Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich, na początek się przedstawie, nazywam się Paweł
Całe życie miałem skrzywioną przegrodę i dodatkowo złamany nos, co za skutkowało nawykiem oddychania przez usta. około trzech lat temu miałem operacje nosa ale nawyk został. Staram się przy biegu oddychać przez nos, ale praktycznie muszę większość swojej uwagi na to zwracać, wystarczy ze coś odwróci moją uwagę i automatycznie, przechodzę w tryb oddychania ustami. Wiąże się to z regularnymi podrażnieniami gardła i po pewnym czasie jakimś zapalonkiem. I tu moja prośba o pomoc czy znacie jakieś specyfiki lub techniki które by ułatwiły oddychanie przez nos. Słyszałem coś o plastrach na nos, ale różne są opinie na ten temat, może jakieś ćwiczenia oddechowe.


jeżeli już podobny wątek istnieje to przepraszam i proszę moderatora o usunięcie i wskazanie drogi do tego wątku

Pawle, większość biegaczy oddycha ustami. Chyba, że jest to trucht, to i owszem można bez problemu oddychać nosem, ale przy szybszym biegu raczej oddycha sie ustami.
Na gardełko polecam miodzio.

- dokładnie
- miodzio,gardlox i inne cuda [ do ssania ] pod język i wio
- język do górnej części [ przy otwartym w biegu dziobie ] i od razu nieco mniej zimnego powietrza wpada
- inne porady => tu na forum, szukaj, jest tu sporo rozwiązań na wiele tematów - a rozwiązania krwią i doświadczeniem pisane....
- wytrwałości ,wytrwałości a po niej ponownie wytrwałości


pozdro
pawson

oddychanie nosem podczas biegu jest nieekonomiczne a powietrze i tak mocno sie nagrzewa przy oddychaniu ustami wg mnie sztuczny problem.

prawidłowe w bieganiu jak najbardziej jest oddychanie ustami.

ja słyszałem, że wdychamy nosem a ustami wydychamy..

Tak szczególnie na zawodach kiedy otwarta mocno gęba to już nawet za mało.