Forum Bieganie.pl

Witam

Moje pytanie będzie krótkie? Herbata dobrze nawadnia organizm czy odwadnia? Jest sporo różnych opinii na ten temat i nie ukrywam, że liczę na jakąś fachową odpowiedź

to jest dzielenie włosa na czworo. W herbacie jest teina, czyli jakby herbaciana kofeina, która jest moczopędna. Z drugiej strony herbata to napój, który jest z wody, a przede wszystkim ma korzystne działanie ze względu na obecność przecwiutleniaczy (szczególnie w zielonej i białej).

Hej
Herbata tak do końca nie nawadnia z teoretycznego punktu widzenia, niemniej jednak uważam że nawadnia, jak każdy inny płyn z tego powodu iż 99,9999999999 to H2O.
Nie mylcie proszę właściwości moczopędnych(choć są znikome) z nawadnianiem bo to dwa inne światy...
Nie ma co wchodzić tak głęboko w herbatę bo można dostać hopla


pozdro

Wszystko jest dla ludzi w odpowiednich dawkach.
Pijcie herbatę jeśli wam smakuje i nie myślcie o odwodnieniu

U mnie herbata(choc raczej słaba)to podstawowy płyn po za wodą oczywiście.
Może dlatego,że nie lubię kawy.

Krzychu M pisze:U mnie herbata(choc raczej słaba)to podstawowy płyn po za wodą oczywiście.
Może dlatego,że nie lubię kawy.

Ja tez nie przepadam za kawą, chociaż czasem napije się mrożonej frappe. Lubię herbatę i chętnie ja pijam, ale zauważyłam, ze ze względu na zawartość garbników bardzo wysusza mi ona śluzówkę gardła. Zwłaszcza wtedy kiedy piję ja niesłodzoną, a taka lubię najbardziej. Kiedy dodam cukier i cytrynę jest ok. Więc kiedy np. biegam, pijam tylko wodę. A herbatę zostawiam na zimę.

To zależny jaką herbatę pijesz, ma to spore znaczenie bo każda herbata ma inne działanie, zielona działa na dobre trawienie i odpręża nie odwadnia, czerwona działa pobudzająco.
Napary owocowe mają działanie zdrowotne dobrze oczyszczają organizm.
Z tego co mi wiadomo to herbata nie odwadnia organizmu tak jak np kawa która jest moczopędna jak piwo.

Pozdrawiam

Hmm, pytanie jest dziwne. Bo jednego nie rozumiem, który biegacz pije herbatę podczas biegania??? Ja nie znam takiego przypadku.

Adamina, to Ty nie zabierasz termosu na trening...?

Martyna_K pisze:Adamina, to Ty nie zabierasz termosu na trening...?

Herbata – napar przyrządzany z liści i pąków grupy roślin, nazywanych tą samą nazwą, należących do rodzaju kamelia (Camellia). Rośliny te są do siebie podobne, traktowane jako odrębne gatunki lub odmiany jednego gatunku – herbaty chińskiej (Camellia sinensis). Dawniej zaliczano je do rodzaju Thea, różnią się od innych kamelii zawartością substancji swoistych i kilkoma drobnymi cechami morfologicznymi[1]. Polska nazwa herbata to zbitka pochodząca od łac. herba thea (gdzie herba oznacza po prostu "ziele" podobnie jak yerba; wariant hierba; w hiszpańskim yerba mate). Rośliny uprawiane są w wielu krajach strefy zwrotnikowej, także poza Azją, dla pączków i liści, z których po uprzednim przygotowaniu (suszenie, czasami fermentacja) przyrządza się napar.

pola102 pisze:Herbata – napar przyrządzany z liści i pąków grupy roślin, nazywanych tą samą nazwą, należących do rodzaju kamelia (Camellia). Rośliny te są do siebie podobne, traktowane jako odrębne gatunki lub odmiany jednego gatunku – herbaty chińskiej (Camellia sinensis). Dawniej zaliczano je do rodzaju Thea, różnią się od innych kamelii zawartością substancji swoistych i kilkoma drobnymi cechami morfologicznymi[1]. Polska nazwa herbata to zbitka pochodząca od łac. herba thea (gdzie herba oznacza po prostu "ziele" podobnie jak yerba; wariant hierba; w hiszpańskim yerba mate). Rośliny uprawiane są w wielu krajach strefy zwrotnikowej, także poza Azją, dla pączków i liści, z których po uprzednim przygotowaniu (suszenie, czasami fermentacja) przyrządza się napar.

Mam wrażenie, że WIKIPEDIA założyła sobie konto na bieganie.pl...