Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich. Sam jestem wegetarianinem i scigam sie na roznych dystansach' i powiem Wam ze w przypadku wegetarianizmu czy weganizmu slowo dieta jest dosc nieszczesne. W Polsce slowo dieta kojarzone jest nie z pewnym sposobem zywienia a raczej z pewnymi ograniczeniami. Nie jedzenie nszych braci mniejszych oraz ich nie krzywdzenie jest sposobem zycia i myslenia. Nigdy nie mialem pretensji do ludzi jedzacych mieso-kazdy ksztaltuje swoje zycie jak uwaza, jednak lekokosc jakiej nabiera cialo w procesie zywienia bezmiesnego jest niebywala. Pozdrawiam wszystkich a wegetarian i wegan zapraszam do klubu vegerunners club. Znajdziecie nas na endomindo i w necie. A moze i z pozostalymi los nas zetknie. Pozdrawiam biegaczy:-)

Nooo, to już nuuuudne jest z tym weganizmem.
Pewnie, że można tak żyć. Tysiąc razy o tym było na tym forum.
Ostatnio w odświeżonym wątku o Scottcie Jurek.
Wszystkie za i przeciw zostały wielokrotnie przemaglowane.
A pokazywanie umięśnionych sprawnych młodych facetów będących weganami o czym ma świadczyć? Na co ma być dowodem?
Że weganie to nie są kosmici?
Czy pokazując np. napakowane "karki" z siłowni dowodzimy, że zdrowe jest żywienie się suplami, piwem, frytkami, a w przerwach jaranie szlugów?

Witam kolege.jak nudne to nie czytaj. wiecej luzu i mniej spiecia. W podpisie masz ze 400m wystarczy gdzie dla wiekszosci biegaczy to nawet nie jest rozgrzewka nawet w duzym tempie. Ale jakos widzisz nikt Cie nie jedzieze to dystans smiechowy...Druga sprawa na forum ciagle jest o minimusach, gpsach pulsomtrach bolu kolana i jakos nie widac komentow noooo nie nuda znowu kogos achilles boli. Wiecej tolerancji Ci zycze i milego dnia

Ostatnio byl artykul o babce zywiacej sie tylko i wylacznie piachem. Mozna ? mozna....

babka piaskowa

Jak dobrze poszukać to i samym słońcem można żyć

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturaln ... lonca.html

axell pisze:Jak dobrze poszukać to i samym słońcem można żyć

http://www.vismaya-maitreya.pl/naturaln ... lonca.html

W naszym klimacie slabo wykonywalne - za malo slonca...

Santiago pisze:Oto przykład człowieka, który korzysta z diety wegańskiej
to żywy dowód że można:
http://www.youtube.com/watch?v=hZv0milS ... plpp_video

Jasne, akurat wszyscy ci ludzie z filmiku byli weganami!

Kuzynka była weganką i wiecznie miała problemy zdrowotne - poważne. Z czasem stało się to obsesją, (np. te talerze moje a te twoje, bo na nich mięso leżało) i skończyło rozpadem rodziny.

kamilwroblewski78 pisze:

Santiago pisze:Oto przykład człowieka, który korzysta z diety wegańskiej
to żywy dowód że można:
http://www.youtube.com/watch?v=hZv0milS ... plpp_video

Jasne, akurat wszyscy ci ludzie z filmiku byli weganami!

Kuzynka była weganką i wiecznie miała problemy zdrowotne - poważne. Z czasem stało się to obsesją, (np. te talerze moje a te twoje, bo na nich mięso leżało) i skończyło rozpadem rodziny.

Trafila na malo tolerancyjnego goscia-shit happens jak mawiaja hamerykany:-)
Druga sprawa ludziom wege mieso smierdzi a nie pachnie, tak jak niektorzy nie lubia brokula szpinaku czy gotowanej marchewki. Kazdy lubi to co lubi.tolerancja jest tu kluczem

A tekst z baba piaskowa mnie rozjechal...

Mako obraziłeś fotmana, przeproś.

najpierw piszesz, że zapraszasz, ą, ę, bardzo miło.

a potem zachowujesz się jak prostak. zdecyduj się.

Qba Krause pisze:Mako obraziłeś fotmana, przeproś.

Qba, dzięki za interwencję, ale ja nie czuję się obrażony. Raczej jestem zażenowany poziomem wypowiedzi kolegi Mako.
...a nawet lekko rozbawiony wiedzą Mako na temat lekkiej atletyki, a w szczególności dystansu 400m.
A może ze strony Mako to był taki surrealistyczny żarcik, którego ja nie zakumałem?

to może zróbmy tak: pobiegniecie z Mako na 400 i jak przegra, zeżre mięso

rzeczywistość jest czasem bardziej surrealistyczna niż żarty...

Jest taki blog:
http://pepsieliot.wordpress.com

Laska jest weganką-witarianką, leci na surowej diecie "811" czyli (80% węgli, 10% białka, 10% tłuszczu).
Do tego sporo biega, skacze i figluje. Pisze dziwnym językiem, ale dość ciekawie.

Usain Bolt to już w ogóle jest najśmieszniejszy, on biega tylko 100 góra 200, ale muszą się z niego śmiać, że taki dystans biega...

O tych figlach też na blogu? :D