Forum Bieganie.pl

Witam

W czerwcu podczas biegania doznałem biegania - ból w biodrze w miejscu zaznaczonym na rysunku numerem 1.
Ból czułem przy każdym cięższym stąpnięciu i niskich pozycjach siedzących.

Od razu udałem się do lekarze który stwierdził iż to jest rwa kulszowa.

Po miesiącu i zastrzykach i kilku rehabilitacjach 0 poprawy.

Zrobiłem rezonans w kierunku dyskopatii - nic nie wykazał.

Dalej chodziłem na rehabilitacje (inny rehabilitant) i poprawa razczej przez czas.

W tym momencie jest lepiej (dalej chodzę na rehabilitacje - już 3 gabinet -wydałem chyba już majątek), ale raczej przez czas który minął, niestety dalej czuje pobolewanie w miejscach 1 i 2.
Próbuje dodatkowo rozciągać mięsień gruszkowaty, ale to też nie pomaga na ból w miejscu 2.

Proszę o rady.

Witam.
Kiedy boli najbardziej, rano czy wieczorem ?
Rezonans był kręgosłupa czy odcinka krzyżowo-biodrowego ?
Badania krwi wykazały stan zapalny w organizmie ?

1) Trudno określic, jeśli coś to trochę bardziej rano.
2) Rezonans był w kierunku dyskopatii, popołudniu mogę umieścić dokładny opis i wynik.
3) Nie miałem robionego badania krwi.

Barzdzo mi zależy na pomocy, bo problem się ciągnie i ciągnie, wydałem już kupę kasy na leczenie, a dodatkowo miesiąc temu urodził mi się syn , więc fundusze i czas są teraz "mniejsze" na rehabilitacje

No to gratuluję syna

Poranne bóle są charakterystyczne dla chorób reumatologicznych.
Generalnie wysyłanie na rehabilitacje nie wiedząc co dokładnie (lub mniej więcej) jest to nie za dobry pomysł.
Niestety nie każdy rodzaj ćwiczeń jest bezpieczny.
Czy bierzesz jakieś leki ?
Ból w miejscach, które zaznaczyłeś jest bardzo prawdopodobny dla stanów zapalnych, dlatego zwykle robi się badanie krwi w takim wypadku żeby potwierdzić bądź wykluczyć taką opcję, wtedy najważniejszymi wynikami są OB oraz białko ceroaktywne.
Napisz jeszcze z jakiego miasta jesteś
Pozdrawiam.

edit:
Piszesz, że lekarz zdiagnozował rwę kulszową, niestety to może nie być trafna diagnoza skoro po zastrzykach nie ma poprawy, wiem z doświadczenia, że ta diagnoza jest najczęściej stawiana, mimo że nie zawsze jest trafna.

Dziękuje.

W tym momencie tylko polprazol (żołądek - po kuracji na helicobacter pylori).
Dodatkowo czuję napięcie na lini łączącej te 2 punkty z rysunku, ból schodzi czasem do kolana, przy siedzeniu jest gorzej.
Próbowałem rozciągać jeszcze mięśnie pośladkowe i siedzieć na kółku rehab., no i też bez większego efektu.

Jestem z Krakowa.

Polecałbym ci jeszcze wybrać się do reumatologa, najlepiej od razu z badaniami krwi, na które skierowanie możesz mieć od internisty (lekarz rodzinny).

Co do ćwiczeń:
Nie rozciągaj, wiem z doświadczenia że to tylko nasila ból.
Najlepszym sposobem jest wzmocnienie mięśni w tamtych okolicach.
Spróbuj w zwisie na drążku podciągać kolana do klatki piersiowej z tym że, im mniejsze ugięcie nóg w kolanach, tym większy stopień trudności ćwiczenia, większe zaangażowanie mięśni zginaczy bioder(przy zmniejszeniu pracy mięsni brzucha) i większe napięcia w dolnym odcinku grzbietu.
Zrób 5 serii po 10 powtórzeń i zobacz czy będziesz czuł się lepiej.

Wynik badania Mr:

MR lędźwiowego odcinka kręgosłupa


Badanie wykonano w sekwencjach FSE T1, frFSE T2, STIR w płaszczyznach poprzecznej i strzałkowej.
Badanie uwidoczniło ułożenie, wysokość, oraz sygnał trzonów kręgów lędźwiowych w granicach normy.
Wysokość i sygnał krążków międzykręgowych w granicach normy.
Szerokość obramowań kostnych kanału kręgowego w granicach normy tj. ok. 17mm w wymiarze strzałkowym.
Stożek końcowy rdzenia kręgowego na poziomie TH12/L1, sygnał stożka w granicach normy

Witam,
W terapii bólu najważniejsza jest trafna diagnoza. Aby znaleźć przyczynę bólu należy przeprowadzić szczegółowe testy funkcjonalne dotyczące tkanek miękkich (mięśni, powięzi, więzadeł) oraz stawów.
Objawy które podałeś i efekty dotychczasowej terapii nie są jasno określone. Nie podałeś na czym polegała rehabilitacja, która nie przyniosła efektu, jak również co zostało podane w zastrzykach. Ważne jest również aby terapeuta/ lekarz miał wgląd do badania MR i mógł je samodzielnie ocenić. Ból, który podajesz, pojawił się w czasie biegania, co może wskazywać na dolegliwości dotyczące układu mięśniowo-powięziowo-stawowego w następstwie nieprawidłowej pracy tego układu. W przypadku podanych przez Ciebie objawów sugerowałbym przeprowadzenie testów funkcjonalnych przed przystąpieniem do jakichkolwiek ćwiczeń. Są to testy proste do wykonania, ale ich przeprowadzenie i interpretacja wymaga obecności doświadczonego terapeuty. Na ich podstawie można wprowadzić terapię ukierunkowaną na zmienione chorobowo tkanki. Możliwości terapeutyczne również są uzależnione od wiedzy oraz doświadczenia terapeuty. Odpowiednio dobrane techniki manualne skojarzone z zabiegami fizykalnymi dają wysokie prawdopodobieństwo ustąpienia dolegliwości bólowych.
Co do przyczyn bólu - lokalizacja bólu MOŻE (ale nie musi) wskazywać na dolegliwości mięśnia gruszkowatego, mm. pośladkowych , pasma biodrowo-piszczelowego, m. biodrowo-lędźwiowego,
m. prostownik grzbietu, m. czworoboczny lędźwi i inne. Jednak to są tylko przypuszczenia. Lokalizacja bólu może również wskazywać na dysfunkcję stawu krzyżowo-biodrowego. Kolejną prawdopodobną przyczyną może być neuropraksja (ucisk ) nerwu kulszowego, co tłumaczyłoby jego promieniowanie do kolana czyli peryferalizacje bólu. Dlatego też bez dokładnie przeprowadzonego badania przez wykwalifikowanego lekarza lub fizjoterapeutę - postawienie trafnej diagnozy oraz prawidłowo przeprowadzone leczenie nie będzie skuteczne.
Z nadzieją, że moje wskazówki będą pomocne.
Wesołych Świąt
Dr Optymist

No i mam w końcu diagnoze ( w końcu ktoryś lekarz zrobił zwykłe USG):
Stan po uszkodzeniu I/II stopnia głowy dlugiej mięśnia dwugłowego uda w cześci proksymalnej - wygojony za pomocą blizny, Uraz stary - blizna już przebudowana i bez odczynynu reparacyjnego. Trakcja głowy długiej mięśnia dwugłowego zachowana.

Zalecana rehabilitacja i na razie zakaz biegania. Dobrze, że przynajmniej już wiem co mi jest .

Myślicie koledzy/koleżanki, żę wrócę do biegania np. od marca, jak zacznę rehabilitację na nowo od poniedziałku (otucha mile widziana) ??
Dodatkowo proszę o jakieś rady co mogę sam robić w domu, aby przyśpieszyć powrót do formy...

To bardzo ciekawe, czy już wracasz już do treningów?
napisz jakie ćwiczenia ewentualnie masz na rehabilitacji.

Ja mam bóle dokładnie w tym samym miejscu,
ale zabrakło mi cierpliwości do fizykoterapii
Generalnie jakoś udało mi się samej rozćwiczyć
tą kontuzję, jestem już w tej chwili 2 lata po,
ale wciąż odczuwam bolesność dokładnie w tych samych
miejscach jak pokazałeś na rysunku, zwłaszcza po długich biegach.

Praktycznie muszę cały czas robić ćwiczenia równoważne (Kledzikowe i nie tylko)
i nie pomijam nigdy rozgrzewki i rozciągania
bo kończy się to powrotem bólu.
W moim wypadku pomogło podnoszenie nogi z obciążnikami i chwytanie za stopę (jakby się chciało założyć nogawkę od spodni, ewentualnie kopnąć kogoś-ćwiczenie robione na wyciągu z obciąznikami)
ale też masaże i najczęściej robię tzw kołyskę (kładę się na plecach i bujam się do przodu do tyłu i na boki, na wszystkie strony)
tak żeby rozmasować pośladek.
Poza tym zmieniłam też technikę biegu i też widzę poprawę
tutaj linka do artykułu (niestety po angielsku)
artykuł długi, ale najważniejszy jest obrazek z biegaczem do przestudiowania
http://www.nytimes.com/2011/11/06/magaz ... gewanted=1

Niestety wciąż pobolewa, raz słabiej, raz mocniej, wydałem już majątek na rehabilitację i mam już dość, idę w środę do znowu do ortopedy i zobaczę co powie, może pozwoli na delikatny powrót do treningu.
Jak coś się dowiem nowego to napiszę,

Mógłbyś podać linka do ćwiczeń które opisałeś, lub opisać dokłądniej?

Z góry bardzo dziękuje.

Ja robię mnóstwo ćwiczeń na stabilizację sylwetki
i są to nudne ćwiczenia, których nie cierpię!
Jednak bez nich nie dała bym rady biegać,
po prostu mam kiepską motorykę i jakieś tam nierównowagi mięśniowe.
Wszystko zaczyna się od stopy (pronacja, platfus), poprzez kolano, do biodra,
u niektórych idzie wyżej do kręgosłupa, wszystko jest ważne, więc
nie odpuszczam sobie, mimo ewidentnej nudy

Mniej więcej wygląda to tak:
http://www.favoriterun.com/forums/basic ... nners.html
ja robię więcej wariantów z wymachami na wszystkie strony, tak żeby poruszyć
pośladki, przywodziciele, odwodziciele
z tym, że wymachy do przodu wykonuję ze zgiętą nogą (tak jakbyś chciał złapać za stopę, lub wejść po schodach, duży stopień wyżej)
kolano w górę z wyskokiem do przodu

ćwiczenia na stabilizację miednicy min.:
http://www.google.com/imgres?hl=en&clie ... KUBEK0DMBI

staję na podwyższeniu jedną nogę opuszczam poniżej, na zmianę
można to robić np. na schodku, dla urozmaicenia dodaję sobie ciężarki,
ilość powtórzeń i obciążeń zależy od ciebie, ale generalnie dużo powtórzeń
mniejsze obciążenia, mają pracować mięśnie, które nie koniecznie pracują w biegu.


Przysiady z wypadem do przodu
http://munfitnessblog.com/legs-workout- ... ard-lunge/

Przysiady na jednej nodze ( w moim przypadku tylko ok. 30% ze względu na kolana)
http://www.menshealth.pl/fitness/Wieksz ... 676-6.html

Vascus medialis
http://www.google.com/imgres?hl=en&clie ... CHQQrQMwCw
+
http://en.wikipedia.org/wiki/Leg_extension

+
brzuszki i ćwiczenia na prostowniki grzbietu

generalnie wszytko co przyjdzie ci do głowy,
a ma wpływ na stabilizację postury, głównie miednicy.
Ja staram się wykorzystywać nawet sytuacje w autobusie
czy tramwaju, nie chwytam wtedy za drążek
tylko staram się utrzymać równowagę mięśniami
lub na jednej nodze o ile się da.

nie wiem czy to ci pomoże? twoja kontuzja może mieć
jednak inne podłoże niż moja, w każdym razie życzę powodzenia!

A jakąś rehabilitację na tą rwę kulszową miałeś,
w sensie leczenie przyczyny a nie skutku (zapalenia)?

Sorry zapomniałam dodać o rozciąganiu,
to też może mieć wpływ, może masz coś za bardzo ściągnięte?

Tak na rwe kulszową miałem najwięcej zabiegów + zastrzyki, bo to obstawiali głównie lekarze, niestety nie pomogły.
Dodatkowo w niektórych skrajnych pozycjach ułożenia nigi słyszę strzelanie jakby ścięgień.
Masz może coś takiego?

Mam dobrego specjalistę, który pomógł mi przy naciągnięciach i naderwaniu mięśni. Lekarze swoją drogą, ale rehabilitacja (moim zdanem - bo oczywiście dużo osób może zaraz mnie skrytykować) jest najskuteczniejsza. Jeśli jesteś zainteresowany proponuję dobry salon Rehabilitacji Funkcjonalnej ( Gdańsk Wrzeszcz) .