Przygotow. do maratonu a ćwiczenia siłowe na redukcję..
: 09 lis 2012, 18:56
Witam. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w sprawie pogodzenia ze sobą przygotowania do maratonu (podam plan) i ćwiczeń na siłowni w celu redukcji i rzeźby.
Przypomnę co nieco o mnie: płeć: kobieta, wiek: 20 lat, 56.5 kg, 165 cm. Biegam nieregularnie od 2 lat, szału może nie ma, ale postanowiłam przyłożyć się solidnie do biegania i przygotować się do maratonu, dłuższego niż 10km, który zajmuje mi ok. godziny czasu (wraz z szybkim marszem na początku i końcu wyszedł czas: 80min.).
Plan, który ma mnie przygotować do maratonu w 5tyg.- 20km znalazłam na stronie strefamaratonu.pl poleca coś takiego:
( w tygodniu pierwszym):pon.: wolne, wt.: 10km+ spr, śr.: wolne, czw.: 10km obw1, pt.: wolne, sb.: 8km obw1+spr, nd.: 12km obw1.
I do sedna sprawy: planuję w dni wolne wkleić ćwiczenia siłowe obwodowe (na wszystkie partie ciała, po 2 powtórzenia, bo jestem początkująca). i w pon. mieć czas wolny na regenerację, czy też w niedzielę..
Czy takie zestawienie treningu nie będzie zbyt forsujące? oczywiście wiem, że to jest zależne od organizmu, ale z Waszym obiektywnym zdaniem- czy trening ten będzie dobry, czy jest to lekka przesada z mojej strony?
w planie treningowym są także spr(mam rozumieć, że są to również ćwiczenia sprawnościowe), więc dodam do tego np. ćwiczenia na mięśnie brzucha, które można ponoć ćwiczyć codziennie..
Jak uważacie? I czy mija się to z celem drugim, jakim jest redukcja fatu?
Będę wdzięczna za każdą opinię, choć mam nadzieję, że mnie nie zlińczujecie za pomysł. W razie co wprowadzę korekty w planie, jak coś okaże się złe, a pewnie coś takiego znajdziecie.
Pozdrawiam!
Przypomnę co nieco o mnie: płeć: kobieta, wiek: 20 lat, 56.5 kg, 165 cm. Biegam nieregularnie od 2 lat, szału może nie ma, ale postanowiłam przyłożyć się solidnie do biegania i przygotować się do maratonu, dłuższego niż 10km, który zajmuje mi ok. godziny czasu (wraz z szybkim marszem na początku i końcu wyszedł czas: 80min.).
Plan, który ma mnie przygotować do maratonu w 5tyg.- 20km znalazłam na stronie strefamaratonu.pl poleca coś takiego:
( w tygodniu pierwszym):pon.: wolne, wt.: 10km+ spr, śr.: wolne, czw.: 10km obw1, pt.: wolne, sb.: 8km obw1+spr, nd.: 12km obw1.
I do sedna sprawy: planuję w dni wolne wkleić ćwiczenia siłowe obwodowe (na wszystkie partie ciała, po 2 powtórzenia, bo jestem początkująca). i w pon. mieć czas wolny na regenerację, czy też w niedzielę..
Czy takie zestawienie treningu nie będzie zbyt forsujące? oczywiście wiem, że to jest zależne od organizmu, ale z Waszym obiektywnym zdaniem- czy trening ten będzie dobry, czy jest to lekka przesada z mojej strony?
w planie treningowym są także spr(mam rozumieć, że są to również ćwiczenia sprawnościowe), więc dodam do tego np. ćwiczenia na mięśnie brzucha, które można ponoć ćwiczyć codziennie..
Jak uważacie? I czy mija się to z celem drugim, jakim jest redukcja fatu?
Będę wdzięczna za każdą opinię, choć mam nadzieję, że mnie nie zlińczujecie za pomysł. W razie co wprowadzę korekty w planie, jak coś okaże się złe, a pewnie coś takiego znajdziecie.
Pozdrawiam!