Forum Bieganie.pl

Witam,
Zakładam ten watek, poniewaz okazjonalnie nabyłem ten specyfik Niestetyt nie jest w pełni legal ale chciałem wyprubować jak podwyzszenie hormonu meskiego da cos wiecej - biegania. Niestety po kilku kuracjach ( inikekcji) b. bolesnych, zauwazyłem przybieranie na wadze chcoiaz przyciaołem kalorycznosc to i tak organizm zaczął nabierać spore ilosci wody. Rentecja jest b. duża itp. takze flakonik wyladował w koncu w koszu. Moze ktos z forumowiczów coś miał do czynienia być moze z innymi mniej legalnymi silniejszymi srodkami ? i sie sprawdziło lub i nie do treningów biegowych ?

Czyś ty o...?
Kawałek ulotki tego "cuda"
Testosteronum prolongatum
Działania niepożądane
Może wystąpić: ginekomastia, priapizm, oligospermia podczas stosowania dużych dawek; łysienie typu męskiego, trądzik; retencja sodu, chloru, wody, potasu, wapnia i nieorganicznych fosforanów; nudności; żółtaczka zastoinowa, zaburzenia czynności wątroby, plamica wątrobowa lub zmiany nowotworowe wątroby; hamowanie czynników krzepnięcia II, V, VI i X, krwawienie u chorych leczonych doustnymi lekami przeciwzakrzepowymi, policytemia; zmiany libido, ból głowy, lęk, parestezje; zapalenie i ból w miejscu wstrzyknięcia.

Po co ci to?

Priapizm...

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 1203201428

Oczywiscie zastosowałem to w formie doswiadczeniowej kazdy no moze wiekszość gosci z siłowni bije rózne cuda od testeronów po hormony wzrostu, insuline i maj awyniki siłowe. Zreszta widac to u zawodwców. Natomiast chciałem sam na sobie wyprubować jak sie ma temat do biegania czy wzrosnie kondycja itp. Niestety potwierdzam zbyt duzo skutków ubocznych. Dla tego czym predzej przerwałem i jak wspomniałem fiolka wladowała w koszu. Po pierwszej iniekcji odczuwałem z pozytywnych odczuć napływ energii, dobre sampoczucie, wieksza siła. Natomiast ujemnie to sennosc, boł głowy najbardziej w okolicach skronii a najwiekszy ból to po zastrzyku w miesien 2 głowy
Nie polecam takich ,,zabaw,, nikomu.

Colin2000 odpuść sobie środki dla pakerów. Jak nie potrafisz sobie z takim towarem sie uporać to tylko zaleje ciebie woda, a po cyklu formę to będziesz szukał ale ze świecą. Poza tym dla wydolnościowców zaleca sie inne koksy. Ale ja jestem ich przeciwnikiem . Szkoda zdrowia na syntetyczne koksy, lepiej zainwestuj w zioła, bo ich moc jest wielka i nie szkodzą.
Już niebawem napiszę arta a ziołach których spożywanie mocno podbija produkcje TESTOSTERONU.
Na razie polecam zioła które podnosza wydolność tlenowa i przyśpieszają regenerację.
viewtopic.php?f=20&t=29468
Miłej lektury