Forum Bieganie.pl

Lubię i chwalę sobie strasznie !

Nie pij mleka a bedziesz kaleka?

wojtek pisze:Nie pij mleka a bedziesz kaleka?

Nie nie...to było jakoś pij mleko będziesz kaleką

Gdzies czytałem że jak za młodu nie piliśmy zbyt dużo mleka to później też nie powinniśmy pić za dużo...chodzi z tego co pamietam o wyuczoną umiejętnośc organizmu do przyswajania laktozy....chociaz ostatnio gdzieś jeszcze wyczytałem o niekorzystnym wpływie kozeiny.....co naukowiec to lepsze pomysły

Ja uwielbiam mleko, od małego zawsze je piłem....po treningu szejk mleczno bananowy obowiązkowy.....

Jaja sobie robicie

Moje zdanie na temat mleka jest ok. Jezeli sami odczuwacie dyskomfort trawienny, biegunke itp. to oznacza ze sie nie przyswaja. Ja np. nie pije czystego mleka (ze wzgledu na walory samkowe) od dziecka mnie ,,cofało,, na zapach mleka nie wspomne o ciepłym bleeech Jednak czekoladowe lub kako pijam nic mi nie jest i nawet samk mi podchodzi. Jadam takze sporo nabiału kefirów, jogurtów naturalnych to juz lubie nic mi nie jest.
Pozdr.

Faktem jest to, że jak się odstawi mleko i nabiał to problemy trawienne są znacznie mniejsze. Lubiłem zawsze mleko i jogurty, eksperymentalnie je odstawilem i z żołądkiem było o wiele lepiej. Teraz rzadko je jadam, a na pewno nie przed zawodami.
Najlepiej po prostu spróbować odstawić, nikt nie uwierzy że mleko albo sól szkodzi, dopóki nie odstawi i nie porówna.
Tym bardziej że mleka w sklepach nie mają teraz już prawie nic wspólnego z naturalnym.

Teorii jest wiele.

Sa autorytety mowiace ze krowie mleko jest wylacznie dla krow.
Inni mowia ze mleko kozie jest lepiej przyswajalne.
Inni z kolei ze mleko sojowe.

Osobiscie unikam mleka krowiego, choc uwielbiam przetwory (lody, kefir, jogurt).

Pije mleko sojowe i migdalowe.

klosiu pisze:Faktem jest to, że jak się odstawi mleko i nabiał to problemy trawienne są znacznie mniejsze. Lubiłem zawsze mleko i jogurty, eksperymentalnie je odstawilem i z żołądkiem było o wiele lepiej. Teraz rzadko je jadam, a na pewno nie przed zawodami.
Najlepiej po prostu spróbować odstawić, nikt nie uwierzy że mleko albo sól szkodzi, dopóki nie odstawi i nie porówna.
Tym bardziej że mleka w sklepach nie mają teraz już prawie nic wspólnego z naturalnym.

wojtek pisze:Teorii jest wiele.

Sa autorytety mowiace ze krowie mleko jest wylacznie dla krow.
Inni mowia ze mleko kozie jest lepiej przyswajalne.
Inni z kolei ze mleko sojowe.

Osobiscie unikam mleka krowiego, choc uwielbiam przetwory (lody, kefir, jogurt).

Pije mleko sojowe i migdalowe.

Ja też po krowim miałem zawsze rewolucje żołądkowe, biegunkowe i inne takie, odkąd odstawiłem jest zdecydowanie leepiej ale... niestety nie najlepiej bo jadam jogurty naturalne i piję kefiry. Musze jakiś nabiał zajadać bo z kefirów robię smoothies np. z banami i borówkami a jogurtów naturalnych dodaję do owsianki gotowanej na wodzie (nie wchodzi mi jakoś taka owsianka bez jogurtu) - dlatego czasem mnie pogoni...
Są teorie mówiące o tym że grupa krwi 0 nie toleruje mleka i jego przetworów i jeśli ktoś dobiera diete do grupy krwi to musi się pozbyć nabiału, ja mam taką grupę krwi ale nie wyobrażam sobie dnia bez choćby jednego jogurtu naturalnego...
No bo co innego polecacie do takiej owsianki z wody? Może mleko w proszku zamiast jogurtu? Czy to samo się tyczy suplementacji odżywką białkową?

Spróbuj wrzucić dwa banany w czasie gotowania.
Owsianka to wcale nie jest jakieś super jedzenie przed treningiem. Wyobrażanie sobie że nie da się bez jakiegoś jedzenia żyć... to właśnie wyobrażanie .

Jeśli chodzi o przyswajalność mleka to zapewne chodzi o problemy z trawieniem laktozy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Laktoza
Jeśli o mnie chodzi to ja spożywam spożywam małe ilości nieprzetworzonego mleka - głownie jako dodatek do kawy. Ale kefiry czy jogurty to już większe ilości. Słyszałem że mleko zmniejsza też przyswajalność żelaza, albo że wypłukuje wapń - a wapń z mleka jest całkowicie nieprzyswajalne - dużo różnych opinii - bo pewnie różnie różne organizmy reagują.
Mnie np odrzuca myśl o spożywaniu mleka sojowego - ale ja mam jakąś fobię przed fitoestrogenami - być może jakby soja rosła w naszym klimacie i ewolucyjnie byśmy do niej się przystosowali to inaczej by było.

sama uwielbiam mleko czekoladowe, jak tylko pomysle sobie ile jest w nim konserwantów, to wole wybrać kakao:)
jeśli chodzi o smakowe mleka to tu już nic mnie nie zdziwi w tym znaczeniu:)