Strona 1 z 1

ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 10 maja 2012, 09:35
autor: kacper_r
Prosiłbym o poradę w następującej sprawie. Od jakiegoś czasu męczą mnie bóle pod prawym kolanem z tyłu po zewnętrznej stronie. Jeśli dobrze interpretuję grafiki znalezione tu: http://bieganie.pl/?cat=25&id=461&show=1 to jest to albo mięsień półbłoniasty albo więzadło poboczne strzałkowe. Dodam że nie było żadnego urazu skrętnego kolana.

Wizytę u ortopedy mam dopiero za prawie miesiąc, także jeśli ktoś miał podobne doświadczenie to prosiłbym o jakieś wskazówki.
Podczas biegania nie odczuwam żadnych dolegliwości, podczas chodzenia już trochę boli. Największy ból odczuwam wtedy kiedy siedzę lub leżę.

Z góry dzięki

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 16 maja 2012, 22:08
autor: Artem
Standardowa i niezawodna porada w takich wypadkach - dobry chirurg (najlepiej właśnie ortopeda) i USG kolana. Występuje stan zapalny (obrzęk, zmiany koloru skóry)?

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 17 maja 2012, 12:12
autor: kacper_r
Artem pisze:Występuje stan zapalny (obrzęk, zmiany koloru skóry)?
Nie. Nic nie widać. Żadnego obrzęku, siniaka czy zaczerwienienia.

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 01 gru 2013, 21:58
autor: R2r
Odświeżam temat, bo nabawiłem się podobnego urazu (choć nie z tyłu, a z boku): podczas ostatniego maratonu w Poznaniu na 8km pojawił się ból po zewnętrznej stronie kolana. Biegłem dalej, ból się lekko nasilił ale można było biec, na 35km już niewiele czułem :) ale na pewno zelżał. W kolejnych tygodniach przygotowywałem się do 10km i co dziwne ból nie pojawiał się przy szybszym bieganiu (Danielsowskie I i R), natomiast przy wolniejszych wybieganiach znów był problem. Po biegu niepodległości zrobiłem roztrenowanie i odpuściłem bieganie zupełnie. Wczoraj pierwsze wolne wybieganie i już po 3km ten sam ból, o którym zdołałem podczas przerwy zupełnie zapomnieć. Odpuściłem po 5km. Dzisiaj jednak znów spróbowałem, po 2km znowu zaczęło boleć, ale nie odpuszczałem. Przebiegłem 10km i tak jak wcześniej, po przyspieszeniu na ostatnim kilometrze ból ustał. Niestety czuję go po treningu. Zapisałem się do ortopedy - termin za prawie 4tyg.! Jeśli ktoś może się podzielić radą lub własnymi doświadczeniami, będę wdzięczny. Informacyjnie: biegam od 4 lat tempo wolnych wybiegań to 5.20, maratońskie 4.50 a szybsze biegi robię w 4-4.20. Nie zmieniałem butów ani techniki biegu, a ból pojawił się bez konkretnej zauważonej przyczyny. Nie jestem pewien czy jest to wiązadło strzałkowe czy przyczep bocznej części czworogłowego - boli z boku, na wysokości kolana.
Acha, no i po maratonie zaaplikowałem cold packi, maści (voltaren i diprilif) i nic.

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 02 gru 2013, 06:32
autor: karbon2003
Cześć

Ja miałem podobnie (piłka n.) , myślałem że to jest wiązadło strzałkowe - wszystko na to wskazywało. Okazało się że to sprawa mięśniowa, przyczep mięśnia dwugłowego uda, stan zapalny na podłożu przeciążeniowym. Przeszło po ok 2-tygodniach. Okładałem lodem i brałem leki przeciwzapalne.
Pozdrawiam

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 02 gru 2013, 22:53
autor: R2r
Dzięki! Udało mi się dostać do ortopedy ale wszystko co wskórałem to Cignon na wzmocnienie ścięgien i skierowanie na USG. Zobaczymy ...

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 27 gru 2013, 21:55
autor: ulkos
R2r i jak tam kontuzja? Obawiam się że coś u mnie podobnie a już mam tydzień pauzy i dalej pobolewa zwłaszcza przy przejsciu na palce.

Re: ból po zewnętrznej stronie z tyłu kolana

: 13 sty 2014, 22:02
autor: R2r
Sorki, za późną odpowiedź, ale problem się rozwiązał i już nie zajrzałem na ten wątek. A jak się rozwiązał? Otóż pan doktor dosyć długo mnie badał mocno uciskając bolące kolano, wyginając nogę i na koniec zapisał mi Cignon i jeszcze jakieś pastylki po 200zł/miesiąc z informacją, że powinienem leczyć się przez 3 msc (więc nawet nie starałem się zapamiętać nazwy tego suplementu :)). Dodatkowo skierowanie na USG, choć jak sam przyznał, raczej nic ono nie wykaże.
Nie wiem co zadziałało (stawiam jednak na mocne uciski p. doktora, a nie na wysoką cenę suplementu), ale jeszcze tego samego wieczoru przebiegłem dyszkę (pobiegłem szybko, bo przy szybszym bieganiu mniej bolało dotychczas) i następnego dnia ... i ból już nie wrócił. Na USG już nie poszedłem!