Strona 1 z 2
Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 14:37
autor: RunningKajtek
W czasie dłuższego rozbiegania powstają zaczerwienienia piekące i bardzo, bardzo denerwujące w trakcie biegu. Jak sobie z tym radzić, co może pomóc? z góry dzieki
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 14:43
autor: f.lamer
kajtek,
biegaj bez majtek
bo to w czym biegasz teraz
o uda cię obciera
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 14:46
autor: mariod
Obcisłe krótkie leginsy,ja też nie mogę biegać w swobodnych gatkach mimo tego że mam szczupłe kulosy.
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 14:50
autor: f.lamer
ja bym po prostu spróbował czegoś innego niż dotąd, bo na każdym spodenki mogą się inaczej układać
ważny jest też materiał i szycie
sam biegam w luźnych (bez majtek!) i jest ok
można spróbować też smarowania wazeliną (przed).
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 14:56
autor: RunningKajtek
Często ale nie zawsze, sam doświadczyłem. Chodzi mi o jakieś środki, kremy czy coś w tym stylu
Biegam często w leginsach ale to nic nie pomaga
To nie ma znaczenia czy biegam w takich majtkach czy takich czy w leginsach czy w spodenkach i tak w czasie dłuższego rozbiegania mnie ociera.
Pewnie spróbuje tą wazelinę nawet znalazłem juz coś ciekawego w sklepie internetowym dla sportowców. Ale czekam jeszcze na więcej pomysłów
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 15:10
autor: mariod
Ja to smarowałem oliwką w żelu jonsona dla dzieci.
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 16:39
autor: Deron
miałem podobne dolegliwości szczególnie w bardzo krótkich spodenkach biegowych. Zacząłem uzywać kremu SUDOCREM przed bieganiem(dostępny jest w aptekach) i po problemie.
Re: Ocieranie udo o udo
: 30 kwie 2012, 22:30
autor: RunningKajtek
Okej to pewnie na początek spróbuje ten sudocrem a jeśli by nic nie pomogło to zamówie tą wydzielinę dla sportowców

dzieki !
Re: Ocieranie udo o udo
: 05 maja 2012, 19:21
autor: piotr_j
sudokrem jako środek antyseptyczny jest przydatny na już istniejące obtarcia. W ramach profilaktyki wystarczy zwykła wazelina z apteki za grosze.

Ja mam podobny problem, nigdy nie używałem legginsów, ale do długich wybiegań zakładam dłuższe spodenki (luźne) i pomaga

Re: Ocieranie udo o udo
: 05 maja 2012, 19:59
autor: Adam Klein
Mi się wydaje, że krem musi być śliski, a Sudocrem nie jest.
Re: Ocieranie udo o udo
: 05 maja 2012, 20:03
autor: sakii
powiem szczerze, że nie rozumiem problemu tych, którzy piszą, że biegają w obcisłych rzeczach, a mimo to mają obtarcia na udach. No niby jak? Przecież obtarcie powstaje wtedy gdy jedno udo dotyka drugiego, ewentualnie, gdy trze materiał. Jeżeli ktoś biega w dopasowanych, obcisłych rzeczach to ma te rzeczy złe. Albo za duże, albo zza niskim stanem.
Ja też jestem z tych, którzy obcierają się bardzo szybko. Nie ma opcji bym zrobił więcej niż 1 km bez plastrów na sutkach i biegał w spodenkach innych niż obcisłe. Wolałbym krótkie, wentylowane, ale nic nie poradzę - muszę mieć takie.
Re: Ocieranie udo o udo
: 05 maja 2012, 20:40
autor: kachita
Adam Klein pisze:Mi się wydaje, że krem musi być śliski, a Sudocrem nie jest.
Nie wiem, na czym to polega, ale Sudokrem naprawdę pomaga przeciwko obtarciom. Nawet używałam go prewencyjne nosząc nowe kozaczki i nic mnie nie obtarły, mimo, że miały potencjał (a wiem, że miały, bo jak raz nie posmarowałam, to małe palce były mocno czerwone).
Re: Ocieranie udo o udo
: 06 maja 2012, 13:33
autor: Dorotka Gonitwa
W skład Sudokremu wchodzi cynk, lanolina itp. Pomaga utrzymać prawidłowa wilgotność skóry. Stąd też nie tylko leczy otarcia, ale i im zapobiega.
Re: Ocieranie udo o udo
: 06 maja 2012, 18:45
autor: krzychu83
Sudokrem jest ok.
Re: Ocieranie udo o udo
: 08 maja 2012, 21:46
autor: mikus1987
Miałem ostatnio ten sam problem. Nie potrafię chodzić w sllipach, więc noszę tylko bokserki. Po kilku rozbieganiach 5-7km, dramatyczne otarcia górnej części ud. Więc choć nigdy nie byłem zwolennikiem takich rozwiązań, kupiłem bieliznę do biegania w decathlonie (2 pary szortów chyba 40zeta, swoją drogą meeeega wygodne bez szwów w tych newralgicznych miejscach) i do tego takie dopasowane za kolana jakby getry do biegania. Mało tego, że problem zniknął, ale dodatkowo biega się tak rewelacyjnie, że wręcz mam wrażenie że szybciej biegnę, i mniej się męczę, bo jest rewelacyjny poślizg między udami. (może zabrzmiało jak reklama deathlonu, albo zwierzenia erotyczne, ale gorąco polecam:)