Strona 1 z 1

BIORA - lubrikant vaziva ;)

: 22 lip 2004, 09:17
autor: krzyszt0f
Czesc!  

Ostatnio wpadl mi w rece (przywiozl go do nas do firmy pewien Czech, ktory z nami wspolpracuje) preparat czeskiej firmy BIORA. Czeski opis: lubrikant vaziva ;), ang: ligament lubricant. Czech twierdzi, ze to dziala.

Skład: m.in. kolagen i hyaluronan, wit. B

Podobno sie smaruje tym plynem stawy, np. kolana, preparat zmniejsza bol i poprawia ruchomosc stawu.

Istotne kwestie:

Skutecznosc: do zbadania. Po pierwsze nie mam bolow kolan, po drugie jeszcze nie probowalem (mam go od dzisiaj rana). Zacznę chyba smarować profilaktycznie.

Pytanie: czy SMAROWANIE reczne hyaluronanem ma sens? Wydawalo mi sie, ze musi on byc wstrzykiwany dostawowo.

Cena preparatu: 3 EUR za 150 ml. Spora roznica porownawszy z takim np. Hyalganem, ktory zawiera hyaluronan.

www.biora.cz

Szukac w sekcji angielskiej  ligament lubricant. W sekcji 'produkty' znajduje się opis.

Moze ktos, kto ma problem ze stawami sprobuje tego wynalazku, moze okaze sie, ze zamiast wydawac full kasy na Hyalgany wystarczy smarowac tym czeskim pomyslem.

Pozdro!

P.S. Ja sie nadal zmagam z nerwem kulszowym. Udaje mi sie biegac coraz dalej (rekord w tym roku 18 km zanim mnie nerw nie powalil) ale nadal mam problem. Kluje mnie w tylku, czuje mrowienie i promieniowanie wzdluz nogi az do kolana. Lasery, magnesy, galwany, soluksy, magnez, pentohexal i masaz daja bardzo mierne rezultaty :(.

(Edited by krzyszt0f at 9:19 am on July 22, 2004)

BIORA - lubrikant vaziva ;)

: 22 lip 2004, 12:22
autor: Tedi
Hmm może i pomoże na więzadła poboczne, troczki rzepki, skórę na kolanie(:bum:) itp.... Na pewno nie zaszkodzi ale moim zdaniem nie przyniesie wielkich skutków bo:
Po pierwsze jeżeli zawiera kolagen to ten kolagen nie wniknie przez skórę, ba nie wniknie nawet do żadnej komórki jeżeli jest on pod postacią peptydu, a nawet jeżeli jest w postaci przysfajalnej (aminokwasy) to po co się tym smarować skoro dostarczamy to samo w zwykłym jedzeniu?
Po drógie hyaluronan też raczej nie zadziała kiedy nie będzie podany dostawowo... A nawet jeśli to będzie on wykorzystany w niewielkim procencie.
Witaminy B też możemy sobie zjeść i napewno lepiej się wchłoną i dostarczymy ich więcej kolankom od środka niż z zewnątrz.
Podsumowując: wątpie w jakieś sennsowne działanie tego preparatu, na pewno jak ktoś sobie wmówi że to działa to przez parę dni będzie działać:hej: ale to wpływ naszej psychiki.
PS: Napisze tu co dobrze robi na moje kolanka: strumień wody pod ciśnieniem z węża ogrodowego wspaniale masuje moje kolanka(najlepiej rozluźnić mięśnie nóg jeszcze) po prostu nie mysle o ich istnieniu pomimo że codziennie dostają wycisk. wkrótce powracam do biegania, a najlepsze jest to że bogatszy o zdobytą na swoich błędach wiedzą nie złapie już żadnej kontuzji:)

BIORA - lubrikant vaziva ;)

: 22 lip 2004, 16:09
autor: outsider
Quote: from krzyszt0f on 9:17 am on July 22, 2004
Ja sie nadal zmagam z nerwem kulszowym. Lasery, magnesy, galwany, soluksy, magnez, pentohexal i masaz daja bardzo mierne rezultaty :(.

(Edited by krzyszt0f at 9:19 am on July 22, 2004)
Cudów nie ma.
Dyskusja o rwie była tutaj:

http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=617


Tutaj wątek: Laszlo i jego dysk

http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=648

Od siebie dodam, że zaczynam podejrzewać, iż amortyzacja w butach siada o wiele szybciej niż to zapewniają różni internetowi autorzy. A obciążenie na kręgosłup wzrasta wraz z przebiegniętymi kilometrami.