Forum Bieganie.pl

Witam,

Podczas każdego biegania ( biegam po betonie, asfalcie i czarnej "parkowej" ziemi :D ) wytwarzają mi się pęcherze, zawsze w tym samym miejscu. Mianowicie po wewnętrznej stronie każdej stopy między "poduszką", a piętą. Pęcherze mają długość ok. 3 centymetrów. Ostatnio oba mi pękły i niestety nie sprzyja to dalszemu biegowi. Problem leży chyba w podłożu po którym biegam, gdyż pamiętam, że jak biegałem po tartanie to takich problemów nie było, a więc nie jest to raczej wina złej skarpety czy obuwia. Niemniej jednak to tylko moja hipoteza i nie wiem czy jest prawdziwa.
Czy ktoś wie w czym może leżeć problem ? A jeżeli rzeczywiście chodzi o podłoże to co mogę zrobić by zapobiec takim pęcherzom ? Zaznaczam od razu, że zmiana podłoża po którym biegam raczej nie wchodzi w grę. Opcjonalnie mógłbym biegać tylko w parku po tej "czarnej ziemi" ( odpuścić beton i asfalt ), jeżeli to miałoby mi pomóc

Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam,
Quincy.

Sądzę, że wbrew Twoim przypuszczeniom może to być jednak kwestia obuwia, skarpet, ewentualnie w połączeniu z techniką wiązania butów i techniką biegu. Nawierzchnia sama w sobie nie jest niczemu "winna" - po prostu tartan więcej "wybaczał" i niedopasowanie mogło uchodzić Ci na sucho.

Czy próbowałeś różnych butów?

Nie wiem czy pomogę, ale miałem to kilka razy, kiedy zbyt mocno wiązałem niektóre(!) buty. Mała rzecz a jednak.
Przyklejenie odpowiednich plastrów „compeed” (takie na pęcherze - nie na odciski) pozwala, komfortowo nawet, z tym biegać. Goi się szybko.

Dzięki za pomoc
Biegałem tylko w tych butach, nie próbowałem innych. Przy okazji, w takich oto butach biegam - http://esklep.intersport.pl/pl/product/ ... a-gs-c00qq
Lepiej poluzować trochę wiązanie buta czy może spróbować ich w ogóle nie wiązać ? Jak myślicie ?

http://www.decathlon.com.pl/PL/run-esse ... 07708632/# - tego typu skarpetki będą dobre ?

Spróbuj na test założyć kilka razy inne buty Świat się nie zawali jeśli nie założysz swoich ulubionych. Tylko moim zdaniem powinieneś poczekać aż pęcherze poznikają bo jeśli je masz to ciężko je zagoić cały czas ocierając nogę. Wracają jeśli w innych butach ich nie będzie to masz odpowiedź. Tak jak wcześniej napisali tartan jest mięciutki więc mógł wybaczać wady obuwia.

hej

- dokładnie
- zmiana obuwia i/plus chwila przerwy
- i maść cynkowa - czyni cuda

pozdro
pawson

Ja cierpie na pecherze od zawsze i robia sie bez przerwy w prawie kazdym miejscu. Nie daj Bog troche mneij luzne buty plus cieplo i babel gotowy.

Jedne z moich butow maja na wladce takie podniesienie po wewnetrznej stronie stopy. Podczas chodzenia mi nie przeszkadza ale przy bieganiu obciera dlatego nie biegam w tych butach.

Biegam w butach Inov Terrafly 303 i sa to jak dla mnie najlepsze sprawdzane buty poniewaz

- sa szerokie w palcach wiec mam luzno
- sa przewiewne wiec sie wentyluja
- nie maja amortyzacji prawie i wkladka nie jest wyprofilowana wiec stopa biegnie normalnie a nie przy pomocy "systemow wspomagajacych"
- maja miekka wysciolke wewnetrzna

Nie powiem nawet w nich czasem sie babel zrobi ale raczej malo i rzadko

Aha plastrow compeed nie lubie bo sa zbyt szczelne i moim zdaniem opozniaja wysychanie babla. Na bieganie najlepiej przekluc i zalepic normalnym oddychajacym, mozna tez posmarowac kremem lub jakas mascia.

Pozdrawiam
Wojtek

Asics Ikaia to moje pierwsze buty biegowe i to właśnie one mnie kilka razy tak obtarły – jak się okazało, tylko przez zbyt mocne wiązanie – zrobiłem w nich potem jakieś1500 km zupełnie bezproblemowo, zresztą... jeszcze w nich czasem biegam.
Spróbuj poluzować sznurowanie i daj znać czy to pomaga. Sam jestem ciekaw.

Dzięki wszystkim za pomoc
Teraz odczekam trochę, aż znikną pęcherze, potem kupie jakieś skarpetki odpowiednie do biegania, poluzuje wiązania w butach i dam znać jak poszło