Forum Bieganie.pl

Gdzieś się tam zapytałem o bieganie po plaży..... tutaj idę trochę dalej
A co do zimowych kąpieli - są  tutaj morsy ?
Mam plan aby za tydzień w niedzielę przyłączyć się do nich w Brzeżnie

Zimna woda w kranie po treningu jest ciepła - jakieś 9-11 C. Trzeba się ochłodzić w morzu !

Są chętni ? I co sądzicie o takim sposobie na urozmaicenie treningow ?

mamy kontakt z biegajacymi ratownikami z Gdyni, ktorzy chyba co niedziele biegaj po plazy a potem sie kapia

plan był taki ze ta niedziela - buuuu wyjazd w kraje Wikingów spowodował, że musz eto przełożyć na 14 grudnia !!!

Chętni jak są to prosze na GG

ja juz dawno o tym myslalem ale jest jeden problem
u mnie tkanki tluszczowej jest tyle ze gdybym wszedl zima do wody to od razu zamienilbym sie w sopel lodu:)

Masiulis u mnie tkanki tez jak na lekarstwo - tu sie liczy hart ducha a nie ilośc sadła

Prysznic po treningu zimną wodą to bardzo dobra zaprawa tylko co to za zmina woda co ma teraz 10 C.
Jak sie zrobią mrozy to wtedy w kranach jest tak 6-7 C

Bryyyyyyyy zimno, raz pływałem 1 maja było 12 stopni wody dało się wytrzymać ale dzięki. Chociarz może jak bym mieszkał nad morzem

Bryyyyyyyy zimno, raz pływałem 1 maja było 12 stopni wody dało się wytrzymać ale dzięki. Chociarz może jak bym mieszkał nad morzem

Owszem pływałem nie raz polecam, tylko dobrze się rozgrzać należy

cos mi sie zdaje ze zaczne być moresem za dwa dni brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Jest taki gość, który biega i kąpie się w morzu zimą. Należy do klubu "JOGGING ŚWINOUJŚCIE" Janusz Zaborowski http://www.joggingswinoujscie.republika.pl/

Owszem ,pływam jak tylko puszczą lody, wcześniej sie nie da .Kiedyś próbowałem jako lodołamacz,niestety pociałem sobie całe ręce ,co odczułem dopiero w domu.Niestety nie mieszkam nad morzem.

Witam,

ja jestem Morsem który biega, zacząłem niedawno biegać po tym jak wstąpiłem w szeregi Gdańskiego Klubu Morsów
Jest bardzo wielu Morsów, którzy biegają i zdobywają medale.

Co do pływaniu w lodzie, to już miałem okazję, rzeczywiście można się łatwo pokaleczyć, ale jak się jest ostrożnym, to się wychodzi cało, w przerębli używa się np. drabiny.

Pozdrawiam wszystkich biegaczy!

Mors-biegacz

(Edited by sygi at 9:33 am on Jan. 3, 2004)

a jak tam wolę moją wannę i moje 38C.

i jeszcze moją kaczuszkę wole...