boląca stopa
: 29 lis 2012, 13:52
witam.
biegałam regularnie od sierpnia do połowy października, przerwałam trening z braku czasu. biegałam wtedy po chodniku, w zwykłych nike'ach lub puma. postanowiłam powrócić do biegania (to samo podłoże, te same buty) i dosłownie po drugim treningu (każdy po 5km przez 30-35 min czyli lekki trening) zaczęłam odczuwać ból stopy. właściwie po tym drugim treningu nie zauważyłam że coś jest nie tak, dopiero następnego dnia w godzinach popołudniowych zaczęło pobolewać przy chodzeniu (biegam wieczorami), później mocniej, a dziś to już w ogóle jest masakra. zaznaczam, że biegałam po rozgrzewce. straszny ból kiedy próbuję normalnie chodzić, jedyne co mi pomaga to chodzenie na palcach. przedtem dało radę również na pięcie. inaczej nie da rady... dziś zauważyłam też że jak stanę ową nogą to jakby hmm, jakbym miała jakąś gąbkę czy coś pod stopą, takie dziwne uczucie, nie boli, ale wiem że tak być nie powinno. z góry dziękuję za odpowiedź!
biegałam regularnie od sierpnia do połowy października, przerwałam trening z braku czasu. biegałam wtedy po chodniku, w zwykłych nike'ach lub puma. postanowiłam powrócić do biegania (to samo podłoże, te same buty) i dosłownie po drugim treningu (każdy po 5km przez 30-35 min czyli lekki trening) zaczęłam odczuwać ból stopy. właściwie po tym drugim treningu nie zauważyłam że coś jest nie tak, dopiero następnego dnia w godzinach popołudniowych zaczęło pobolewać przy chodzeniu (biegam wieczorami), później mocniej, a dziś to już w ogóle jest masakra. zaznaczam, że biegałam po rozgrzewce. straszny ból kiedy próbuję normalnie chodzić, jedyne co mi pomaga to chodzenie na palcach. przedtem dało radę również na pięcie. inaczej nie da rady... dziś zauważyłam też że jak stanę ową nogą to jakby hmm, jakbym miała jakąś gąbkę czy coś pod stopą, takie dziwne uczucie, nie boli, ale wiem że tak być nie powinno. z góry dziękuję za odpowiedź!