Forum Bieganie.pl

Jakieś 6-7 lat temu miałem niemiły upadek z roweru podczas którego kamień wbił mi się w rzepkę. pobolało parę dni i nie miałem z tym żadnych problemów(oprócz nieestetycznej dziury w rzepce, kamień był płaski dziura 9 mm długości. hmm no i od lat nawet o tym nie myślałem aż do wczoraj, ścięgno które jest na rzepce jest jakby tu opisać, po prostu rozj****e, jak dotykam palcem to nie ma małej prostokątnej dziury tylko pobojowisko:trup:. powiedzcie da się to zrekonstrułować? jakbym posmarował lekarzowi to zszył by mi to? licze się z tym że będzie musiał pobrać kawałek ścięgna z tyłu nogi, ale mam uszkodzone jeszcze drógie ścięgno rzepki w drógiej nodze więc też by się obskoczyło. looool nie chce mieć tego zerwanego badziewia co mi poradzicie?

Ktoś wie może ile % tego ścięgna znajduje się na powierzchni rzepki a ile do końca rzepki jest zaczepione? Bo mi zdarło z powierzchni rzepki i jestem ciekaw jak bardzo jest to osłabione.

Rzepka jest największą trzeszczką w organiźmie.A trzeszczka to po prostu taka "kość" w przebiegu ścięgna. Wracając do stosunków anatomicznych w okolicy rzepki-ścięgno mięsnia czworogłowego uda niejako przyczepia się do rzepki ,a z jej dolnego bieguna ścięgo właściwe rzepki przyczepia się do guzowatości piszczeli.Złamanie poprzeczne rzepki uniemożliwia czynny wyprost kolana.Tak więc "po wierzchu" rzepki nie przechodzi żadne ścięgo i zapewniam ,że można tam "ogolić" tkanki do żywej kości i nie wpłynie to na wytrzymałość aparatu wyprostnego kolana.Problemem po urazie typu stłuczenia kolana mogą być pęknięcia powierzchni stawowej rzepki niewykrywalne ani w rtg ani w USG.
Tak więc o ile mogę się zorientować z mętnego opisu dolegliwości Tediego nie ma w tym przypadku mowy o jakieś operacji.Chyba że chodzi o wzgledy kosmetyczne-korekta nieestetycznej blizny na kolanie...
Pozdrawiam!

Dzięki Murat zawsze jak coś mi się rozwali to Ty mi udzielasz fachowej porady:). Względy estetyczne za bardzo mnie nie interesują i blizna mi nie przeszkadza ale zaniepokoiło mnie że ścięgno lata mi pod pacem jak urwane. Wcześniej nie miałem czegoś takiego była sobie prostokątna dziurka prostopadle do ścięgna a jej brzegi były twarde, a parę dni temu to wszystko się urwało i lata pod palcem, trochę boli. Na różnych atlasach anatomicznych jest pokazane że to ścięgno idzie na powierzchni rzepki więc sam nie wiem co o tym myśleć pewnie troche zabezpiecza przed urwaniem reszte ścięgna zaczepioną do kości... Właśnie dlatego wolę sie was poradzić zanim pójdę dręczyć lekarza:)

Na odległość to trudno coś na pewno powiedzieć,ale może problem jest z kaletką przedrzepkową ?Przewlekłe zapalenie?Ciało wolne w jej obrębie?

I tak za jakieś 2 tygodnie mam usg kontrolne wypisane(4 raz w życiu wooow:bum:), w sumie gdyby nie to ścięgno to bym na nie nie szedł bo kolana mam zdrowe. Tak czy siak do tego czasu będę "uważał". A czy ta kaletka znajduje się pod rzepką? Bo mnie czasem coś tam pobolewa. A pozatym ta dziura jest niewiele ponad centymetr nad dołem rzepki więc dosyć nisko. I tak będę wiedział wszystko za jakieś 2 tygodnie ale welkie dzięki za odpowiedzi.