Forum Bieganie.pl

Tauryna jest drugim zaraz po glutaminie najczęściej występującym aminokwasem w mięśniach. Stanowi ona 0,1 % masy ogólnej naszego ciała a zmagazynowana jest głównie w mięśiach szkieletowych. Żaden inny wolny aminokwas nie osiąga takiego stężenia jak tauryna. Niektóre tzw. zbędne aminokwasy zostały sklasyfikowane jako warunkowo istotne ponieważ w pewnych okolicznościach takich jak np. warunki silnego stresu, organizm nie potrafi ich wytworzyć odpowiednio dużo.

http://kolarstwomtb.blogspot.com/2011/1 ... uryny.html

Nie działa na 100%

Działanie odczuwalne tak samo jak suplementacja glutaminy, czyli znikome lub w ogóle nie odczuwalne. Bardziej wspiera psychikę, prozdrowotnie można przyjmować...

garenge pisze:Działanie odczuwalne tak samo jak suplementacja glutaminy, czyli znikome lub w ogóle nie odczuwalne. Bardziej wspiera psychikę, prozdrowotnie można przyjmować...

A ile jadłeś glutaminy na dzień ?

Taurynę brałem tylko wtedy gdy bawiłem się w siłownie(stare szczeniackie czasy).
Tauryna szybciej transportuje kreatynę do mięśni co powodowało większą pompę :D
Tak mi się wtedy przynajmniej wydawało.

Placebo jak nic.

Funkcje biochemiczną to ona ma żadną.
Jeżeli jesz taurynę to po to że jesz kreatynę bo pomaga lepiej wysycać mięśnie i niby przyspiesza regenerację.
No a inne jej właściwości to takie że przeciwdziała hiper-polaryzacji komórki to i poprawia funkcje poznawcze ale kit to wie tak naprawdę, bo to tylko teoria, tylko organizm i tak wszystko reguluje więc chyba za bardzo nie podskoczymy.
Glutamina natomiast ma 3x większe działanie i deczko inne ale jak ktoś je to w sposób jak na ulotce, to coś mu się trochę pomyliło.

pozdro