zmęczone łydki?
: 30 kwie 2012, 22:55
Witam was bardzo serdecznie
Od jakiegos roku borykam sie z pewnym dziwnym schorzeniem, jakim jest rwący ból łydek, stóp. Problem pojawia się po intensywnym bieganiu (sprinty, gra w piłkę). Chodzi ogolnie o to, że moje łydki dochodzą po czymś takim równy tydzień, mimo tego, że reszta ciała nawet nie odczuwa zmęczenia. I tak np jesli pobiegam/pogram w piłkę w poniedziałek to przez reszte tygodnia jakikolwiek bieg, nawet to autobusu wiąze się z potwornym bólem łydek (sam nie wiem czy łydki bo bol promieniuje na nogi od kolana w dół). Ból ustępuje po chwili. Dziwne jest też to, że ćwiczę łydki na siłowni i tam nie ma żadnego problemu.
jeden specjalista powiedzial mi ze to na bank wiaze sie z krazeniem i zalecil moczyc nogi w goracej wodzie i jesc kwasy omega 3. Do tego zakupilem maść na kontuzje, jednak to nic nie pomaga.
ma ktoś pomysł co może mi dolegać?
Od jakiegos roku borykam sie z pewnym dziwnym schorzeniem, jakim jest rwący ból łydek, stóp. Problem pojawia się po intensywnym bieganiu (sprinty, gra w piłkę). Chodzi ogolnie o to, że moje łydki dochodzą po czymś takim równy tydzień, mimo tego, że reszta ciała nawet nie odczuwa zmęczenia. I tak np jesli pobiegam/pogram w piłkę w poniedziałek to przez reszte tygodnia jakikolwiek bieg, nawet to autobusu wiąze się z potwornym bólem łydek (sam nie wiem czy łydki bo bol promieniuje na nogi od kolana w dół). Ból ustępuje po chwili. Dziwne jest też to, że ćwiczę łydki na siłowni i tam nie ma żadnego problemu.
jeden specjalista powiedzial mi ze to na bank wiaze sie z krazeniem i zalecil moczyc nogi w goracej wodzie i jesc kwasy omega 3. Do tego zakupilem maść na kontuzje, jednak to nic nie pomaga.
ma ktoś pomysł co może mi dolegać?