Strona 1 z 6
Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 10:44
autor: shake10
Witam,
Szukałem na forach odpowiedzi na moje pytanie ale nie znalazłem więc postanowiłem napisać je tutaj.
Biegam 6 razy w tygodniu średnio po 80-90 km/tyg. Trening: 2-3 spokojne biegi, 2-3 treningi z akcentami, jedno dłuższe wybieganie.
Niedawno robiłem badania wagi, tkanki tłuszczowej itd. To co mnie zdziwiło to dzienne zapotrzebowanie na kalorie bez wysiłku: 1610 kalorii. Wydaje mi się to stosunkowo niewiele (standardowo spotkałem się z 2000 kalorii) i może to wynikać z mojej wagi, wzrostu i tkanki tłuszczowej, odpowiednio 60 kg, 171 cm i 10%.
I tutaj moje pytanie - prowadzę dzienniki kalorii/białka/tłuszczy/węgla i mam dobrze zróżnicowaną dietę (5 posiłków, 5 różnych warzyw, 5 różnych owoców) + izotoniki + BCAA po intensywniejszym treningu + suplementy diety i nieprzekraczam dziennego zapotrzebowania na kalorie czyli 1610 + to co spalę na treningu (od 600 do 1000 kalorii). Zastanawiam się czy wielkość wyjściowa zapotrzebowania na kalorie (1610) jest prawidłowo czy za niska. Pytanie to jest o tyle istotne, że niechcę sobie zrobić "krzywdy" na treningach, z drugiej storny - obecna waga przy moim wzroście i treningu jest chyba optymalna.
Drugie pytanie które mnie nurtuje to jedzenie po treningu - kończe go koło 20:30-21:00 - piję izotonik + BCAA/białko + twaróg z mlekiem i miodem + ewentualnie tuńczyk. Niechcę się obiadać na noc z drugiej strony wiem, że po treningu jest duże zapotrzebowanie organizmu na węglowodany (stąd miód). Czy tutaj trzeba coś zmienić?
I trzecie pytanie - co sodzicie o tzw. dniu rozpusty czyli jedne dzień w tygodniu (ewentualnie co dwa tygodnie) gdy się je co się chce... Mój znajomy twierdzi, że nie jest to zabronione bo przez jeden dzień i tak się nieprzytyje nawet jak się w wrzuci w siebie 5000 kalorii a psychicznie człowieka odpocznie od diety zjadając np. 2 tabliczki czekolady i pizzę

.
Z góry dziękuję za wasze uwagi.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 11:02
autor: oskee
Te wyliczenia kalorii to rozumiem, że z Tanity? Często nie są one dokładne.
Ogólnie to przy takim kilometrażu, regularności i doskonałych parametrach wyjściowych nie masz się co przejmować ilością kalorii. Najważniejsza jest jakość jedzenia i zróżnicowanie diety. Jak będziesz unikał słodyczy, śmieciowego jedzenia i innych wysoko przetworzonych świństw, to raczej nie przytyjesz.
Po treningu zdecydowanie więcej węgli. Nie wiem ile tego miodu jesz do serka, ale proponowałbym dołożyć banana lub/i kilka kromek chleba białego, ewentualnie rodzynki. Ja np. pije Nutrend Enduro Gainer, to jest gotowa mieszanka białka i węgli, która ma przyśpieszać regenerację.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 11:55
autor: shake10
Badanie było jakimiś prądami - pewnie Tanity albo analogiczne bo wygląda podobnie ta waga.
Co do ilości miodu to jedna duża łyżka stołowa - ile wejdzie na łychę
Prawie w ogóle nie jadam przetworzonych produktów - warzywa, owoce świeże, pierś z kurczaka tylko gotowana, ryby (tutaj mrożone i świeże), żadnego fastfood'ów i gotowych obiadków... Chleb i ewentualnie makarony pełnoziarniste.
Własnie też się zastanawiałem nad koktajlami białkowo-węglowymi więc może być lepszy kierunek niż samo białko po bieganiu.
Dziękuję.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 13:12
autor: Afryka
1600 kalorii to niewiele przy takiej aktywności. Nie czujesz się głodny?
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 13:38
autor: oskee
Doczytaj i zrozum co kolega napisał zanim zabierzesz głos.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 14:02
autor: shake10
1600 kalorii wyjsciowo czyli bez dodatkowego wysiłku. Dodatkowo "zjadam" te kalorie które spalę na treningu (600-1000 kalorii) więc dziennie wychodzi 2200-2600 kalorii.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 14:24
autor: Piechu
Afryka pisze:1600 kalorii to niewiele przy takiej aktywności. Nie czujesz się głodny?
A nawet jeśli by tylko tyle przyjmował dziennie to dlaczego miałby być głodny? Ja np. pochłaniam dziennie 1300-1400 kalorii i nie uzupełniam ich nawet w dni treningowe. Nie czuję się głodny ani osłabiony. Same kalorie to nie wszystko.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 14:42
autor: klosiu
Piechu, chyba sobie jaja robisz? Przecież dla nieaktywnej kobiety to za mało.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 14:48
autor: Piechu
Nie śmiałbym sobie robić jaj z tak poważnego tematu

Tyle kalorii przyjmuję dziennie. 5 posiłków w równych odstępach czasu odpowiednio zbilansowanych + 1,5l wody dziennie + zielona herbata praktycznie do każdego posiłku. I czuję się dobrze. Nie jestem osłabiony. Oczywiście z taką ilością kalorii dziennie mogę zapomnieć o super czasach i dobrych wynikach ale w tej chwili priorytetem dla mnie jest zrzucenie zbędnych kilogramów. Przyznaję jednak, że coś muszę zmienić. Kilka lat temu zrzucałem wagę z 97,5 kg i na tej diecie udało mi się osiągnąć wagę 76kg. I trwało to kilka lat a w ostatnie wakacje troszkę podskoczyłem do 79-80kg i znowu zjechałem do 76 i ani drgnie. Nie wiem o co kaman więc szukam innych rozwiązań.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 15:06
autor: oskee
A ile tych kilogramów masz do zrzucenia, że się tak odchudzasz?
Pamiętaj, że organizm przy takim niedoborze kcal zjada mięśnie, więc taka dieta na dłuższą metę jest dla sportowca bezsensowna.
No i oczywiście nie powiesz mi, że jedząc tyle kalorii jesteś w stanie sensownie trenować.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 15:09
autor: mihumor
To nie jest najlepsza droga do zrzucania zbędnych kilogramów, gdybym przyswajał taką ilość to bym już dawno się przekręcił i zapomniał o jakimkolwiek progresie. Lepiej więcej biegać (ćwiczyć) i zrzucać wagę funkcjonalnie budując przy okazji bardzo dobry "skład ciała" że tak powiem.
Osoba trenująca i robiąca bilans kalorii powinna też brać pod uwagę, ze po godzinnym wysiłku statyczne spalanie kalorii wzrasta w ciągu kolejnych 10 godzin w sumie o 100 kcal, to może niewiele ale jednak.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 15:10
autor: Piechu
Sportowiec ze mnie jak z koziej dupy trąbka
Aktualnie jak pisałem stanąłem na 76 kg a docelowo chciałbym zejść do 68 kg. Myślę że to byłoby optimum.
I tak jak pisałem wcześniej szukam jakiejś innej drogi do obniżenia wagi ale mam z tym problem.
oskee pisze:
No i oczywiście nie powiesz mi, że jedząc tyle kalorii jesteś w stanie sensownie trenować.
Też pisałem, że przy takiej diecie wyniki i progres sobie można o kant dupy rozbić ale w tej chwili nie to jest moim celem. Celem nadrzędnym jest zbicie wagi.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 15:16
autor: shake10
Piechu pisze:Afryka pisze:1600 kalorii to niewiele przy takiej aktywności. Nie czujesz się głodny?
A nawet jeśli by tylko tyle przyjmował dziennie to dlaczego miałby być głodny? Ja np. pochłaniam dziennie 1300-1400 kalorii i nie uzupełniam ich nawet w dni treningowe. Nie czuję się głodny ani osłabiony. Same kalorie to nie wszystko.
Nie jestem specjalistą jak widać po wcześniejszym pytaniu ale tyle kalorii w dniu treningowym (zakładam, że to biegania koło 1h) to trochę mało.
Kiedyś chciałem przetestować tą "fenomenalną" dietę Dukana. Po pierwszym tygodniu jej stosowania i treningów w tempie spokojnego rozbiegania (bez akcentów) przestałem ją stosować bo po porstu nie miałem siły bieć po 40 minutach... zaczęły mnie boleć stawy i stwierdziłem że niszczę tylko swój organizm... co prawda zrzuciłem 2-3 kg (nie pamiętam dokładnie ale wiem, że byłem w szoku że tyle spadło w tak krótkim okresie) ale nie warto.
Może po porstu wystarczy "brać więcej kalorii" żeby mieć siły na większy trening i wówczas waga zacznie spadać.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 15:17
autor: Afryka
shake10 pisze:1600 kalorii wyjsciowo czyli bez dodatkowego wysiłku. Dodatkowo "zjadam" te kalorie które spalę na treningu (600-1000 kalorii) więc dziennie wychodzi 2200-2600 kalorii.
Faktycznie, nie doczytałam. Zobaczyłam 1600 i mi się lampka zaświeciła
shake10 pisze:
I trzecie pytanie - co sodzicie o tzw. dniu rozpusty czyli jedne dzień w tygodniu (ewentualnie co dwa tygodnie) gdy się je co się chce... Mój znajomy twierdzi, że nie jest to zabronione bo przez jeden dzień i tak się nieprzytyje nawet jak się w wrzuci w siebie 5000 kalorii a psychicznie człowieka odpocznie od diety zjadając np. 2 tabliczki czekolady i pizzę

.
Z góry dziękuję za wasze uwagi.
Nie wiem jak z tymi 5 tysiącami kalorii, ale zjedzenie dwóch tabliczek słodkiej czekolady na raz, szczególnie na czczo, może się skończyć tym, że ci się bardzo podniesie cukier, a potem jeszcze bardziej zjedzie w dół i szybko się znów zrobisz głodny. Nie brzmi zachęcająco.
Re: Kalorie a bieganie
: 15 lis 2012, 15:20
autor: mihumor
Pechu - A po co zbijasz wagę? Jakiś piwny zakład

? Na zdjęciach nie wyglądasz na gościa co rozpaczliwie wagę musi zbijać, jaki masz wzrost tak z ciekawości? Taka dieta jaką prowadzisz to rozpaczliwa szarża i zastanawiam się co może być motywacją by się tak katować. Ja chcę się poprawić w maratonie na wiosnę, też fajnie by było zgubić ze 2-3 kilo, tyle na cyklu przygotowawczym jestem w stanie zdrowo zredukować tkanki tłuszczowej i to może dać kilka minut zysku ale nie zamierzam w tym celu podejmować tego typu działań, nawet jakbym miał nie wyrobić celu.