Strona 1 z 3

Kolka na każdym treningu.

: 04 lis 2012, 18:32
autor: oldsoul
Witam, biegam od kwietnia. Nigdy nie miałem takiego problemu jak teraz, otóż ostatnie 3 treningi i dokładnie to samo- po 10-15 minutach biegu kolka po prawej stronie pod żebrami. Standardowo zwalniam próbuje 100 sposobów oddychania rozciągania masowania itd. Nic to nie pomaga- muszę zaprzestać biegu. Każda późniejsza próba truchtu kończy się od razu bólem.

Kolka zawsze występuje w identycznym miejscu po tym samym czasie biegu. Dodam, że nie biegnę szybciej niż powinienem, znam swoje tempa itd.
Dziś miałem po posiłku ponad 3 godzinną przerwę przed bieganiem.

Pomocy !

Odp: Kolka na każdym treningu.

: 04 lis 2012, 18:42
autor: slawekebi
Nie tylko czas od ostatniego posiłku jest ważny, lecz co jemy. Wiadomo, że posiłek ciężkostrawny będzie trawił się dłużej niż 3 godziny...

Miałem taki sam problem z kolką jak Ty. Poradziłem sobie w następujący sposób:
- czekam od 2,5 do 4 godzin od ostatniego posiłku,
- robię brzuszki w domu (w celu wzmocnienia mięśni),
- gimnastyka rozciągająca przed treningiem.

Zaznaczam, że kolka nie zniknie z dnia na dzień. W moim przypadku potrzebne były 3 tygodnie.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 04 lis 2012, 19:31
autor: oldsoul
Nawet mnie tak nie strasz tymi 3 tygodniami. Ale dobrze, dam wątrobie odpocząć, przejdę na lżejszą dietę i spróbuje dobrego rozciągania tych partii mięśni przed biegiem.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 05 lis 2012, 12:59
autor: apaczo
oldsoul masz woreczek żółciowy zapchany złogami! Pomoże sylimarol. Bierz 1 tabl. 3 razy dziennie przez 6 miesięcy. Po miesiącu powinieneś odczuć poprawę.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 05 lis 2012, 17:27
autor: oldsoul
A co z treningami ? co robić ?

Re: Kolka na każdym treningu.

: 05 lis 2012, 18:02
autor: nemo_nikt
Też miałem podobny problem i miewam go dalej ale rzadziej (częstość wzrasta wraz z spożyciem ciastek). Najbardziej pomogło ograniczenie słodyczy, ale nawet teraz czasem się zdarza a wtedy:

nie zatrzymuję się tylko od razy kiedy poczuję że coś się święci to wpycham sobie kciuka w bok brzucha (i trzymam aż nie przejdzie) albo dwa palce pod żebra (i też trzymam aż przejdzie). Tylko zaznaczę że ja jestem chudy i coś takiego nie sprawia mi problemu ani bólu. Zwykle udaję mi się zlikwidować kolkę zanim się zacznie ;).


No i oczywiście też jadam najpóźniej 2-3 godziny przed bieganiem.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 05 lis 2012, 21:50
autor: oldsoul
Myślę, że nasze problemy nie mają dużo ze sobą wspólnego. Ja też juz uciskałem brzuch, jeszcze tylko brakuje żebym całą pięść wsadził.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 05 lis 2012, 22:12
autor: nemo_nikt
Możliwe że jedyne co mają wspólnego to tylko miejsce występowania bólu. Próbuj różnych sposobów i jak coś pomoże to opisz to tutaj.

Pozdrawiam.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 06 lis 2012, 07:18
autor: apaczo
Proponuje zrobienie USG woreczka żółciowego. Sprawa stanie się klarowna.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 06 lis 2012, 07:39
autor: oldsoul
Koledzie chodziło o USG oczywiście ?

Re: Kolka na każdym treningu.

: 06 lis 2012, 07:41
autor: apaczo
oldsoul pisze:Koledzie chodziło o USG oczywiście ?
oczywiście :hej:

Re: Kolka na każdym treningu.

: 13 lis 2012, 14:59
autor: oldsoul
Sylimarol biorę od ponad tygodnia i na razie poprawy nie widzę. Nadal potrafi boleć wątroba przy intensywnym marszu. Biegania wcale nie próbowałem.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 14 lis 2012, 01:44
autor: Widgetos
Przeczytałem gdzieś, że kolki można się pozbyć robiąc wydech na lewej stopie i ograniczając jedzenie. W tej chwili biegam z wydechem na lewą stopę i jest ok do czasu jak się nie przejem albo przepiję izotonikiem. A że biegam przed śniadaniem i zjadam przed biegiem banana to jest ok.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 14 lis 2012, 18:07
autor: oldsoul
Pierwsze słyszę, biegałem zawsze nie zwracając specjalnej uwagi na posiłki. Jestem bardzo szczupłą osobą ale wrzucam w siebie tony jedzenia. Biegałem po jedzeniu nawet nie po 30 minutowej przerwie i było wszystko okej. Dziwna przypadłość trafiła mi się dopiero teraz.

Re: Kolka na każdym treningu.

: 14 lis 2012, 20:19
autor: Widgetos
oldsoul pisze:Pierwsze słyszę, biegałem zawsze nie zwracając specjalnej uwagi na posiłki. Jestem bardzo szczupłą osobą ale wrzucam w siebie tony jedzenia. Biegałem po jedzeniu nawet nie po 30 minutowej przerwie i było wszystko okej. Dziwna przypadłość trafiła mi się dopiero teraz.
Wyćwiczone mięśnie brzucha potrafią zapobiegać kolkom, może w tym temacie coś się u Ciebie zmieniło? A z jedzeniem bieganiem i kolkami to z tego co widzę różnie bywa. Ja mocno odczuwam kolki jak mam pełen żołądek, ale inne osoby z którymi rozmawiałem już tak nie mają.