Bóle pachwin
: 25 wrz 2012, 18:49
Problem od paru tygodni.
Zrobiłem badania krwi i moczu, usg organów wewnętrznych i węzłów chłonnych. Wygląda, że wszystko OK. Ból, a w zasadzie takie głuche niewiadomo co nie jest raczej też od jąder. Przepukliny też nie wyczuwam. W niektóre dni prawię nie czuję a w niektóre powodują dyskomfort. Ostatnio mniej biegam, ale po bieganiu nie odczuwam tego bardziej. Lekarz powiedział, że może to ból z przeciążenia chociaż mówiłem, że biegam średnio 1 lub 2 razy w tygodniu nie więcej niż 7-8 km na raz, choć faktem jest że dźwigam przy tym swoje 95 kg przy nie najmłodszym już wieku.
No a ten ból w sumie przypomina ten ból gdy się za bardzo naciągnie mięśnie i stawy. Jak ponaciskam te twarde części w pachwinach( ścięgna?) boli bardziej. No i zauważyłem, że przy większym odczuwaniu pachwin odczuwam także głuchy ból na samym dole pleców po zewnętrznych stronach ( dlatego kontrolowałem nerki)
Macie pomysł co to może być?
Zrobiłem badania krwi i moczu, usg organów wewnętrznych i węzłów chłonnych. Wygląda, że wszystko OK. Ból, a w zasadzie takie głuche niewiadomo co nie jest raczej też od jąder. Przepukliny też nie wyczuwam. W niektóre dni prawię nie czuję a w niektóre powodują dyskomfort. Ostatnio mniej biegam, ale po bieganiu nie odczuwam tego bardziej. Lekarz powiedział, że może to ból z przeciążenia chociaż mówiłem, że biegam średnio 1 lub 2 razy w tygodniu nie więcej niż 7-8 km na raz, choć faktem jest że dźwigam przy tym swoje 95 kg przy nie najmłodszym już wieku.
No a ten ból w sumie przypomina ten ból gdy się za bardzo naciągnie mięśnie i stawy. Jak ponaciskam te twarde części w pachwinach( ścięgna?) boli bardziej. No i zauważyłem, że przy większym odczuwaniu pachwin odczuwam także głuchy ból na samym dole pleców po zewnętrznych stronach ( dlatego kontrolowałem nerki)
Macie pomysł co to może być?