Strona 1 z 1
Pięta Haglunda
: 19 cze 2012, 14:13
autor: Andrzej_
Lekarz na podstawie wyniku badania USG dopatrzył się u mnie tzw. pięty Haglunda. Grozi mi dość paskudna operacja. Ciekaw jestem czy ktoś miał może jakieś podobne zapalenie kaletki Achillesa i jak to wyleczył. Ja na operację raczej się nie zdecyduję.
Re: Pięta Haglunda
: 20 cze 2012, 12:21
autor: klosiu
Ale z tego co czytam to nie żadne zapalenie tylko martwica niedokrwienna. Tego się chyba nie da wyleczyć, trzeba operacyjnie usunąć martwy fragment.
Re: Pięta Haglunda
: 20 cze 2012, 16:56
autor: Andrzej_
Radiolog opisał to tak:
"Nierówny zarys kostnej ściany kaletki lewego ścięgna Achillesa, z zaostrzeniem jej górnej krawędzi. Cechy wysięku, obrzęku/przerostu maziówki i obecności zwłóknień w kaletce ścięgna - bursitis chronica. Cechy rozrzedzenia struktury ścięgna na poziomie jego kaletki, z obecnością dość licznych naczyń w jego obrębie. Powyższy obraz odpowiada śródstrukturalnemu uszkodzeniu ścięgna Achillesa z aktywnym odczynem naprawczym, najpewniej wtórnym do zapalenia jego kaletki w przebiegu pięty Haglunda. Nierówny, nadżerkowo zmieniony zarys pola piętowego przyczepu ścięgna Achillesa, z obecnością śródstrukturalnych mineralizacji w obrębie przyczepu. Taki obraz odpowiada nasilonym zmianom entezopatycznym, z uwapnionymi bliznami po mikrouszkodzeniach. Środkowo-górny odcinek ścięgna Achillesa i jego ościęgno bez cech patologii. Kaletka podskórna piętowa bez cech patologii."
Lekarz wytłumaczył mi że nierówna kość uszkodziła kaletkę która teraz niszczy ścięgno. Trzeba usunąć kaletkę i podpiłować kość a wtedy ścięgno sie naprawi. Jako drugą opcję zaproponował zabiegi tzw. fali uderzeniowej. Kuracja 2-miesięczna bez gwarancji sukcesu.
Re: Pięta Haglunda
: 20 sie 2017, 10:59
autor: Andrzej_
Dostaję pytania na PW jak przebiegała operacja pięty więc po prostu skopiuję tutaj odpowiedź którą wysłałem 2 lata temu:
Dzień dobry,
To jest normalna operacja chirurgiczna dokonana za pomocą młotka i dłuta. Przed operacją anestezjolog proponuje coś jakby narkozę ale ja odmówiłem, wolę wiedzieć co się dzieje wokół mnie. Pacjent dostaje zastrzyk znieczulający w okolicy kręgów lędźwiowych (bezbolesny) i od tego momentu po prostu nie istnieje od pasa w dół. Coś tam stukają młotkiem ale to się dzieje jakby poza tobą, nic nie czuć. Potem zszywają, bandażują i odwożą na salę. Znieczulenie mija dopiero na następny dzień i wtedy rana może lekko dokuczać. Jeśli bandaż jest elastyczny to nie może być zbyt mocno zawiązany bo krew słabo krąży i cała stopa boli o czym się przekonałem po dwóch
dniach. Pojechałem do szpitala, zdjęli ten opatrunek i zakleili plastrem. Potem jeszcze zdjęcie szwów, jest trochę nieprzyjemnie ale da się przeżyć. Chyba 2 tygodnie trzeba chodzić o kulach, potem jedna kula. Teraz jest tylko mała blizna po szwie z boku pięty, poza tym wszystko w porządku.
Operacja, jeden dzień w szpitalu, badania przed operacją(krew,mocz, EKG serca, Rentgen płuc) razem około sześć tysięcy złotych. I to chyba wszystko
pozdrawiam
Andrzej