Forum Bieganie.pl

czy ktos z was uzywal glukozamine, flexodon, atroskop (nie wiem jak dokladnie sie to pisze) czy cos podobnego, czy naprawde pomoga to na bol kolan, przyspiesza odbudowe chrzastki stawowej?

Jak mówi większość lekarzy nie zaszkodzi.
Nie mogą w 100% stwierdzić, że bardzo pomoże, bo wymaga bardzo długich, skomplikowanych badań na dużej próbie. W takim sensie wypowiadają się o:
glukozaminie (różne nazwy handlowe)
wyciągu z kłącza imbiru (popularny Zinanxin)
chrząstce rekina
selenie i kilku innych.

Znam ludzi , którzy twierdzą,że im to pomaga ale to może być autosugestia

Pozdr

to zalezy czym ten bol kolan jest spowodowany, w wiekzosci przypadkow "scieranie sie" chrzastki stawowej nie powoduje bolu

podreczniki podaja ze uszkodzona nie regeneruje sie!

glukozamina (najczesciej siarczan glukozaminy) powoduje wytwarzanie czegos zastepczego

(Edited by Masiulis at 8:12 am on Mar. 30, 2004)

Ja bralam artrostop a pozniej jeszcze cos o podobnym dzialaniu.. chodzilam na krioterapie(najgorszemu wrogowi tego nie polecam), terapuls i laser... i nic z tych rzeczy mi nie pomoglo.. obecnie szykuje sei do artroskopii...co ma byc to bedzie.. mam nadzieje ze po tej artroskopii wroce jakos do normalnego zycia/ Pozdrawiam

Glukozamina podobno pomaga ale:
zwróć uwagę przy zakupie w aptece aby było napisane w składzie: SIARCZAN GLUKOZAMINY a nie jakieś tam chlorki glukozaminy, poza tym GLUKOZAMINA 500 (to jej stężenie) 3 razy dziennie przez 40 dni (czyli 120 ampułek) a potem 2 miesiace przerwy. Powodzenia

Ponownie nawołuję: Flexodon!!
Dlaczego?
Ponieważ oprócz siarczanu glukozaminy zawiera również siarczan chondroityny.
Czy działa? Jak dla mnie - tak i to lepiej niż artroskop

Quote: from Ralphi on 5:30 pm on July 8, 2004
Ponownie nawołuję: Flexodon!!
Dlaczego?
Ponieważ oprócz siarczanu glukozaminy zawiera również siarczan chondroityny.
Czy działa? Jak dla mnie - tak i to lepiej niż artroskop

Ja biore od ponad 3 miesiecy regularnie flexodon (3 x), wczesniej skonsumowalem 3 opakowania piascledine. Zasugerowal mi to lekarz jeszcze w czasach, gdy istnialo niewielkie podejrzenie chondromalacji (teraz okazuje sie, ze to najprawdopodobniej nerwobole w prawej nodze).

Wchlaniam zatem flexodon prewencyjnie i codziennie wypijam dwa kolageny. Biegam bardzo nieduzo (w porownaniu z zeszlym rokiem to nie biegam prawie wcale). I nagle... jakies dwa tygodnie zaczely mi strzelac stawy. Poczatkowo sie przestraszylem ale teraz wydaje mi sie to nawet zabawne: strzela i stuka mi w stopach, palcach, nadgarstkach, lokciach kolanach, biodrach, czasem mi sie wydaje, ze nawet w kregoslupie. I to nawet przy przewracaniu sie z boku na bok w lozku.

PYTANIE: czy siarczan glukozaminy i inne 'swinstwa', ktore regularnie przyjmuje jakis czas powoduja takie zmiany na powierzchniach chrzastki, ze zaczalem teraz niespodziewanie strzelac jak drewno plonace w kominku? Podejrzewam, ze powierzchnie chrzastki 'dopasowuja sie' do siebie i teraz moge wystepowac jako czlowiek orkiestra (chociaz obsluguje tylko sekcje rytmiczno-perkusyjna .

Czy ktos mial cos podobnego?

Mnie sie wydawalo, ze pozeranie siarczanu glukozaminy eliminuje strzelanie w stawach, a tu prosze... moze jest jakas inna przyczyna?

Z tego co się troche orientuje strzelanie to efekt leczenia,po prostu flexodon diała.

Strzelanie, chrupanie ?? No, to dobrze. Sróbuj się przeciągnąć, robiąc ćwierćmostek i zobacz jak fajnie strzela w mostku WITAJ W KLUBIE
Co do wpływu leku nie mogę nic potwierdzić, bo ja strzelam od zawsze.

ja jestem sceptyczna... wszelkiego typu masci, tableteczki, juz zuzylam tego z tone... jedyne co pomaga to cwiczenia...

Z tego co slyszalem to pomaga jednak tylko w trakcie branie glukozaminy - jak sie ja odstawi to bol powraca niestety

To strzelanie to pozytywny objaw? Przestało mi strzelać po małej dawce glukozaminy i na to cały czas liczyłam.