Wydłużanie się stopy. Ratunku!!
: 03 gru 2011, 18:09
Witam
Mam poważny problem, który zabiera mi całą radość, którą niesie za sobą biegnie. Biegam kilka lat. Dwa lata temu rozpoczęłam swoją przygodę z maratonem. Nie biegam szybko, najlepszy czas jaki udało mi się osiągną na maratonie to 3:26 ale kocham ten rodzaj aktywności. Trenuję 5 razy w tygodniu pokonując łącznie około 60 km. Biegam o ile to możliwe po lasach, pokonując liczne górki. W okresie zimowym pozostaje mi asfalt.
Tyle ze wstępu. Mój problem dotyczy stóp. Od kilku miesięcy zaczął mi dokuczać poważny ból prawej stopy. Początkowo go nie czuję, po godzinie biegania zaczynają mi drętwieć palce. Mam wrażenie, że stopa chce mi wyjść z buta. Ból utrudnia, czasami uniemożliwia dalszy bieg. Muszę się zatrzymać i rozmasować stopę. Niestety dalszy bieg, kończy się tym samym po kolejnych dwóch km. Stopa zmieniła się. Prawa wydłużyła się o jakiś cm, przy czym jest bardziej ,,rozgnieciona” od lewej. Jest szersza i dłuższa. Ponadto obie, co jest dziwne, są nadmiernie wydrążone i wyglądają jakbym miała płaskostopie poprzeczne. Normalnie nosiłam rozmiar 38, do biegania, zgłasza na długich dystansach używałam butów o wkładce 26 cm. Teraz nawet to nie wystarcza. Dodam, że mam tylko 165 cm wzrostu i ważę około 51 kg. Odwiedziłam wielu ortopedów, żaden nie potrafił mi pomóc. Proszę napiszcie czy spotkaliście się z podobnym problemem, czy może znacie jakiś specjalistów, którzy mogliby pomóc?? Na razie trenuję do granicy bólu, czyli do godziny. Odpoczynek nie pomaga. Przez problemy ze stopą zaczyna dokuczać kolano… Bardzo bym chciał znów zwiedzać świat w butach do biegania. Będę wdzięczna za jakąkolwiek radę.
Mam poważny problem, który zabiera mi całą radość, którą niesie za sobą biegnie. Biegam kilka lat. Dwa lata temu rozpoczęłam swoją przygodę z maratonem. Nie biegam szybko, najlepszy czas jaki udało mi się osiągną na maratonie to 3:26 ale kocham ten rodzaj aktywności. Trenuję 5 razy w tygodniu pokonując łącznie około 60 km. Biegam o ile to możliwe po lasach, pokonując liczne górki. W okresie zimowym pozostaje mi asfalt.
Tyle ze wstępu. Mój problem dotyczy stóp. Od kilku miesięcy zaczął mi dokuczać poważny ból prawej stopy. Początkowo go nie czuję, po godzinie biegania zaczynają mi drętwieć palce. Mam wrażenie, że stopa chce mi wyjść z buta. Ból utrudnia, czasami uniemożliwia dalszy bieg. Muszę się zatrzymać i rozmasować stopę. Niestety dalszy bieg, kończy się tym samym po kolejnych dwóch km. Stopa zmieniła się. Prawa wydłużyła się o jakiś cm, przy czym jest bardziej ,,rozgnieciona” od lewej. Jest szersza i dłuższa. Ponadto obie, co jest dziwne, są nadmiernie wydrążone i wyglądają jakbym miała płaskostopie poprzeczne. Normalnie nosiłam rozmiar 38, do biegania, zgłasza na długich dystansach używałam butów o wkładce 26 cm. Teraz nawet to nie wystarcza. Dodam, że mam tylko 165 cm wzrostu i ważę około 51 kg. Odwiedziłam wielu ortopedów, żaden nie potrafił mi pomóc. Proszę napiszcie czy spotkaliście się z podobnym problemem, czy może znacie jakiś specjalistów, którzy mogliby pomóc?? Na razie trenuję do granicy bólu, czyli do godziny. Odpoczynek nie pomaga. Przez problemy ze stopą zaczyna dokuczać kolano… Bardzo bym chciał znów zwiedzać świat w butach do biegania. Będę wdzięczna za jakąkolwiek radę.