcze kilka cm będę w stanie stracić tak po prostu:) czy ktoś zbiegaczy używa? jakieś zdanie?
Na większości stron piszą, że to super zdrowe ale mam jakieś dziwne obawy...

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 04 gru 2012, 18:20
autor: Mar.co
Zamiast słodzić jedz owoce, pomarańcze banany winogrona jabłka mają tego cukru sporo. Poza tym witaminy przy okazji dostarczysz. Najlepiej tak 1-2h po śniadaniu, chociaż w sumie ja jem owoce kiedy mam ochote, czasami kilogram bananów i pomarańczy dziennie wciągam.

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 04 gru 2012, 18:58
autor: mikus1987
No, winogronem kawy nie posłodzę:) herbaty raczej też nie:) więc to odpada, a owoce czasem zjadam. staram się do południa dziennie jabłko wchłonąć:)

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 04 gru 2012, 23:55
autor: klosiu
Wyeliminowanie cukru zaszkodzi organizmowi pod kątem niedostarczania cukru :).
O ile co do węglowodanów złożonych można się spierać, to rafinowane węglowodany proste nie są do niczego człowiekowi potrzebne, są wręcz szkodliwe.
To są tylko puste kalorie, bez żadnych wartości odżywczych.
Można się bawić w słodzenie stevią czy ksylitolem, ale moim zdaniem najlepiej się po prostu odzwyczaić od słodzenia. Gdybyś przestał słodzić to za miesiąc dziwiłbyś się jak mogłeś pić słodką kawę, przecież to jest paskudne :). Dla mnie kawa czy herbata z cukrem jest nie do wypicia, a kiedyś słodziłem sporo.

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 00:33
autor: cza7rna
klosiu pisze:Gdybyś przestał słodzić to za miesiąc dziwiłbyś się jak mogłeś pić słodką kawę, przecież to jest paskudne :). Dla mnie kawa czy herbata z cukrem jest nie do wypicia, a kiedyś słodziłem sporo.
Potwierdzam. Kiedyś słodziłem wszystko 2 sporymi łyżeczkami cukru. Ostatnio przez przypadek dostałem kawę posłodzoną 1 łyżeczką. Nie dałem rady jej wypić :) Sam byłem w szoku.

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 09:10
autor: tequila

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 09:45
autor: nody
No właśnie, kiedyś na TVN Style w programie "Wiem co jem" - o cukrze - podawali info o stevii... Wtedy mówiono, że jest to słodzik idealny, naturalny, słodszy od aspartamu, "nie wpływa na nic dając wszystko" - no ideał. W podsumowaniu dodano, że nie jest jeszcze dopuszczony do stosowania w PL, a na zachodzie dopiero się wprowadza... To jak to jest? Ma to już wszelakie nasze atesty i jest w oficjalnym obrocie?

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 10:53
autor: maly89
Są już nawet produkty mleczne słodzone stewią.

http://www.osmozo.pl/index.php?option=c ... 69&lang=pl

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 11:38
autor: mikus1987
No niby wszystko pięknie. Ale piszecie o odstawieniu białego cukru w ogóle. Czyli wyeliminowanie cukru do słodzenia kawy czy herbaty codziennie nie zagrozi organizmowi, nawet w tym przypadku kiedy w ogóle do organizmu go nie dostarczymy. Zatem mięśnie itd wszytsko nadal będzie pracować bez uszczerbku. Zatem, logicznym wydaje się, że skoro jest produkt nie posiadający kalorii a posiadający słodki smak, osładając spożywane w moim przypadku płyny, to można go zastosować. Bo pewnie będzie to to samo co nie słodzenie kawy, pod względem kalorycznym, z tym wyjątkiem, że napój będzie słodki:D

ale zagmatwałem, ale myślę że wiecie co mam na myśli:)
zatem konkludując, chyba nic nie stoi na przeszkodzie, skoro może też pomagać (nie podnosi ciśnienia jak biały cukier, oraz nei wyzwala szybkiej produkcji insuliny) :)

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 11:42
autor: tequila
mikus1987

co jak co, ale odstawienie cukru na pewno nie zaszkodzi. Nie ma takiej mozliwosci!

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 05 gru 2012, 14:43
autor: nody
Właśnie zaopatrzyłem się w słodzik ze stevii (hehe... raptem kilka godzin temu dowiedziałem się, że to już u nas dostępne). Już od jakiegoś czasu nie pijam słodzonych napojów i przyzwyczaiłem się do herbaty czy kawy "bez", jednak jak herbata z cytryną - to zawsze posłodzona, no nie lubię takiego kwasu. Właśnie sobie "posłodzikowałem" i po rozpuszczeniu stwierdzam, że słodycz przypomina tę z cukru. Słodzik z aspartamem jednak zmieniał smak (tak, że wolałem sypnąć łyżkę zwykłego kryształu :) ), tutaj tak nie jest - ciekawe jak w połączeniu z cytryną. Na te kilka słodzonych herbat w tygodniu to mi raczej trzecia noga nie urośnie. Chyba... tak myślę... mam taką nadzieję... szczurom podobno nic się nie stało... myślicie, że mogli je podmieniać, żeby podrasować wyniki? :hahaha:

Tak przy okazji czytałem, że w Japonii stosuje się to od lat 70, masowo słodząc stevią co się da. W UE podobno też ma się zacząć szał na dosypywanie do wszystkiego - już się nawet zastanawiają, czy da się przedawkować i jakie będą skutki.

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 06 gru 2012, 14:05
autor: omarr
A mnie ta stewia smakowała jak zwykły słodzik czyli ohydna. Nie lepiej przerzucić się na miód?

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 06 gru 2012, 16:02
autor: maly89
Nie, lepiej w ogóle nie słodzić xd A tak na serio to też uważam, że miód jest ok, ale jak już liczę te swoje kalorie to wolę i miodu nie używać :-)

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 06 gru 2012, 18:38
autor: Gizela
nody pisze:No właśnie, kiedyś na TVN Style w programie "Wiem co jem" - o cukrze - podawali info o stevii... Wtedy mówiono, że jest to słodzik idealny, naturalny, słodszy od aspartamu, "nie wpływa na nic dając wszystko" - no ideał. W podsumowaniu dodano, że nie jest jeszcze dopuszczony do stosowania w PL, a na zachodzie dopiero się wprowadza... To jak to jest? Ma to już wszelakie nasze atesty i jest w oficjalnym obrocie?
Jak nie wiesz o co chodzi to zawsze chodzi o szmal. Stewia jest zdrowa, tania, ma same zalety, ale jakby się upowszechniła to wygryzłaby cukier. A sadzisz, że przemysł cukrowniczy tak łatwo odda rzad dusz?
A swoja drogą... smakuje paskudnie, i nie przejdę ani na nią ani na żadne aspartamy. Wolę niesłodzone.

Re: Stevia. Czy nie brakuje jej czegoś?

: 06 gru 2012, 21:30
autor: nody
Gizela pisze:A swoja drogą... smakuje paskudnie, i nie przejdę ani na nią ani na żadne aspartamy. Wolę niesłodzone.
Dziś słodziłem nią herbatę z cytryną - no średnio to smakowało, ale cytryna biurowa - już trochę odstała, więc i zepsucie smaku usprawiedliwione :hahaha: Za to zwykła herbata z pigułą słodzika steviowego praktycznie jak z cukrem... ale co mi po tym, jak słodzonej już nie piję... Będę jeszcze próbował ze świeżą cytryną.