Strona 1 z 3
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 15:09
autor: IchBinMaks
czesc!
miesiac temu mialem artoskopie, usuneli mi uszkodzona czesc lekotki przysrodkowejw (nieszczesliwy skok w dal ;/ ) Mam zapytanie. Lekarz powiedzial ze sie odbuje. Miesiac juz minal, a ja wziac nie moge chodzic bez uzywanai kul ;/ Powiedzcie mi co najlepeij jesc, a czego nie, aby lekotka szybko sie odbudowala!
za odp z gory Big Thx!!
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 15:37
autor: rono
Cześć Maks. Ja bym pił wywar z kurzych nóżek, jadł gotowane świńskie nóżki i może jeszcze codziennie glaretkę owocową, jakieś cukierki żelki. Podobno to wszystko jest dobre na kości. Powodzenia.
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 15:49
autor: IchBinMaks
Golonke wczoraj jadlem, nie przepadam za nia, ale czego sie nie robi dla zdrowia

(ten kto je stracil wie o czym mowie ) przed chwila wyslalem siostre po tone galaretek i zelkow

trzymajcie kciuki za moja lekotke :D
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 15:56
autor: Pit
A przede wszystkim to skonsultowałbym z lekarzem czy proces rekonwalescencji przebiega prawidłowo.
Z preparatów to jest jeszcze kolagen activ. Może pomoże?
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 16:08
autor: rono
DuBistMaks, nie przesadzaj, nie jedz tego tonami (O.K., tak się einfach wyraziłeś). Zwiększ po prostu ilość w codziennej diecie. W wywarze z kurzych stopek znajduje się dość dużo czystego kolagenu, a kosztuje to chyba ze dwa złote kilogram, nie dawałbym zarobić producentom suplementów. Oni mają dosyć kasy.
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 17:17
autor: Murat
Wyciety kawałek łąkotki nie odrośnie.Nie zawracaj sobie głowy jakąś specjalna "dietą łąkotkową",bo przekonanie o zbawiennym działaniu chrzastek,żelatyny itp. to raczej ludowa mądrość nie mająca potwierdzenia w praktyce.
Skup się raczej na rehabilitacji,ale tą to może Ci już zalecić tylko lekarz ,który wykonał artroskopię i zna stan twojego kolana-więzadła,chrzastki,ewentyalne wysięki po zabiegu itd.
Pozdrawiam!
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 19:24
autor: IchBinMaks
Markut twierdzisz, ze nieodresnie? Lekerz powiedzial mi co innego, ze sie zregeneruje. Juz nie wiem co mam myslec o_O
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 19:30
autor: Murat
BistDuMax

-może źle zrozumiałeś swojego lekarza,a może mówiąc o regeneracji miał on coś innego na myśli niż jej "odrośnięcie"?
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 19:44
autor: Masiulis
uprawiac sport mozna nawet bez lakotek, ich brak ogranicza prostowanie stawu co moze utrudniac chodzenie po schodach i gorach
zdecydowanie wycieta czesc nie odrosnie
jest to elemeny stawu ktory dostosowuje powierzchnie stawowe do siebie i amortyzuje wstrzasy
wzmocnij aparat miesiowo-wiezadlowy a powinno byc wszystko ok
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 21:14
autor: rono
Uważam, że ludowe mądrości są bardzo wartościowe, tym bardziej, że coraz częściej nauka potwierdza ich słuszność.
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 21:23
autor: ArthurP
Ale wycięta łąkotka nigdy nie odrośnie, choćbyś zjadł 10 wagonów ludowej mądrości! Może się zregenerować jeśli pęknięta w części lepiej ukrwionej (poza białą) ale jeśli wycięto, trzeba zapomnieć i żyć dalej. Rehabilitacja, praktycznie na resztę życia, albo dalej postępująca degenracja stawu.
Jedzenie jest ważne - jedz tak żeby nie przybierać na wadze, bo z nadwagą nie dojdziesz do sprawnego kolana.
(Edited by ArthurP at 9:25 pm on June 5, 2004)
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 22:09
autor: IchBinMaks
nadwaga mi nie grozi, predzej niedowaga. po artoskopi schudlem 4kg, stracilem apetyt, na nic nie mam ochoty ;/
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 22:25
autor: ArthurP
Nie łam się - wszystko przetrwasz! Ja tak żyję od dłuższego czasu i nie narzekam - kolana nie mają ze mną lekko, codziennie je ćwiczę i nie jest gorzej, bardzo małe zmiany na lepsze, prawie żadne ale gorzej nie jest niż było i to jest duży sukces przy kolanach. Najważniejsze to nie mieć złudzeń i pokochać to co jest!
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 05 cze 2004, 23:20
autor: rono
Człowiek, jak wiadomo, to nie dżdżownica. Odrosną mu tylko obcięte włosy i paznokcie. Ale nasz wspaniały organizm posiada zdolność regeneracji uszkodzonych tkanek, takich jak kostnej, łącznej, skóry i krwi. Jeżeli istnieją preparaty, wspomagające regenerację chrząstki stawowej, a ich podstawowym działaniem jest stymulacja syntezy kolagenu (cytuję z opakowania np. Artresanu: "zawiera glukozaminę, wzmacnia stawy i (uwaga!) stymuluje syntezę kolagenu"), to dlaczegóżby nie skorzystać z mądrości ludowych i mimo wszystko nie zastosować "diety łąkotkowej", zwiększając ilość kolagenu w codziennej diecie, aby w ten sposób wspomóc organizm w regeneracji (a nie w odrastaniu, bo nie odrośnie) zniszczonej tkanki łącznej? Odważę się zaryzykować stwierdzenie, że producenci Artresanu, Arthrylu i podobnych specyfików niestety oparli się w swoich działaniach na mądrościach ludowych. I na tym robią pieniądze. Jestem przeciwnikiem suplementacji w sytuacjach normalnych, ale w przypadku ErIstMaks`a mamy do czynienia z degeneracją tkanki, ze stanem chorobowym. Chory organ musi otrzymać pomoc, więc dlaczego nie dać mu takiej pomocy w formie naturalnej? Trzymajcie się wszyscy zdrowo!
(Edited by rono at 11:22 pm on June 5, 2004)
Co jesc po uszkodzeniu lekotki?
: 06 cze 2004, 20:39
autor: Tedi
Lansowana na tym forum wysokokolagenowa dieta nie przynosi żadnych efektów w regeneracji stawów. Ściśle to przynosi takie same jak normalna zbilansowana dieta zawierająca dużą ilość białka. Żelatyna i jej preparaty to nic innego jak aminokwasy, te same które znajdziemy w mięsie mleku itp, z tym że są to aminokwasy endogenne które organizm potrafi sam syntetyzować. Nie łudźmy się że ich wysoki poziom w krwioobiegu przyniesie nam jakieś nadzwyczajne efekty w regeneracji tkanki łącznej co najwyżej możemy mieć problemy z trawieniem albo dostać za parę lat dny moczanowej.