Strona 1 z 1
Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 17 cze 2004, 17:15
autor: TomaSz__
W czasach szkolnych nie uprawiałem czynnie żadnego sportu. Kilka razy zdarzyło się, że mieliśmy na lecjach wf test sprawnościowy - bieg na 1km. Chcąc pokazać się z dobrej strony dawałem z siebie wszystko. Efekt tego był taki, że pod koniec biegu i długo po jego zakończeniu czułem, oprócz ogromnego zmęczenia, ból przy oddychaniu oraz podczas wydechu wyraźny zapach krwi.
Obecnie biegam regularnie od roku, wcześniej kilka lat tylko latem, i takie objawy mi się nie zdarzają.
Niedawno jednak wprowadzając nowe elementy do treningu wyraźnie przegiąłem biegając cross aktywny tzn. każde z 4 okrążeń (w sumie 36min) biegłem nieco szybciej i na końcówce pojawiły się ww. objawy.
Czy to jest normalne, gdy się biegnie na granicy swoich możliwości i do tego ostro finiszuje?
pozdrawiam
Tomek
Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 17 cze 2004, 17:18
autor: romek
A skąd ta krew - z dziąseł?
Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 17 cze 2004, 21:06
autor: zula
Może z nosa tylko ścieka po tylnej ścianie gardła? Tak czy inaczej straszne rzeczy TomaSz opowiadasz, brrrr...
Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 17 cze 2004, 23:22
autor: Karol Yfer
Znam to zjawisko. Występowało u mnie, gdy bylem w bardzo słabej formie i konkretnie doginałem wytrzymałościowo z bardzo wysokim tętnem. Czuje się posmak krwii w ustach a raczej układzie oddechowym. Nie wiem, co to dokładnie jest, tak sobie dumam, czy nie może aby być tak, że płuca się bardzo mocno przekrwią i drobinki krwii przedostają się do wydychanego powietrza...
Podobne uczucie, niemniej nieco inne, występuje przy ekstremalnej pracy siłowej - np. przy ciężkich przysiadach z kilkoma powtórzeniami wymuszonymi na końcu serii. Zaczynają się zawroty głowy, pojawia się zimny pot, uczucie "wyjścia z własnej skóry" oraz właśnie posmak krwii w ustach.
Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 18 cze 2004, 10:32
autor: Padre
Jestem kompletnym laikiem w sprawach medycznych, ale dorzuce swoje trzy grosze. Dawno, dawno temu kiedy grałem w SKS-ie takie rzeczy zdarzały się czesto mnie i moim kolegom. Nasz wuefista twierdził, iż jest to sprawa "pęcherzyków płucnych" (chyba, że coś tu przekręcam) - niemniej oznacza to, iż nie przygotowane do wysiłku płuca (albo ogólnie słabe, albo nie rozgrzane) są zmuszone do zbyt intensywnego wysiłku. Dlatego tak ważne jest "wchodzenie" w trening i w jego tempo. Myślę, iż wielu z nas gdyby tak się zerwało z krzesła i pobiegło 1000m na życiówkę bez rozgrzewki - to poczułoby tę krew.
Z drugiej strony takie uspokajanie może być mylące. Z pewnością poszedłbym do lekarza - po co się niepotrzebnie martwić.
Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 18 cze 2004, 11:04
autor: Tedi
Ja tak mam kiedy widzę niektórych polityków/nauczycieli itp... Dodatkowo swędzą mnie pięści...

Zapach krwi w wydychanym powietrzu
: 18 cze 2004, 12:08
autor: malgosia
Ja także ma ten problem ale ja po licznych i wnikliwych obserwacjach doszłam do wniosku,że te objawy pojawiają mi się gdy biegne bądz ćwiczę bardzo intensywnie a w dodatku gdy na dworzu jest drzyste powietrze ,szczególnie posmak krwi w gardle mam gdy biegam jesienią bądź zimą.