Strona 1 z 3
Piwo po treningu
: 19 sty 2012, 23:27
autor: Adam Klein
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 08:39
autor: F@E
Znowu Harry Potter i wróżenie z fusów. Jedno piwo po treningu nie zmienia nic na - w organizmie(mowa tu o prawdziwym piwie a nie o HGB) może nawet daje na +, jeżeli chcieli byśmy sobie to udowadniać to przy kulejącej wiedzy i tak naprawdę baraku tzw. wiedzy na ten temat nic sobie nie udowodnimy a napiszemy najdłuższy wątek tego forum. Wszystko to gdybanie z fusów i nie ma to najmniejszego sensu. Napisane jest tak, jakby to tyczyło się ciężkich środków chemicznych np. narkotyków czy picia na umór. Trza się w końcu klupnąć w łeb i przestać pisać takie głupoty. Lepiej napisać pijcie ale z umiarem... i nie po każdym treningu, nie popadajcie w mentalny nałóg picia piwa po każdym treningu bo to może obniżyć lecz nieznacznie pewne rzeczy i tyczy się to tylko wyczynowców. Szlus
pozdro
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 09:33
autor: Ewa123
Jakie piwo jest niedobre... Czy przed treningiem, czy po, czy w trakcie...
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 09:57
autor: akatasz
Też jestem zdania, że do wszystkiego trzeba podejść z głową. Od jednego piwa, po treningu, raz czy dwa razy w tyg. nic nam się nie stanie. Ja wyznaję zasadę, że wszystko jest dla ludzi - ale z umiarem

Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 10:35
autor: fantom
F@E pisze:Znowu Harry Potter i wróżenie z fusów. Jedno piwo po treningu nie zmienia nic na - w organizmie(mowa tu o prawdziwym piwie a nie o HGB) może nawet daje na +, jeżeli chcieli byśmy sobie to udowadniać to przy kulejącej wiedzy i tak naprawdę baraku tzw. wiedzy na ten temat nic sobie nie udowodnimy a napiszemy najdłuższy wątek tego forum. Wszystko to gdybanie z fusów i nie ma to najmniejszego sensu. Napisane jest tak, jakby to tyczyło się ciężkich środków chemicznych np. narkotyków czy picia na umór. Trza się w końcu klupnąć w łeb i przestać pisać takie głupoty. Lepiej napisać pijcie ale z umiarem... i nie po każdym treningu, nie popadajcie w mentalny nałóg picia piwa po każdym treningu bo to może obniżyć lecz nieznacznie pewne rzeczy i tyczy się to tylko wyczynowców. Szlus
pozdro
W takim razie to co napisales mozna okreslic jako "Wrozenie z fusow o wrozeniu z fusow".
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 12:02
autor: klosiu
No ale F@E ma przecież rację... Artykuł jest napisany tak, jakby mówił o skuwaniu się w trupa po każdym treningu

.
Jeden browarek, czyli jakieś 25g czystego alkoholu, pity po treningu od czasu do czasu nie robi nic. Ten alkohol jest momentalnie metabolizowany, zresztą chyba każdy zauważył że piwko pite po dużym wysiłku w ogóle nie działa w sensie wywoływania jakiegoś szumku w głowie.
Jedyny efekt jaki można zauważyć na pewno po jednym piwie, to szybkie uzupełnienie 0.5l płynu bezpośrednio po wysiłku

.
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 12:05
autor: wolf1971
A my ze szwagrem robim po każdym treningu litra we dwóch i dajem radę

Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 12:25
autor: fantom
klosiu pisze:No ale F@E ma przecież rację... Artykuł jest napisany tak, jakby mówił o skuwaniu się w trupa po każdym treningu

.
Jeden browarek, czyli jakieś 25g czystego alkoholu, pity po treningu od czasu do czasu nie robi nic. Ten alkohol jest momentalnie metabolizowany, zresztą chyba każdy zauważył że piwko pite po dużym wysiłku w ogóle nie działa w sensie wywoływania jakiegoś szumku w głowie.
Jedyny efekt jaki można zauważyć na pewno po jednym piwie, to szybkie uzupełnienie 0.5l płynu bezpośrednio po wysiłku

.
Ja nie wiem jak wy przeczytaliscie ten artykul ale za Chiny Ludowe i Koree Polnocna nie wiem skad wy wysnuwacie takie wnioski. Zeby nie bylo to nie jestem przeciwnikiem piwka po wysilku.
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 13:16
autor: EyeOfTheTiger
Boże... a w Hiszpanii to siki nie piwo

(.
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 13:29
autor: fantom
EyeOfTheTiger pisze:Boże... a w Hiszpanii to siki nie piwo

(.
No ale za to winka dobre...
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 13:46
autor: EyeOfTheTiger
Dobre i tanie

.
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 20:59
autor: Colin2000
Dajmy juz spokuj. Takie artykuły nic nie wnosza. Bez sensu. Np. ktos kto lubi piwo (np. ja) po przeczytaniu powyższego artykuły powie sobie stop bo piwo 1 czy 2 po treningu mi szkodzi to absurd i popadanie w skrajnosci. Najlepiej jest zaobserwować własny organizm. Jesli na nastepny dzien czujemy sie bardziej osłabieni z bolacymi nogami (zakwsami) i po własnych przemysleniach mozna jeszcze dac sobie spokój. Natomiast ja osobiscie róznicy nie widze nawet gdy wlane 2 browarki bezposrednio po. I takiej przyjemnosci narazie sobie nie odmówie

Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 22:36
autor: klosiu
No może inaczej. Dobrze wiedzieć co jak działa na organizm i wyciągać wnioski, ale z drugiej strony demonizować to jedno przysłowiowe piwko po treningu to lekka przesada .
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 22:38
autor: F@E
25ml etanolu nie wnosi nic i nie zmienia nic...
Re: Piwo po treningu
: 20 sty 2012, 22:40
autor: Księżna
Dobrze wiedzieć co jak działa na organizm i wyciągać wnioski,
Zgadzam się.
25ml etanolu nie wnosi nic i nie zmienia nic...
...może to też zależy od organizmu.
W ostatnim czasie nawet jedno piwo bywa dla mnie wyzwaniem i zdecydowanie czuje je następnego dnia
