Strona 1 z 1

Czy biec z kontuzją?

: 16 wrz 2011, 10:09
autor: ochus
Witam.
Jutro mam półmaraton w Gnieżnie ale mam problem z kostką.
Lekko spuchnięta i pobolewa.
Lekko skręcona podczas meczu w piłkę nozną.

Czy ból się spotęguje podczas biegu?

Wczoraj na przebieżce ok.5 km ból sie nie nasilał. Kłuło równo.:)

Nie wiem co robić.

Smaruję codziennie Arcalenem.

Czy jakieś środki przeciwbólowe mogą coś pomóc podczas startu?

Re: Czy biec z kontuzją?

: 16 wrz 2011, 18:24
autor: jass1978
Jeżeli masz szansę na wygraną w tych zawodach to możesz zastosować kinezjotaping i nałykać się środków przeciwbólowych. Jeżeli nie masz szans na zwycięstwo to posłuchaj rad Santiago bo są mądre.

Re: Czy biec z kontuzją?

: 16 wrz 2011, 19:05
autor: ochus
W porządku.

Przekonaliście mnie.
W listopadzie jest półmaraton w Kościanie.
To mój następny cel.

Dziękuję.

Pozdrawiam.

Re: Czy biec z kontuzją?

: 16 wrz 2011, 19:13
autor: Master Piernik
ochus pisze:Witam.
Jutro mam półmaraton w Gnieżnie ale mam problem z kostką.
Lekko spuchnięta i pobolewa.
Lekko skręcona podczas meczu w piłkę nozną.

Czy ból się spotęguje podczas biegu?

Wczoraj na przebieżce ok.5 km ból sie nie nasilał. Kłuło równo.:)

Nie wiem co robić.

Smaruję codziennie Arcalenem.

Czy jakieś środki przeciwbólowe mogą coś pomóc podczas startu?

U mnie bieg z kontuzją czyli bolącym Achillesem i spuchniętą kostką zakończył się nowym rekordem życiowym w półmaratonie 1h 14 min i 17 sek :ble:

a całe 2 tyg przed połówką praktycznie nie biegałem ze względu na ból, jednak adrenalina i psycha zrobiły swoje :bum:

aha i jeszcze jedna ważna kwestia 4 dni po połówce w ogóle nie mogłem chodzić ale to ze względu na obtarcia bo biegłem w nowych startówkach których nie rozchodziłem...

Po 4 dniach kontuzja Achillesa odeszła :hej:

Po prostu każdy reaguję inaczej i nie musi być tak jak Ci to mówią :)


i jeszcze jedno-przed startem nasmarowałem Achillesa i kostkę dużą ilością maści typu ibuprofen chyba ;p