Strona 1 z 2
Zakwasy
: 31 mar 2004, 19:13
autor: Nascar
Mam takie dwa pytania....
1. Co zrobic gdy zakwasy juz sa ?! Jak pozbyc sie ich w jak najszybszym czasie...?!
2. Jak zapobiec powstawaniu zakwasow... np. gdy wracam po wyczerpujacym treningu...czuje ze jutro z moimi nogami nie bedzie najlepiej...
Zakwasy
: 31 mar 2004, 19:52
autor: lcs
ciezki trening powinno sie zawsze rozbiegac np po owb2/3 kilka kolek w truchcie po trawce a jak juz sie zrobia to trzeba przebiegac, albo jakies masaze, sauna
Zakwasy
: 31 mar 2004, 19:54
autor: Martynab
Z tego co wiem z własnego doświadczenia to zakwasy trzeba przeczekać

:):) Z upływem czasu i zwiększeniem wytrenowania mięśni nie powinieneś mieć już zakwasów . Ale po wyczerpującym treningu najlepsza jest chyba ciepła kąpiel z dużą ilością soli .Nie wiem czy pomaga ale zawsze po bardzo aktywnie spędzonych lekcjach w-f nauczyciele radzili nam tak zrobić

Zakwasy
: 01 kwie 2004, 08:01
autor: krzycho
Rowerek na lekkich przełożeniach, basen, jacuzzi...
Zakwasy
: 01 kwie 2004, 11:21
autor: Deck
po ciezkim treningu warto, jezeli jest taka mozliwosc, zrobic zimna kapiel nogom, ale to w miare niedlugo po treningu. Potem to raczej dzialac cieplem, zeby szybciej regenerowaly sie miesnie.
Najlepszym specyfikiem "antyzakwasowym" jest trening

Zakwasy
: 01 kwie 2004, 11:29
autor: neutrino
Podobno piwko po ciężkim treningu, jest dobrym specyfikiem antyzakwasowym. Zupełnie ich pewnie nie zlikwiduje, ale na pewno złagodzi.
Zakwasy
: 01 kwie 2004, 11:49
autor: krzycho
pare piwek i znieczulenie gwarantowane

Zakwasy
: 01 kwie 2004, 13:38
autor: Nascar
Wczoraj myslalem ze dzisiaj nie wstane z lozka... ale jakos sie udalo

... tylko mam jeszcze jeden problem... bola mnie stopy... kosci z przodu stopy... (nie wiem jak opisac miejsce bolu) mysle ze to od ciezaru ciala.. stopy sa przemeczone... ale nie mam czasu na odpoczynek... 22 kwietnia mam zawody... chyba bede musial przetrwac :P
Zakwasy
: 04 kwie 2004, 18:10
autor: Ponczo
Polecam maść o nazwie BenGay... pachnie nieprzyjemnie, ale działa.
Zakwasy
: 05 kwie 2004, 11:59
autor: Tedi
Z tego co wiem to zakwasy mijają po godzinie od wysiłku a ból mięśniowy spowodowany jest mikrourazami we włóknach mięśniowych a nie zalegającym tam kwasem mlekowym. Dlatego najlepszym sposoem na zakwasy jest CZAS, podczas którego wpierniczamy białko i poprawiamy sobie na różne sposoby ukrwienie w bolących mięśniach.
Zakwasy
: 08 kwie 2004, 14:05
autor: huzi
czesc,u mnie zakwasy zawsze mijaly po dniu lub dwoch,generalnie nic nie robilem,natomiast robilem ostatnio wymyk i odmyk na wf i teraz mam takie zakwasy ze ledwo daje rade wyprostowac reke! narazie 2 dzien tak mam i mam nadzieje ze nie bedzie gorzej =) moze jakies rady?
Zakwasy
: 08 kwie 2004, 14:49
autor: Pit
Ile powtórzeń wykonałeś? Jeśli kilka zaledwie to z dużym prawdopodobieństwem masz jakieś nadwyrężenie czyli mniejsza czy wiekszą kontuzje a nie "zakwasy".
Zakwasy
: 08 kwie 2004, 14:54
autor: krzycho
Koleżanka opowiadała, że najwieksze zakwasy miała po sędziowaniu skoku w dal na jakimś czwartku lekkoatletycznym. Po prostu zrobiła kilkaset przysiadów

Zakwasy
: 08 kwie 2004, 16:52
autor: huzi
thx i sie nie bulwersujcie tak,najpierw dalem pare razy zrobic a pod koniec nie i przez ponad godz po tym rece mi sie trzesly...
Zakwasy
: 08 kwie 2004, 22:07
autor: Tedi