Forum Bieganie.pl

Siemacie!
Przede mną start w półmaratonie 3 Maja w Katowicach!
Mam do was prośbę, czy ktoś z was posiada jakąś dietę na 3,4 dni przed startem. Chodzi mi o konkretny plan, ile czego jeść?
Bardzo mi na tym zależy, bo na poprzedniej połówce, zjadłem w przeddzień zawodów makaron na kolację z miodem i po biegu następnego dnia, od cukrzyłem się fest ;/

U mnie na kilka dni przed zawodami staram się jeść dość dużo węglowodanów, białko na normalnym poziomie. Przez ostatni tydzień przed zero ciężkostrawnych rzeczy. Robię tak by w dzień zawodów czuć się leciutko. Może niezbyt oryginalnie, ale skuteczne.

http://nikerunningpoland.bieganie.pl/20 ... maratonem/

3 dni takowej diety to dobre rozwiązanie?

Bez obrazy leanros ale jak coś takiego mozna nazwac dieta? w I posiłku gdzie sie znajduja xródło białka same wegle do tego brak warzyw, za duzo cukrów prostych np. ( dzem, miód) a po co tam masło? zamiasta masła mozna dać wedline lub ser biały. Na przegryzke np. owoce i nie widze spozywania białego cukru rafinowanego tym bardziej zelków na noc! Te produktu mozna szybko i łatwo zastapić zdrowszymi!

Bez obrazy :D
Spoko, po prostu rok temu popełniłem błąd, i w tym roku chcę go uniknąć. Zobaczyłem ten zestaw na owej stronie i stwierdziłem, że może jest dobry.
Wnioski: na śniadanie zastępujemy dżem szynką, masło białym serkiem, żelki odstawiamy. Wpychamy trochę warzyw i będzie ok?

To tylko teoria bo każdy reaguje inaczej. Ale generalnie może być.