Strona 1 z 2

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 15 lut 2004, 23:48
autor: kotka
W listopadzie przy treningu siłowym ( wstępowanie na ławkę) poszła mi torebka w stawie skokowym.:bum:  Lekarze doradzali mi gips na minimium 2 tygodnie, ale trzymałam tylko przez tydzień...
Oczywiście oszczędzałam nogę i smarowałam mazidłami, ale mimo iz minęły ponad 3 miesiące nadal ją czuje i to nie tylko po bieganiu...
Lekarze doradzili mi ja oszczędzać, ale dla mnie to zadna rada...
macie jakies pomysły?? :echech:

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 16 lut 2004, 12:32
autor: Pit
Tak to bywa z torebkami. Najlepszą metodą jest chyba gips bo inaczejto sie ciągnie i ciągnie.

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 16 lut 2004, 13:38
autor: kardash
zgadzam się, ja miałem 3 bite tygodnie, do tego magnoter i tabletki na poprawę ukrwienia żył w nogach, a i tak dopiero teraz odzyskałem pełną sprawność,
lekarze akurat w tym przypadku mają rację - gips jest niezbędny

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 16 lut 2004, 14:46
autor: Kazig
oj radźcie dziewczynie, a nie smęćcie.
ja nie mam koncepcji, nie wiem
:niewiem:

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 16 lut 2004, 17:27
autor: Pit
Ja mam przeszłośc siatkarską, amatorską ale intensywną i skokowe naruszałem nie raz choć czy rozrywałem torebke to nie wiem bo lekarzy nie lubię od dzieciństwa. No i oczywiście nie gipsowałem ale grałem z bandażami itp. I nie tylko ja ale inni w klubie też. No i to sie da i to powoli powoli przechodzi ale staw zostaje według mnie osłabiony i podatny. No i po prostu trzeba o tym pamietać. Co nie oznacza by odpuscic sobie aktywność ale czuwać. Teraz na pewno są wieksze mozliwości lub pseudomożliwosci medyczne czy pseudomedyczne. Na razie trzeba to jakos elstycznie usztywniać, ostatnio biegałem nawet w zawodach ze skręconą nogą w kostce. Lekko ale bolesnie. No i przeciwbólowe i ryzyko ze jak źle postawie stope to poleci ale udało się i po jakims czasie mija. ale to czas własnie liczony w miesiącach i to pod warunkiem ze się w tym czasie nie naruszy ponownie stawu. Trudno jest tu o optymistyczne pocieszanki ale Kotka z miejsca sprawia wrażenia twardej zawodniczki więc nie ma co bajdużyć.
Bandaż lub wypróbuj jakieś opaski neoprenowe czy coś tego typu. Ja teraz polecam lodowata wodę w kranie jako lek lepszy niz masci. Ale to moja szamańska wiedza i nie odpowiadam za skutki. a prawda jest taka że trzeba było ten gips trzymać jak juz załozyłaś. Ale w koncu pseudo Kotka nie bierze się pewnie z niczego więc i tak bedziesz chodzić własnymi drogami:)
Powodzenia. Trochę na tę noge uważaj i po prostu skacz na drugiej (serio - wiele rzeczy obciaża jedną noge i np warto pamietać która to ma być)

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 17 lut 2004, 16:35
autor: kotka
Dzięki strasznie za wszystkie odpowiedzi.:jatylko:
W zasadzie nie jestem już tak narażona na kontuzje stawu skokowego jak sprzed paru miesięcy (nie trenuje juz skoku wzwyż).
W tej chwili zalezy mi na bardzo dobrej kondycji*, czyt. wytrzymałości ( w skokach liczy się zdecydowanie bardziej siła i dynamika ). Wcześniej miałam tylko jeden trening wytrzymałościowy w tygodniu. Na szczęscie biegam wzdłuz wałów (nie po zadnym lesie..)więc raczej nie wyobrażam sobie,że źle postawie stopę (chociaż jestem do wszystkiego zdolna, więc kto wie...).
Właśnie oczekiwałam informcji na temat biegania z bólem nogi i ewentualnych tego skutków - noi proszę!!!
PIT - Twoje bohaterstwo na zawodach mi imponuje i troche przeraza- ja bym się nie odważyła...
Co do tych okładów z zimnej wody Szaman by Cię wychłostał za rozsiewanie takich plotek- moze jako znieczulenie jest dobre, ale reumatyzm na stare lata to żadna przyjemność.
co do skakania na tej drugiej- przez ten cały koszmarny tydzeń trzymania nogi w gipsie skakałam na jednej (zdrowej :hahaha:) i przez to mi się tak rozrosła, że tylo facet by się z tego cieszył. (wszyscy mi co prawda mówią, że ja to tylko widzę, ale mi to wystarcza:)
dostane teraz wyrównanie z kredytu studenckiego więc zaczne biegac po jakiś fizykoterapeutach..
na koniec małe pytnko-
jesli uszkodziłam sobie wiązadła (a to by nie było wesołe) to czy to mi się w ogóle kiedykolwiek wyleczy?? mój kolega miał przykry wypadek ( grał w noge;) i poszły mu wiazadła  (chyba krzyżowe)w kolanie. mówił mi, że można się jedynie domyśleć, że wiązadła są zerwane, ale tylo operacyjnie mozna się w tym utwierdzić. wiecie coś o tym..??

(Edited by kotka at 4:36 pm on Feb. 17, 2004)


(Edited by kotka at 4:37 pm on Feb. 17, 2004)

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 17 lut 2004, 16:40
autor: kotka
do: kardash
teraz -tzn. po ilu miesiącach??!!

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 17 lut 2004, 16:49
autor: Pit
Kotka, z tym zimnem to jednak będę bronił moich metod.
Po pierwsze to nie chodzi by trzymać noge godzinę w zimnawej wodzie a o to by puścić raz czy kilka razy prysznic najzimniejszej wody jaka jest i potrzymać 30 sekund, minutę ile kto zdoła wytrzymać. W efekcie następuje silne przekrwienie okolicy, pobudzenie sił regeneracyjnych itp. Skóra się robi czerwona i rozgrzana!
Reumatyzm leczy sie zimnem. To tez fakt i to zimnem fest -120 stopni w kriokomorach.
Można stosować przemiennie ciepły i lodowaty prysznic. Wypróbuj bo po jednym razie reumatyzmu nie złapiesz a nawet katar nie grozi (wręcz przeciwnie to uznana szamańska metoda hartowania organizmu). W lecie się nie da bo woda w kranie jest za ciepła, ale teraz jest dobra.

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 17 lut 2004, 17:52
autor: kotka
Pit- spokojnie, ja tak pół zartem- pół serio.
Taka metodą lacze sobie kolana przed wyjazdem w górki...
dzięki...
szaman byłby dumny....

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 17 lut 2004, 18:17
autor: yock
kotka
czy miał krwiaka w kolanie?
o zerwaniu więzadeł krzyżowych mogą świadczyć tzw. objawy szufladkowe

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 04 mar 2004, 21:34
autor: kotka
miałam problemy z netem...

ojoj! nie wiem czy miał krwiaka, ale się o niego tak nie martwię- to twardy facet;)

PIT- dzięki za przepis z wodą -rewelka, nie wiem czy nie zacznę stosować kompleksowo;)

zaczęłam brać leki homeopatyczne z arnika- moze coś pomoze..

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 05 mar 2004, 09:14
autor: Pit
Kompleksowo jest bardzo przyjemnie na saunie gdy po wygrzaniu się w prawie 100 stopniach można wskoczyć do basenu z lodowatą wodą:)

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 05 mar 2004, 13:57
autor: kotka
yyyyyyyy odsyłam do tematu o saunie, chociaż nie wiem czy to dobry pomysł...
przestaje sie czuć anonimowo...

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 05 mar 2004, 14:34
autor: Pit
Tylko gdzie ten temat jest?
Jakoś mi umknął.
Może słońce mi świeci za mocno w monitor?

ZERWANIE TOREBKI STAWOWEJ W STAWIE SKOKOWYM

: 05 mar 2004, 15:03
autor: kotka
strona główna -> zdrowie-> FORUM
nie pamiętam numerka ani daty...