Forum Bieganie.pl

Witam,
mam pytanie, czy biegacie w soczewkach? czy nie macie problemow z ich zdjeciem po biegu?
Zauwazylam, ze po dluzszym wybieganiu trudno mi je z oka wyjac.
Bede wdzieczna za informacje i linki do arytulow na ten temat.
Pozdrawiam
Dota

***
Dota
www.oneginetatopa.blogspot.com

Biegam w soczewkach, nie zaaobserwowałam u siebie takiego problemu, jaki jest u Ciebie. A jakie soczewki nosisz - jednodniowe (te faktycznie pod koniec dnia czasem ciężko zdjąć) czy wielorazowe?

Nie przypominam sobie bym miał kiedykolwiek problemy z soczewkami w trakcie lub po biegu (od wielu lat używam jednodniówek), zasadniczo jest to normalne ich użytkowanie. Problemy z wyjęciem czasami miewam tylko pod prysznicem gdy woda dostanie się do oka. Zakładam, że mógłby też pojawić się problem odwrotny, z wysuszeniem oka przy bieganiu przy suchym powietrzu, ale osobiście go nie doświadczyłem.

Też biegam w soczewkach, ale tylko w nich biegam - potem okulary. Szczerze podziwiam ludzi biegających czy uprawiających jakiś inny sport w okularach.
Z mojego doświadczenia - jednodniowe są dla mnie cieńsze i wygodniejsze; teraz korzystam z miesięcznych, jednak i jedne i drugi założone na zbyt długi czas powodują dyskomfort, pieczenie czy przysychanie.
Jeśli nosisz soczewki na co dzień i masz problem z suchością w oku to są specjalne krople do aplikacji w ciągu dnia. Nie słyszałam natomiast o wpływie biegania na wysuszenie soczewek.

Hej,
zatem z tego co piszecie wynika, ze nie ma tak zwanych przeciwskazan - ja tez nie wyobrazam sobie zawodow w ktorych biegne w okularach. wolalam dopytac, bo bylam zaskoczona, ze ciezko mi soczewki wyciagnac (jednodniowki).
pozdrawiam
Dota

***
Dota
www.oneginetatopa.blogspot.com

spędzam całe dnie w soczewkach, na bieganie nie wyobrażam sobie innej opcji, nigdy nie miałam problemów z wyjęciem. oprócz przypadków, o jakich wspomiała strasb - jednodniowe, założone na bardzo długo, czasem trzeba trochę powalczyć przed lustrem. ale noszę z reguły miesięczne dzienne, kiedyś nosiłam takie, których cały miesiąc można było nie wyciągać (wiem, głupota, ale to było dawno i spowodowane kilkoma czynnikami - teraz już tak nie robię) i nie miałam problemu z ich zdejmowaniem.

Ja nosiłem różne soczewki, ale niestety należę do wąskiego grona osób, które nie mogą ich używać.
Problem przylepiania soczewek do oka występował u mnie za każdym razem, ponieważ oko nie wyrabiało z nawilżaniem oka z soczewką.
W ściągnięciu soczewek niezbędne było użycie kropli nawilżających, dlatego muszę biegać zawsze w okularach...
Można przywyknąć, ale to parowanie, jak się człowiek czasem zatrzyma na światłach może irytować.

a ktos cos medycznego czytal? ja sie chcialam upewnic czy cos moze mi sie stac? bo rozumiem ze oko wysycha przy duzym wysilku, dlatego pojawiaja sie te problemy...
jak mi sie nic nie stanie to moge sie mocowac z soczekami po wyscigach....
normalnie daje rade w okularach - jak deszcz albo snieg to w czapeczce z daszkiem:)

Dota
www.oneginetatopa.blogspot.com

Z nosa wam się nie zsuwają?

Mam trzy pary okularow, jedna trzyma super, biega sie w nich bardzo wygodnie chyba, ze pada. Druga daje rade, ale czasem trzeba poprawic, w trzeciej bym nigdy nie wyszla biegac-nawet przy zwyklym uzytkowaniu sie zsuwaja, mam dosc waska czaszke, 'fikusne' okulary sa namhie czesto za szerokie, ta para do biegania to takie najprostsze (a przez to leciutkie).

Jak masz problem ze zdjęciem soczewek po dłuższym biegu czy jakiejkolwiek innej aktywności gdy wysuszona gałka jest. To jest na to bardzo prosta rada, która się u mnie sprawdza. Zakraplam oczy odrobina płynu do soczewek i po chwili nie ma najmniejszego problemu by wyjąć je z oka.

Tez nie mam problemów a nosze Acuvue Oasys są podobno najbardziej miękkie z pośród wszystkich na rynku.

Nie wiem czemu ale niektóre trochę czuję i robią mi się nawet lekkie zaczerwieniania na krańcach soczewki.



pozdro

Eddie pisze:Jak masz problem ze zdjęciem soczewek po dłuższym biegu czy jakiejkolwiek innej aktywności gdy wysuszona gałka jest. To jest na to bardzo prosta rada, która się u mnie sprawdza. Zakraplam oczy odrobina płynu do soczewek i po chwili nie ma najmniejszego problemu by wyjąć je z oka.

albo sól fizjologiczna - używam regularnie, chociaż nie mam problemów z suchym okiem, dla zwiększenia komfortu po prostu.

F@E pisze:Nie wiem czemu ale niektóre trochę czuję i robią mi się nawet lekkie zaczerwieniania na krańcach soczewki.

to już chyba każdego uroda, ja np. noszę ciba vision od początku. raz kupiłam johnsony, chciałam spróbować bo większość moich znajomych takie nosiła, no i są tańsze - tragedia, prędzej bym chyba chodziła na ślepo niż je nosiła.

Moje kosztowały w sumie 300 zł, dwie paki po 6 szt, są to dwutygodniowe czyli na 3 miechy, nie wiem czy takie tanie. Może spróbuję potem tą Cibę.

pozdro