Strona 1 z 1

bol brzucha

: 27 lut 2012, 15:43
autor: yaro1986
Czasem podczas bardzo mocnego biegu po jakis 8-12km strasznie boli mnie brzuch, jakby jakis skurcz. Jest to tak silny bol ze musze stanac rozciagac sie zeby wogole dac rade dalej biec. Najbardziej boli mnie zazwyczaj z prawej strony pod zebrami, ale lewa tez czasem pobolewa z tym ze lzej. Co moze byc tego przyczyna?

Re: bol brzucha

: 27 lut 2012, 16:49
autor: krasnoludek6
powodow jest pare zreszta tez z tym walcze od tygodni.

Zapytam jeszcze ten bol jest tylko na treningu czy na zawodach i treningu

Re: bol brzucha

: 27 lut 2012, 16:55
autor: yaro1986
Bol wystepuje gdy biegne bardzo mocnym tempem powyzej 30 minut, glownie na zawodach bo na treningach raczej tak szybko nie biegam przez 40 minut.

Re: bol brzucha

: 27 lut 2012, 17:05
autor: krasnoludek6
wiec jest to proste mam tak samo choc juz dawno nie mialem.
Podczas biegu na pelnym gazie na dyche powiecmy oddychasz miarowo czy nie to pytanie?
zasada jest taka wdech lewa noga w przodzie np: na 2/2
2 kroki lewa i dwa prawa noga ,,wydech na noge prawa
mniej podrazniasz wiezadlo laczace przepone z watroba.
Watroba musi sie nauczyc [przyzwyczaic do biegania] ciagle jest podrazniana i pytanie czy to bol watroby czy wiezadla i przepony,raczej z opisu to watroba.
Moze bolec tez z braku paliwa czyli glikogenu .
Pytanie co jesz wczesniej przed zawodami?i co pijesz i jak to wyglada
zaraz dalej bedziemy medyczyc :taktak:

Re: bol brzucha

: 27 lut 2012, 17:18
autor: yaro1986
Staram sie rowno oddychac ale wiadomo ze czasem to nie wyjdze szczegolnie na poczatku jak jeszcze sie biegnie w duzej gromadzie tempo nieco rwane, wiec i oddech nie zawsze rowny.
Sniadanie przed zawodami czy to kolarskimi czy biegowymi to u mnie standard czyli makaron z jajecznica jakies 3 godziny przed startem. Pije malutkimi lyczkami co jakis czas, ale czasem przy np biegu na dyche po drodze nic nie pije. Mysle ze to raczej nie kwestia jedzenia czy picia. Bol raczej napewno nie jest z brakuj paliwa, na maratonch mtb przyjezdzalem czasem wyczerpany po 5-6 godzinach jazdy i bol nigdy nie wsytepowal,a przy mocnym bieganiu zawsze wystepuje po jakis 40 minutac+- kilka minut. Nawet jak robie wybiegania po 2,5h to problem nie wystepuje.

Re: bol brzucha

: 27 lut 2012, 17:36
autor: krasnoludek6
tak kolego to jest wlasnie polaczenie watroby z przepona poprzez wiezadlo ,czasem juz sie przyzwyczai i mija ja lekko zwalniam na ok1 minute pozniej daje dalej ostro.
Jesli biegasz od niedawna to z czasem jest szansa ze bedzie wszystko dobrze i jesli mowisz ze na mtb jest ok to wina lezy tylko na oddychaniu i naciagnieciach przepona wiezadlo watr..
Podczas jazdy nie masz wstrzasow takich charakterystycznych jak w bieganiu.

Co zrobic z tym trenowac to poprawne oddychanie i rozciagac miesnie oddechowe :hahaha:

Re: bol brzucha

: 27 lut 2012, 22:01
autor: yaro1986
Czy cwiczenia miesni brzucha maja na to wplyw? Staram sie duzo cwiczyc misnie brzuch (jest to u mnie konieczne zeby wzmocnic gorset zeby stabilizowac miednice bo mam nie rowno obciazone nogi) i wydaje mi sie ze troche to pomoglo, ale moze to tylko przypadek i samo z siebie sie polepszylo.