Ból stawów skokowych a obuwie/praca zawodowa
: 31 sie 2011, 17:24
Witam. Od jakiegoś czasu jestem czytelnikiem tej strony i forum.
Jestem aktualnie w trakcie realizacji "planu pumy 6tyg".
Problem mam taki, że przeszedłem właśnie na etap - 3m bieg 2m marsz i zaczęły się problemy.
Po bieganiu odczuwam ból stawów skokowych. Na wiosnę już miałem coś takiego. Biegałem trochę nierozważnie czyli system ile dam rade. Skończyło się przerwą miesięczna. Ból nie pozwalał biegać i utrudniał chodzenie.
Teraz trochę "danych technicznych". Nie mam jako takiej nadwagi bo ważę ok 80kg przy 186cm. Biegam 2 - 3 razy w tygodniu po utwardzonych ścieżkach parkowych. Biegam w halówkach nike. Co zauważyłem wszystkie moje buty ścierają się po zewnętrznej części. Nie wiem czy ma to znaczenie.
Co do pracy to aktualnie jestem kierowcą ale wcześniej pracowałem nosząc ciężkie przedmioty i mam wrażenie że "dobiłem wszystkie stawy"
Moje pytanie co powoduje ból? Buty (nie chciałem kupować do momentu przekroczenia magicznych 30 min co by sprawdzić czy mi się to podoba), podłoże (wygląda to jak jakaś sprasowana glina z tłuczniem czy coś), czy może to moje stawy już mają dość poprzez dotychczasową pracę.
Dzięki za odpowiedź i rady co robić z tymi stawami?
Jestem aktualnie w trakcie realizacji "planu pumy 6tyg".
Problem mam taki, że przeszedłem właśnie na etap - 3m bieg 2m marsz i zaczęły się problemy.
Po bieganiu odczuwam ból stawów skokowych. Na wiosnę już miałem coś takiego. Biegałem trochę nierozważnie czyli system ile dam rade. Skończyło się przerwą miesięczna. Ból nie pozwalał biegać i utrudniał chodzenie.
Teraz trochę "danych technicznych". Nie mam jako takiej nadwagi bo ważę ok 80kg przy 186cm. Biegam 2 - 3 razy w tygodniu po utwardzonych ścieżkach parkowych. Biegam w halówkach nike. Co zauważyłem wszystkie moje buty ścierają się po zewnętrznej części. Nie wiem czy ma to znaczenie.
Co do pracy to aktualnie jestem kierowcą ale wcześniej pracowałem nosząc ciężkie przedmioty i mam wrażenie że "dobiłem wszystkie stawy"
Moje pytanie co powoduje ból? Buty (nie chciałem kupować do momentu przekroczenia magicznych 30 min co by sprawdzić czy mi się to podoba), podłoże (wygląda to jak jakaś sprasowana glina z tłuczniem czy coś), czy może to moje stawy już mają dość poprzez dotychczasową pracę.
Dzięki za odpowiedź i rady co robić z tymi stawami?