Strona 1 z 1
Uszkodzona łękotka
: 20 paź 2003, 08:14
autor: Biceps
Witam
Ponad miesiąc temu (dokładniej,6 tygodni temu) uszkodziłem sobie łękotką w części przytorebkowej. Równa się to temu, iż uwzględniając mój wiek, organizm powinien skutecznie ją zregenerować.
Mimo tych informacji, które uzyskałem u lekarza, chciałbym zapytać Was, czy macie jeszcze jakąś wiedzę/doświadczenia na ten temat?
Jak bardzo muszę oszczędzać nogę po takim okresie czasu? Jakie sporty mogę uprawiać? Jak ważna jest rekonwalescencja dla prawidłowego funkcjonowania stawu w przyszłości? Kiedy będę mógł znów w pełni uprawiać wszystkie sporty?
2 tygodnie temu będąc na wycieczce niechcący (zapomniałem o całej sprawie a spieszyłem się) podniosłem z przysiadu ciężki plecak i od tego czasu trochę mnie pobolewa. Poza tym, w sobotę byłem na basenie (ponoć mogę) i wieczorem znów zaczęło mnie boleć - jeszcze bardziej. Trochę więc się niepokoję, czy nie forsuję jej za bardzo i czy nie odbieram szans na pełną naprawę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
Tomek
emrtm@wp.pl
Uszkodzona łękotka
: 20 paź 2003, 09:23
autor: Karola
O ŁĄKOTCE przeczytasz między innymi tu
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=440 i w paru innych miejscach tej części forum.

Uszkodzona łękotka
: 20 paź 2003, 17:13
autor: Biceps
Tam już się wypowiedziałem

Uszkodzona łękotka
: 25 lis 2003, 17:27
autor: jessi
...myslalam ze poprostu to tylko chwilowy bol kolana!i tak mialo byc,ale po tygodniu bol mi nie przechodzil wiec poszlam do chirurga.Dal mi tabletki i masc i powiedzial ze powinno mi to przejsc,ale ...bol glownie przy wychodzeniu i schodzeniu po schodach nie ustepowal.tydzien pozniej poszlam do innego chirurga,ktory stwierdzil ze to pewnie reumatyczne.teraz juz mija trzeci tydzien a mi nawet chodzenie po prostym sprawia bol...nie moge ani biegac ani grac w tenisa(choc sie dopiero ucze)...i wogule.boje sie ze to moze byc ta lekotka o ktorej tu piszecie.a tak szczerze to nawet nie mam kiedy robic badan bo mam zajecia od rana do wieczora:(dzisiaj sie juz wkurzylam i poszlam znow do ogolnego lekarza,zeby mi cos poradzil jak wszyscy mnie olewaja.wiec mam isc do trzeciego chirurga...ciekawe ile jeszcze mnie tak beda odsylac...mam nadzieje ze juz nie bedzie zapozno!!!!
trzymcie sie:) Ula
Uszkodzona łękotka
: 31 maja 2004, 12:50
autor: PYsiu
ja powiem tak mi od 3 tygodni dokuczało kolano i dopiero dziś sie dowiedziałem ze mam uszkodzona łękotke jedynym uniknieciem operacji i zeby normalnie chodzic to kupic opaske uciskowa na kolano mi pomaga a mialem duzy problem z wchodzeniem po schodach:) choc powiem ze i tak zalamany jestem:(
Uszkodzona łękotka
: 31 maja 2004, 23:04
autor: zula
Uszkodzona łąkotka to taka informacja jak "mam czerwony samochód", więcej konkretów!
Uszkodzona łękotka
: 22 paź 2005, 18:06
autor: Pietruch
mnnie łekotka boli przez 3 lata

myslalem ze ten ból minie, ale jednak nie!! Wiec po 3 latach

skierowalem sie do ortopedy i powiedzial ze bede mial kamere wkladana w kolano. Jutro mam wlasnie zabieg na kolano

Uszkodzona łękotka
: 22 paź 2005, 18:13
autor: Pietruch
a jeszcze cos boli mnie tylko jak staje na ugietej nodze (potworny bol) i jak zginam kolano do 45 stopni. To mi bardzo uciaza w graniu kosza POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uszkodzona łękotka
: 24 paź 2005, 15:02
autor: kubeczek
witam wszystkich, moja kontuzja zwizana z kolanem rozpoczela sie jakies 2 lata wstecz, zostalem po szkole bo facet od w-f organizowal sks dla chetnych w pilke nozna, bez zadnej rozgrzewki wzielismy sie ostro w kopanine, znalazlem sie w dziwnej sytuacji bo wybilem sie z pol metra w zwyz by dosiegnac lecacej w moja strone pilki, pilke przyjalem ale wyladawalem z lotu na wyprostowanej (prawej) nodze i chrrruup, mialem uczucie jakby moja noga przesunela sie w kolanie co bylo niezbyt przyjemne, nie moglem chodzic (kustykalem) od tego momentu zaczyly sie moje problemy ale mialem nadzieje ze przejdzie i zapomne o calym zamieszaniu, i prawda, na drugi dzien czulm jeszcze lagodny bol a w nastepnym bylo juz wszystko w pozadku, jednak do czasu, nastepne blokowania (okolo 4) wystepowaly podczas grania w pilke lub gdy krzywo stanalem, ostatnio znowu gralem w pilke na w-f jednak juz z rozgrzewka i znowu mnie przyblokowalo i to na dobre, w domu siedze juz 5 dzien i caly czas nie moge wyprostowac nogi i normalnie na niej stanac bo czuje niesmaczny bol, przez pierwsze 3 dni chodziłem przy pomocy kuli bo bol był nie do wytrzymania, teraz jest troche lepiej bo już staram się chodzic bez zadnej pomocy jednak jeszcze nie mogę normalnie chodzic, bylem u ortopedy, kazal mi zdjac spodnie i pokazac kolano jednak podacz striptizu opowiedzialem mu powyzsza historie w streszczeniu i bez oglądania mojej nogi wypisal mi zwolnienie z w-f na jeden semestr i powiedzial ze konieczna bedzie operacja, kazal mi tez napinac miesien czterogłowy uda (w czym to ma pomoc?) jednak nie wiem czy beda mi wycianac lekotke czy co ale mam nadzieje ze trafie na dobrego doktora, pozdrawiam i zyczy wszystkim duzo zdrowia i wiary
Uszkodzona łękotka
: 04 lis 2005, 18:55
autor: Bori
Mam na imie Kamil i tez mam prolem z kolanem najprawdopodobniej to lekotka.W tegoroczne wakacje przeskakiwalem siatke ;] i po wyladowaiu nagle cos mnie zaczelo bolec wiec poszlem do domu pozniej po paru dniach normalnie wszystko roilem gralem w pilke akrobatyke uprawialem nic mnie nie bolało ale nie mogłem zgiać do samego konca kolana lewego bo mi cos skoczylo i zaraz spowrotem naskoczylo ale dalej uprawialem sporty . Teraz dwa tygodnie temu skoczylem do gory i po wyladowaniu i sie nagle zablokowalo nie moglem wyprostowac koledzy mnie zaniesli do domu .Rano pojechalem do lekarza i zostalem ta 1 dzien . Na 2 dzien zalozyli mi gips na 2 tygodnie i w ten poniedialekmi zdjeli gip i lekarz powiedzial ze mam tylko brac kapiele i podosic noge do gory bo miesnie sa slabe i za tydzie powinienem juz chodzic ... Nie wiecie czy ta jest uszkodzona lakotka ??????
Uszkodzona łękotka
: 09 lis 2005, 19:58
autor: kubeczek
witam wszystkich, wczoraj mialem zabieg na lekotke (artroskopia), polezalem w szpitalu 3 dni, pierwszy dzien badania (pobieranie krwi), nastepny to zabieg, ktory trwal okolo pol godziny a wygladal mniej wiecej tak ze dostalem znieczulenie przewodowe tzn za pomoca specjalnej cienkiej igly wprowadza sie niewielką ilosc srodka miejscowo znieczulajacego w sasiedztwo korzeni nerwow rdzeniowych, w okolice kregosłupa ledzwiowego co nie jest zbyt przyjemne, stracilem czucie od pasa w dol, nacieli mi 3 male dziury w kolanie, przez jedna wprowadzili roztwor z soli fiziologicznej, w drugim otworze znajdowala sie kamera ktora wysylala sygnal do tv i wszystko ladnie sobie ogladalem a przez trzecia dziurke wprowadzili jakies tam narzedzia ktorymi wycieli mi owa lekotke, dzisiaj zostalem wypisany i czuje w kolanie jeszcze bol i mam cykora zeby normalnie stapnac bo sie boje ze cos znowu mi chrupnie, w poniedzialek ide na przeglad i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok

na koniec dodam ze myslalem ze bedzie gorzej, ze bedzie mnie strasznie bolec po zabiegu jednak nie taki diabel straszny jak ga maluja :P no moze poza tym ze zarwalem 2 nocki bo mialem "glosnego" sasiada

pozdrawiam
p.s.
: 20 maja 2009, 19:59
autor: Aska_2010
witam wszystkich! od wczoraj wertuje fora na temat bolu kolan i wlasnie to wydaje mnie sie najbardziej konkretne .Mam broblem z kolanem,boli mnie od wczoraj,bardzo utudnia mi to chodzenie a szegolnie po schodach.Bol jest okropny!podczas chodzenia odczuwam jakby ocieranie sie kosci w kolanie czy to moze byc zwiazane z lekotka? i jak moge usniezyc bol?z gory serdeczne dzieki za odpowiedz
: 20 maja 2009, 20:02
autor: Aska_2010
Zapomnialam dodac ze nie uprawiam intensywnie zadnych sportow.od czasu do czasu lubie pobiegac lub pojezdzic na rowerze ale nic z tych rzeczy nie mialo ostatnio miejsca wiec niemam pojecia co jest przyczyna mojego bolu kolana
: 20 maja 2009, 21:40
autor: j-arek
ja miałem problem z łękotką... rada jedna, trzeba do lekarza..
