Forum Bieganie.pl

Witam, mam pytanie, czy to prawda, że jeżeliby spaliłbym kilka % tkanki tłuszczowej miałbym lepszą kondycję, zwrotność, koordynację i szybkość ?

Eee tam, pierwsze słyszę. Na pewno nie, wręcz przytycie kilka kg polepsza szczególnie zwrotność .

Raczej tkanka tłuszczowa nie ma nic wspólnego z tymi elementami. Bardziej stawiałbym na wiek i genetyke.

jesli tracisz tkanke tluszczowa latwiej Ci sie biega i w konsekwencji jest wszystko latwiej ,to jest to wlasciwie poprawa wydolnosci tlenowej i temat bardzo splycam,,pozdrawiam

jesli tracisz tkanke tluszczowa latwiej Ci sie biega i w konsekwencji jest wszystko latwiej ,to jest to wlasciwie poprawa wydolnosci tlenowej i temat bardzo splycam,,pozdrawiam

ale z dużą tkanka tłuszczowa łatwiej sie pływa

stabilniej się stoi, a nawet chodzi, a i w razie upadku jest amortyzacja

Trenuję piłkę nożną i niższa tkanka tłuszczowa jest istotna

Ponoć duża ilość tk. tł. nie sprzyja przyrostom mięśni, a tym samym budowaniu szybkości, poza tym tak jak wyżej ktoś napisał, każdy kg w dół to lżejsze bieganie, chociaż kondycja się nie zmienia.

No właśnie, że subiektywnie kondycja się zwiększa, bo lżejsze ciało to mniejszy wysiłek do przesunięcia go na daną odległość

Subiektywnie to kondycja moze sie zmienic z treningu na trening ale fakt faktem ze do biegania tluszcz jest zbednym obciazeniem wiec napewno miesnie maja mniejsza prace do wykonania.

zbędna tkanka tłuszczowa znacznie pogarsza kondycję, bo organizm potrzebuje znacznie więcej tlenu by dotlenić wszystkie komórki, również te z tłuszczem, wydolność tlenowa to właśnie "kondycja", wiec im mniej tłuszczu, tym bardziej można zmęczyć organizm, bo dotlenia tylko mięśnie

Klimo pisze:zbędna tkanka tłuszczowa znacznie pogarsza kondycję, bo organizm potrzebuje znacznie więcej tlenu by dotlenić wszystkie komórki, również te z tłuszczem, wydolność tlenowa to właśnie "kondycja", wiec im mniej tłuszczu, tym bardziej można zmęczyć organizm, bo dotlenia tylko mięśnie

Dotlenic komorki z tluszczem ? Pierwszy raz o tym slysze...

fantom pisze:

Klimo pisze:zbędna tkanka tłuszczowa znacznie pogarsza kondycję, bo organizm potrzebuje znacznie więcej tlenu by dotlenić wszystkie komórki, również te z tłuszczem, wydolność tlenowa to właśnie "kondycja", wiec im mniej tłuszczu, tym bardziej można zmęczyć organizm, bo dotlenia tylko mięśnie

Dotlenic komorki z tluszczem ? Pierwszy raz o tym slysze...

I dla mnie to nowość
Nadmiar tkanki tłuszczowej to po prostu balast i strata energii gdyż musimy to zbędne cielsko nosić na sobie.
Jednakże nie zapominajmy , że pewien % tłuszczu jest dla nas niezbędny do prawidłowych przemian biochemicznych tj. około 10-12%

fantom pisze:

Klimo pisze:zbędna tkanka tłuszczowa znacznie pogarsza kondycję, bo organizm potrzebuje znacznie więcej tlenu by dotlenić wszystkie komórki, również te z tłuszczem, wydolność tlenowa to właśnie "kondycja", wiec im mniej tłuszczu, tym bardziej można zmęczyć organizm, bo dotlenia tylko mięśnie

Dotlenic komorki z tluszczem ? Pierwszy raz o tym slysze...

Innymi słowy Twoim zdaniem tkanka tłuszczowa nie potrzebuje tlenu i nie musi być ukrwiona?

Pozdrawiam
V