Strona 1 z 1

Uraz barku - taping

: 02 kwie 2012, 12:52
autor: pit78
Temat nieco nietypowy na forum biegowym, ale może komuś się przydarzył i ma jakieś doświadczenia w tej materii.
Uszkodziłem więzozrost barkowo-obojczykowy, wg ortopedy 1, max 2 stopień urazu.
Miał być zabieg i śrubka, ale pod obciążeniem 10kg wyszła niestabilność ok. 0.5cm i zalecił temblak + plastry stabilizujące.

Moje wątpliwości pojawiły się w momencie wizyty u fizjoterapeuty.

Otóż lekarz zalecił plastrowanie nieelastycznym plastrem aby dociskać wyrostek kruczo-obojczykowy(czy jakoś tak) w ten sposób:
Obrazek

natomiast fizjo powiedział, że lepiej zastosować kineziotaping taśmami elastycznymi, mniej więcej coś jak tutaj:
Obrazek

Teraz nie wiem kogo mam słuchać, trochę się cykam, że jak mi się nie poprawi to pójdę pod nóż, a tego wolałbym uniknąć.

Czy ktoś zetknął się z tego typu urazem i mógłby podzielić się własnymi doświadczeniami?

Re: Uraz barku - taping

: 02 kwie 2012, 19:57
autor: DeathAngel
tzn tak, aby dociskac.. "tejpy" raczej do takiego ścisłego naciskania nie są, one są raczej do terapii przeciwbólowej i żeby odciążyć dany obszar.. no ale jednak to na 1 zdjeciu ma identyczna zasade dzialania, wiec pod te "tejpy" jak bys cos podlozyl to by naciskało lepiej niz ta tasiemka. kilka razy mialem "wybity" bark i zeby szybciej wracało do siebie to miałem "tejpowane" i powiedzmy ze była poprawa. ale niestety mysle ze to nic nie da i bez zabiegu sie nie obejdzie. a te "tejpy" to kosz bagatela 40zł za 5m. a na bark na 1 tapowanie pojdzie minimum metr jak nie lepiej nawet 1,5. przy odpowiednim użytkowaniu około tydzien powinno sie trzymać. pewnie nie pomoglem, ale cóż.